Jan Śpiewak:


Cześć.
Jestem Asia , mam 32 lata i umieram, bo tak zadecydował nasz rząd….

Tak za chwilę będzie zaczynała się moja zrzutka. Moja i kilku tysięcy moich koleżanek.
Dlaczego?
Od 1 maja zostały zabrane refundacje na leki kadcyla i lapatynib przy przerzutach do OUN ( mózg ).
Co to oznacza? Że przy bardzo agresywnym raku HER2 3+ w takiej sytuacji praktycznie bez terapii celowanej. Kwalifikacje do leczenia rozsianego raka piersi takie przerzuty wykluczają, a niestety występują przy nim najczęściej.
Jeszcze prościej?
Wiele z nas umrze.
Nie za rok, dwa czy pięć. Teraz!
My chore i tak skreślamy w kalendarzu każdy dzień. Odliczamy te kolejne tygodnie i mamy świadomość , że przeżyty miesiąc to sukces. Nasz i naszych onkologów. Teraz ktoś zabral im narzędzia do walki , a nam…nadzieję.
Nie będę już walczyć z o każdy dzień, ja będę sobie musiała ten dzień kupić!!!
Dlaczego to piszę?
Bo raz pierwszy odkąd zachorowałam bardzo się boję. Wizja, że zostanę bez leków przeraża tak, że brakuje oddechu. Zabiera sen i spokój.
My Amazonki nigdy nie składamy broni.
Będziemy walczyć z chorym systemem.
Już docieramy do mediów, do polityków , do organizacji pacjenckich. Wszędzie tam gdzie możemy znaleźć pomoc i wsparcie.
Wierzymy, że nasze życie jest jeszcze dla kogoś coś warte. Pacjent paliatywny, to pacjent, którego trzeba leczyć.
Obiecałam bardzo ważnym dla mnie osobom, że będę żyła minimum trzy lata. Robię co mogę. Nie zabraknie mi ani chęci ani siły. W obecnej sutuacji zabraknie mi kasy, żeby tego słowa dotrzymać. prostu.
Nagłaśniamy temat, bo skandal to jedyne słowo, którym można określić skazanie nas na śmierć.
Wyłaczcie nieśmiertelność i chodźcie z nami. Dziś to jest mój dramat, ale jutro może dotyczyć Ciebie.

#zycnieumierac
#oddajcierefundacje


Źródło
Opublikowano: 2021-05-21 09:55:27