Maciej Konieczny:



Chciałbym Was na weekend zostawić z historią, którą opowiadałem wczoraj podczas lajwa. Historią dziesięcioletniej na oko dziewczynki, która zobaczyła w telewizji, że na granicy są głodni ludzie, więc poprosiła tatę, żeby pojechali i zawieźli im jedzenie. Gdyby więcej osób w Polsce, zwłaszcza wśród rządzących naszym krajem miało równie ludzkie odruchy, dramaty takie jak ten trwający na granicy nie miałyby miejsca.

PS. Straż Graniczna początkowo nie chciała się zgodzić na przekazanie jedzenia od dziewczynki, ale ostatecznie z moją drobną pomocą się udało.


Źródło
Opublikowano: 2021-08-20 20:06:00