Remigiusz Okraska:


Mamy nowy tekst i debiut autora na tych wirtualnych łamach, czyli Szymon Gams pisze: „Prawdziwym ujawnieniem tego, że kapitalizm promuje absurdyzowanie śmierci, bólu czy zła, był fenomen społeczny pejoratywnie określany jako „Janusze biznesu”. Cały rok pandemii godziliśmy się na cwaniactwo, obchodzenie restrykcji i prawa – wszystko w imię „walki” z rządem lub rzekomo nieistniejącym wirusem. Media nagłaśniały takie postawy, jeszcze bardziej absurdyzując śmierć. Strajki przedsiębiorców były niczym innym jak ukazaniem degrengolady naszych stosunków społecznych, które w imię cwaniactwa odchodzą od etycznego państwa. Zmieniliśmy figurę człowieka zbuntowanego w człowieka absurdalnego, również znanego z filozofii Camusa. Imprezowe bunty przeciwko pandemii i władzy, gdzie protestujący sceptycy z piwem w dłoni odgrywali rolę tych, którzy uważają Syzyfa za szczęśliwego. Cały ten bunt był absurdem, imprezowym żartem z realnego cierpienia i realnych stosów martwych ciał. Pandemia ujawniła to, że nie kapitalizm jako taki jest nieetyczny, ale również to, że nasze sposoby buntu i współżycia są nieetyczne. Dużo mówi się o etycznej konsumpcji, zrzucając konsekwencje etyczne wielu postaw z systemu na jednostki. Jest to po części prawdą, jednak to, jak jednostka zapośrednicza system, dużo mówi o samym systemie. Kapitalizm pokazał, jak bardzo degeneruje ludzi i odsuwa od wspólnotowości – nawet za cenę śmierci innych i piętrzących się stosów ciał”. Całość w linków:

Pandemia i filozofia

Źródło
Opublikowano: 2021-05-16 20:57:42