Magdalena Biejat:


Dzisiaj w południe spotkaliśmy się pod przedstawicielstwem Komisji Europejskiej, aby przekazać listy organizacji przyrodniczych i społecznych, naukowców oraz mieszkańców gmin Puszczy Białowieskiej z apelem do najwyższych urzędników unijnych o interwencję w celu wstrzymania budowy muru na granicy.

Budowa ruszyła 25 stycznia. Zapora o długości 186 km to w każdych warunkach znaczna ingerencja w środowisko naturalne i bariera dla migrujących zwierząt, dla których granice państwowe nie mają znaczenia. A przecież mur ma przebiegać przez wyjątkowo cenne przyrodniczo obszary, w tym przez wpisaną na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO Puszczę Białowieską czy obszary 2000, co sprawia, że jego szkodliwość dla ekosystemów będzie ogromna.

uniemożliwi przemieszczanie się zwierząt oraz doprowadzi do fragmentacji ich siedlisk. Przerwanie korytarzy ekologicznych będzie oddziaływało na wiele gatunków nie tylko w skali regionalnej, ale europejskiej. Dotyczy to m.in. odradzającej się populacji rysia czy żubra. Również sam proces budowy wpływa negatywnie środowisko, niszcząc siedliska, zaburzając funkcjonowanie ekosystemów i przerywając szlaki migracyjne.

Rządzący zdają się kompletnie nie rozumieć skali oddziaływania takiego przedsięwzięcia. Nie tylko nie odbyły się w tej sprawie żadne konsultacje społeczne, ale nie przeprowadzono również kluczowej przy ingerencji w obszary cenne przyrodniczo oceny oddziaływania na środowisko. została wyjęta spod jakichkolwiek zasad i przepisów.

Przyłączam się do dzisiejszego apelu do Komisji Europejskiej o interwencję w sprawie zatrzymania budowy muru na granicy. to skarb i dziedzictwo nas wszystkich, powinniśmy ją chronić, a nie dewastować.


Źródło
Opublikowano: 2022-02-08 20:20:21