Maciej Konieczny:

[ad_1]
Media ujawniły wczoraj część wyników śledztwa dotyczącego “Pandora Papers”, 12 milionów dokumentów z kancelarii prawnych z całego świata, które zajmowały się ukrywaniem majątków lub pomaganiem w wyprowadzaniu pieniędzy do rajów podatkowych.

Wśród ujawnionych klientów tych kancelarii znalazła się pokaźna grupa rosyjskich oligarchów, politycy z całego świata na czele z prezydentem Chile, królem Jordanii, premierem Czech albo byłym premierem wielkiej Brytanii Tonym Blairem. Są też celebryci i gwiazdy sportu: piosenkarka Shakira, piłkarz Angel di Maria, trenerzy Pep Guardiola i Carlo Ancelotti. Jest też polski wątek, w dokumentach jednej z kancelarii działających na Cyprze pojawia się nazwisko Rafała Brzoski, założyciela InPostu i siódmego najbogatszego Polaka wg. “Forbesa”. Według “Gazet Wyborczej” cypryjskie spółki należące do Brzoski otrzymywały pożyczki od polskich firm, które były później umarzane. Pozwoliło to zabniżyć dochody w Polsce, gdzie prowadzona była działalności i zawyżyć na Cyprze, gdzie podatki są niższe. Z dokumentów, do których dotarła ‘Wyborcza” wynika, że może chodzić o kwoty sięgające dziesiątek milionów euro.

Według szacunków Tax Justice Network państwa tracą rocznie ponad pół biliona dolarów ze względu na wyprowadzanie zysków do rajów podatkowych i unikanie podatków w krajach, gdzie prowadzi się działalność. Ciężko stwierdzić jak duża część tej kwoty może dotyczyć Polski, ale z pewnością są to znaczące z punktu widzenia budżetu kwoty.

Unikanie opodatkowania to nie jest przedsiębiorczość. To złodziejstwo. Żeby państwo, edukacja, ochrona zdrowia sprawnie działały, musimy się na nie uczciwie zrzucać. Podczas gdy ogromna większość pracowników uczciwie płaci podatki, miliarderzy uważają, że stoją ponad prawem i mogą się z systemu podatkowego po prostu wypisać. Kiedy następnym razem będziecie czytać poruszające historie o “przedsiębiorczych ludziach sukcesu” zastanówcie się ilu z nich dorobiło się miliardów, bo ukradli wam żłobek albo przychodnię.

Potrzebujemy realnej ponadpaństwowej walki z rajami podatkowymi, potrzebujemy zmian w prawie międzynarodowym, które uniemożliwi fikcyjną rezydencję podatkową. Potrzebujemy systemu podatkowego, który będzie wyłapywał też grube ryby. Zasada jest prosta: jeżeli ktoś chce płacić podatki na Cyprze, to niech prowadzi interesy na Cyprze. Ale jeżeli prowadzi interesy w Polsce, to ma płacić w Polsce.

Na podatkowym krętactwie i wyprowadzaniu zysków tracimy jako społeczeństwo wszyscy. Odbija się to na niedofinansowaniu oświaty, ochrony zdrowia, niskich pensjach w budżetówce. Żyjemy w XXI wieku i najwyższy czas z tym skończyć! Czas na sprawiedliwy i szczelny system podatkowy!


[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2021-10-04 16:08:27