Anna Górska:


byłam w Razem od początku, bo jako aktywistka, bałam się wstąpić do partii. Byłam jak taka zabujana nastolatka, która boi się zagadać, nawet jak obiekt westchnień sam wysyła sygnały. Odważyłam się dopiero po Czarnym Poniedziałku. Wygłosiłam przemówienie na Placu Solidarności w Gdańsku, które było mocne i ważne, zeszłam z ciężarówki i już wiedziałam, że nie ma innej drogi – się sama zmieni, jako aktywistki możemy zedrzeć gardła, ale to i politycy mają głos, w tym ten najważniejszy – w parlamencie.
Partia wywróciła życie moje i mojej do góry nogami, ale ja też pozostaję partii dłużna i robię, co mogę, abyśmy rosły w siłę!
Wszystkiego najlepszego zaś życzę wszystkim osobom w Razem i poza Razem. Tym, które działają, wspierają nas i na nas głosują. To dzięki Wam istniejemy i dzięki Wam wygramy! Zmienimy kraj!
#RazemDamyRadę 💜


Źródło
Opublikowano: 2022-05-16 21:03:34