codziennie z internetów
Wczoraj grupa osób zebrała się na bulwarze nadmorskim w Gdyni, a potem także pod gdyńskim biurem PiS w reakcji na przegłosowanie ustawy „Za życiem”, znanej także jako „4000+” i „Trumienkowe”. Byliśmy tam także my.
W poniedziałek 7 listopada odbędzie się także pikieta pod biurem poselskim PiS w Gdańsku:
➜ https://www.facebook.com/events/202998723477452/
#CzarnyProtest #StrajkKobiet #trumienkowe #Gdynia
Źródło
Opublikowano: 2016-11-05 10:14:57
A Ratusz wciąż nie rozumie. Milionerzy nie robią nikomu łaski tym, że płacą podatek od nieruchomości i dochodowy. To oni dostają ulgi, których nie dostają bezdomni (ani złotówki ze strony miasta na powstającą łaźnię), to kwoty, o których w Opolu mogą tylko pomarzyć niepełnosprawni (którzy po 17:00 w weekend nie mają żadnego transportu). Wiśniewski, Wujec i spółka to zwykli petenci wobec międzynarodowych korporacji, którzy zgodzą się na wszystko tylko przez to, że pojawia się inwestor.
Dziś miałem wziąć udział w "Rozmowie dnia" w TVP3 Opole z wiceprezydentem Wujcem. Mieliśmy rozmawiać o tym, że SSE są niepotrzebne i niesprawiedliwe. Niestety Maciej Wujec nie znalazł czasu. Szkoda.
Chińska inwestycja w Opolu wciąż budzi wątpliwości Partii Razem
Partia Razem nie składa broni i dopytuje w Urzędzie Miasta o kwestię wprowadzenia do Opola chińskiego inwestora firmy Hongbo. Wystąpiła do władz miasta z wnioskiem o informację publiczną dotyczącą tej inwestycji. Dodajmy, że Opole podpisze dziś po południu akt notarialny z przedstawicielami Hongbo.
Źródło
Opublikowano: 2016-11-04 21:59:40
7 listopada 1918 w Lublinie ukonstytuował się Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej. Był to pierwszy rząd w nowoczesnej historii Polski budujący państwo oparte na demokracji, sprawiedliwości społecznej i równych prawach dla wszystkich obywateli i obywatelek. Data jego utworzenia była świętowana przez polską niepodległościową lewicę w latach międzywojennych jako rocznica faktycznego odzyskania niepodległości. Razem wpisuje się w tę tradycję.
Zapraszamy na uroczyste złożenie kwiatów o 17.00 pod pomnikiem Polaków walczących o niepodległość przy Panoramie Racławickiej.
Następnie zapraszamy na panel dyskusyjny, na którym Józef Pinior, Wojciech Browarny (Razem Wrocław) i Małgorzata Tracz (Partia Zieloni) porozmawiają o niepodważalnym wkładzie lewicy w polską niepodległość. Dyskusja rozpocznie się o 18.00 w sali konferencyjnej na IV piętrze Domu Handlowego "Feniks".
[Rysunek przedstawiająca profil Ignacego Daszyńskiego patrzącego przed siebie. Tytuł: 98. rocznica utworzenia Tymczasowego Rządu Ludowego niżej: poniedziałek – 7 listopada 2016. Następnie: 17.00-17.30 Uroczyste złożenie kwiatów pod pomnikiem Polaków walczących przy Panoramie Racławickiej 18.00-20.00 panel dyskusyjny – Lewicowa droga do niepodległości Dom Handlowy "Feniks" ul. Szewska 75/77 sala konferencyjna – IV piętro"]
Źródło
Opublikowano: 2016-11-04 20:49:30
"Czuję się tutaj jak śmieć. Traktują ludzi jak bydło. Polak tu jest dla nich myjakiem" – mówi Włodek, który od 20 lat pracował za granicą w kilku państwach.
To jedno z wielu doświadczeń, jakie spotykają setki tysięcy osób wyjeżdżających każdego roku do pracy sezonowej.
Wakacje z wyzyskiem. O sezonowej pracy za granicą opowiedzą jutro (5.11) o 19:00 w Spółdzielnia "Ogniwo" Kraków członkinie i członkowie Razem.
Źródło
Opublikowano: 2016-11-04 17:43:10
Rząd błyskawicznie przepchnął przez Sejm ustawę, która żeruje na ciężkiej sytuacji ekonomicznej wielu kobiet. Zamiast zapewnić kobietom w trudnych ciążach realne wsparcie, oferuje im jednorazową jałmużnę. Niemal wszystkie pozostałe obietnice to już istniejące zobowiązania państwa, z których się ono nie wywiązuje. Nic nie wskazuje na to, by ustawa PiS-u to zmieniła. Komentarz Katarzyny Paproty z rady krajowej Razem:
www.partiarazem.pl
[Grafika: W tle, z prawej strony, znajduje się zdjęcie Katarzyny Paproty (w okularach, długich czarnych włosach), mówiącej do mikrofonu. Na górze jest tytuł: „Katarzyna Paprota o projekcie „Za życiem”:”. Poniżej jest tekst: „Dziś przeszła ustawa różnicująca chore dzieci na „lepsze” – te, które nabyły wady w fazie prenatalnej i w trakcie porodu – i „gorsze”, czyli nabywające wady później i tym samym niezasługujące na wsparcie państwa. Te 4000 zł to jałmużna za rezygnację z przysługującego nam prawa. Sprzedaż organów na czarnym rynku jest wyceniana wyżej niż nasze zdrowie i życie”.]
Źródło
Opublikowano: 2016-11-04 16:14:37
Marcelina Zawisza z Zarządu Krajowego Razem o 4000+:
Propozycja Prawa i Sprawiedliwości to okrutny żart – chcą przekonać kobiety do tego, aby za 4 tysiące złotych rodziły zdeformowane, niezdolne do życia dzieci. Dzieci, które nie mają połowy głowy, dzieci, którym zwisają z oczodołów gałki oczne, dzieci z otwartym czaszkami, dzieci z rozszczepem całej twarzy… Te dzieci mają nieraz zdrowe serca i płuca. Żyją wtedy tak długo, aż nie zabije ich pierwsze z brzegu zakażenie. A w międzyczasie wegetują w cierpieniu, podpięte pod aparaturę. To nie jest wymyślona sytuacja – o takim dziecku mówił niedawno prof. Dębski. Jego szpital przyjmował poród kobiety, której Chazan odmówił terminacji ciąży. Kobieta zmuszona była do rodzenia przez cięcie cesarskie, ponieważ głowa dziecka była zbyt duża na naturalny poród.
PiS nazwał ten projekt „za życiem”, ale lepiej pasowałoby określenie „poród za wszelką cenę”. Co stanie się z matką i dzieckiem po porodzie, chrzcie i nadaniu imienia, niewiele już ustawodawcę obchodzi. Prawo, która za chwilę znajdzie się w Sejmie, wprowadza jednorazową jałmużnę, wypłacaną pod warunkiem, że dziecko urodzi się żywe. Zamiast gwarancji wsparcia przez państwo jest lista tych zobowiązań, które już istnieją i z których państwo się nie wywiązuje. Wsparcie psychologiczne, rehabilitacja, dostęp do specjalistów pozostaną równie niedostępne jak dotąd. Nowość polega na tym, że teraz o braku miejsc poinformuje rodzinę… asystent.
Ta ustawa jest obraźliwa dla rodzin wychowujących dzieci z niepełnosprawnościami oraz dla opiekunów niepełnosprawnych dorosłych. Bo niektóre z tych dzieci będą dorosłe. Rządzący od lat udają, że ich nie ma. Ale one są. Żyją i cierpią, praktycznie bez wsparcia państwa. Udawanie, że ten problem rozwiązuje dodatek do becikowego, to po prostu bezczelność.
Jarosław Kaczyński, będąc liderem opozycji, obiecywał, ze sprawę wsparcia tych rodzin potraktuje priorytetowo. Po raz kolejny okłamał Polaków. Rok po przejęciu władzy prezesowi PiS można zadedykować jego własne słowa, które podczas protestu rodziców dzieci z niepełnosprawnościami w Sejmie kierował pod adresem rządu Donalda Tuska: „Jeżeli ta władza nie jest w stanie wykazać empatii, nie jest w stanie wykazać współczucia, mówię tutaj oczywiście o współczuciu czynnym, takim które prowadzi do jakiejś poprawy losu, to pokazuje po prostu swoją twarz”.
—————————————————–
Dziś o 19.00 na Bulwarze w Gdyni będzie okazja by pokazać swój sprzeciw.
#CzarnyProtest #StrajkKobiet #trumienkowe
Źródło
Opublikowano: 2016-11-04 15:29:33
W ubiegłorocznej kampanii wyborczej politycy i polityczki PiS dużo mówili o polityce prorodzinnej. Wśród przodowników realizacji prorodzinnych obietnic na pewno jest minister Elżbieta Witek, która nie tylko zatroszczyła się o swoją siostrę (od lipca jest inspektorem w jaworskiej delegaturze Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, wcześniej była salową w domu dziecka), ale nie zapomina też o dalszych krewnych i znajomych. Ci w ostatnich miesiącach otrzymali posady m.in. w: Miedziowym Centrum Zdrowia, Lubinpex, Towarzystwie Ubezpieczeń Wzajemnych Cuprum czy Pol-Miedź Trans (czyli podmiotach należących do KGHM). Bo rodzina jest najważniejsza!
więcej: http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/1,35771,20924058,panstwowe-posady-dla-znajomych-minister-elzbieta-witek-oto.html?pelna=tak
Państwowe posady dla znajomych minister Elżbieta Witek. Oto jej zasięg
Źródło
Opublikowano: 2016-11-04 13:59:00
Tureckie władze kolejny raz odkrywają swoje brutalne, autorytarne oblicze. W nocy z czwartku na piątek tureckie służby aresztowały parlamentarzystów opozycyjnej, demokratycznej partii Halkların Demokratik Partisi – HDP, w tym jej dwóch współprzewodniczących. Niedawno minister Witold Waszczykowski, a także marszałek Sejmu Marek Kuchciński twierdzili, że sytuacja w Turcji jest normalna i chwalili rząd Erdoğana za dbanie o ład prawny i "stabilność demokracji". Czy przedstawiciele naszego rządu dalej uważają, ze w Turcji wszystko zmierza we właściwym kierunku?
HDP walczy w tureckim parlamencie o demokrację, prawa kobiet, pracowników i osób LGBT oraz interesy mniejszości kurdyjskiej. Atak na tę partię to atak na przyjaciół Razem. Przesyłamy wyrazy solidarności i wsparcia!
[Grafika: W tle znajduje się zdjęcie Recepa Tayyipa Erdoğana, przemawiającego do mikrofonów konferencyjnych. Na górze jest tytuł wielkimi literami i pogrubioną czczionką: "Tureckie władze aresztują opozycjonistów!". Poniżej jest tekst: "Chwalony przez ministra Waszczykowskiego i marszałka Kuchcińskiego Recep Tayyip Erdoğan zamienia Turcję w dyktaturę. W nocy tureckie służby aresztowały parlamentarzystów demokratycznej partii HDP – kurdyjsko-tureckiej nowej lewicy".]
Źródło
Opublikowano: 2016-11-04 10:10:07
Już w poniedziałek 7 listopada będziemy obchodzić 98. rocznicę utworzenia Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej.
O 16.00 spotykamy się przed Ratuszem Głównego Miasta w Gdańsku, by przywołać pamięć o tamtych dniach.
O 18.00 spotykamy się na Wydziale Historycznym UG na panelu dyskusyjnym „Nie tylko Daszyński; kobiety w polityce wokół narodzin II RP”.
Więcej informacji na stronie wydarzenia:
➜ Precz z caratem, precz z cesarzem, precz z reakcją!
Gorąco zapraszają Razem i Lepszy Gdańsk.
Źródło
Opublikowano: 2016-11-04 09:09:38
Minął już miesiąc od rozpoczęcia kontroli Państwowej Inspekcji Pracy w Bezpiecznym Liście – podwykonawcy InPostu.
Zespół Inspektorski (który dokumentów krakowskiej spółki szukać musi w Grodzisku Mazowieckim) zwraca uwagę, że stopień nieprawidłowości jest tak duży, że kontrola jeszcze się przedłuży.
My monitorujemy przebieg spraw w PIP i w Prokuraturze i liczymy na to, że przykładne ukaranie odpowiedzialnych osób wybije z głowy naśladowcom Rafała Brzoski opieranie potęgi firmy na wyzysku i spółkach-krzakach.
W sierpniu pracę, pensje i zabezpieczenie bytu straciło ok. 2000 pracowników i pracownic Bezpiecznego Listu. Partia Razem złożyła wniosek o kontrolę Państwowej Inspekcji Pracy i zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa do prokuratury.
Źródło
Opublikowano: 2016-11-04 08:55:58
PUTINOWSKA ROSJA ŁAMIE PRAWA CZŁOWIEKA!
Ildar Dadin ma 34 lata, żonę, studiował ekonomię i metalurgię, pracował jako ochroniarz, mieszka w Moskwie. A raczej mieszkał, bo od dwóch miesięcy przebywa w kolonii karnej nr 7 w Karelii. Trafił tam jako pierwsza osoba skazana po zaostrzeniu prawa o protestach, za udział w pokojowych pikietach.
W Rosji Władimira Putina systematycznie ogranicza się prawa obywatelskie i łamie prawa człowieka. Żeby nie dopuścić do powtórzenia się masowych wystąpień antyrządowych z 2012 roku, w ostatnich latach wprowadzono drakońskie prawo dotyczące publicznych zgromadzeń. Formalnie konstytucja Federacji Rosyjskiej gwarantuje wolność wypowiedzi i zgromadzeń, jednak każdemu, kto w ciągu pół roku trzy razy złamie przepisy dotyczące organizacji pikiet i protestów grozi do 5 lat więzienia.
Ildar brał udział w protestach antywojennych i w sprawie oskarżonych o wywołanie zamieszek na placu Błotnym. W kolonii karnej przebywa od września 2016. W liście do żony przemyconym przez prawnika informuje, że już pierwszego dnia odebrano mu wszystkie rzeczy osobiste i osadzono w izolatce. Po podjęciu strajku głodowego był wielokrotnie bity i poddawany torturom. Naczelnik kolonii osobiście groził mu śmiercią. Regularnym pobiciom i torturom poddawani są także inni więźniowie. Po ujawnieniu listu Ildara w jego sprawie interweniowała Amnesty International – następnego dnia jej moskiewska siedziba została zapieczętowana.
Według danych stowarzyszenia „Memoriał” w Rosji osadzonych jest obecnie ponad stu więźniów politycznych: osób skazanych za udział w pokojowych manifestacjach, za krytyczne wobec polityki Kremla wpisy na portalach społecznościowych, bardzo szeroko i arbitralnie definiowaną „działalność ekstremistyczną” lub po prostu dlatego, że „była potrzeba, kogoś wsadzić”. Wiele niezależnych raportów potwierdza, że w rosyjskich więzieniach i koloniach stosowane są tortury. W Rosji pod pozorem „troski o bezpieczeństwo obywateli” i „zwalczania obcych wpływów” wprowadza się państwo policyjne. W Polsce sprawy te opinii publicznej przekazuje Stowarzyszenie Za wolną Rosję.
Nagłośnienie historii Ildara może uratować mu życie.
Sprzeciwiamy się polityce łamania praw obywatelskich i człowieka, sprzeciwiamy się nieludzkim torturom, zastraszaniu opozycji i ograniczaniu wolności wypowiedzi w putinowskiej Rosji! Solidarni z rosyjską opozycją demokratyczną! Solidarni z Ildarem!
Pełne tłumaczenie wstrząsającego listu Ildara: https://www.facebook.com/wolnarosja/posts/1086856621434816
[Grafika: W tle znajduje się zdjęcie Ildara Dadina, krótko obciętego 34-latka, biorącego udział w demonstracji, trzymającego transparent w języku rosyjskim. Na górze jest tytuł wielkimi literami i pogrubioną czcionką, po polsku i po rosyjsku: „Solidarni z Ildarem!”. Poniżej jest cytat z listu Ildara: „Funkcjonariusze skuli mi ręce za plecami i podwiesili za kajdanki. (…) Potem zdjęli mi spodnie i powiedzieli, że przyprowadzą innego więźnia i on mnie zgwałci, jeśli nie przerwę głodówki. Potem zaprowadzili mnie do gabinetu Kossijewa, który powiedział: „Jeśli wydam funkcjonariuszom polecenie, będą cię bić o wiele mocniej. A jeśli się poskarżysz – zabiją cię i zakopią za płotem”.”]
Źródło
Opublikowano: 2016-11-03 18:05:46
Ciąg dalszy „dobrej zmiany” na Pomorzu.
Dzięki nowym zmianom w prawie Radni i inni członkowie PiS będą mogli odzyskać posady, które utracili w związku z brakiem uprawnień:
➜ http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/1,35636,20915724,posel-zmienia-prawo-po-odwolaniu-kolegow-z-rad-nadzorczych.html#BoxLokGorzImg
Posady dla ludzi PiS w koncernie Energa:
➜ http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/1,35636,20923416,brat-michala-rachonia-glownej-twarzy-tvp-info-dostal-prace.html
Nasze poprzednie posty o „dobrej zmianie” na Pomorzu:
➜ https://www.facebook.com/razem.pomorze/posts/1083651948420452
➜ https://www.facebook.com/razem.pomorze/photos/a.835838563201793.1073741828.835823859869930/1056040064514974/?type=3
#dobrazmiana #Gdynia #Gdańsk
Poseł PiS zmienia prawo po odwołaniu kolegów z rad nadzorczych
Źródło
Opublikowano: 2016-11-03 18:01:44
Razem Poznań negatywnie ocenia dotychczasowe postępowanie Zarządu Dróg Powiatowych (ZDP, Powiat Poznański) w sprawie budowy północno-wschodniej obwodnicy Poznania.
Nie zgadzamy się na odgórne narzucanie mieszkańcom i mieszkankom aglomeracji jednej propozycji jej charakteru i przebiegu, w trzech w dużej mierze niemal identycznych wariantach. Domagamy się konsultacji społecznych zamiast organizowanych dotąd przez ZDP spotkań informacyjnych. Żądamy pełnej jawności dotychczasowej dokumentacji w sprawie. Chcemy jej poszerzenia o alternatywne propozycje rozwiązań i profesjonalnego ich uzasadnienia przez Starostwo. Obecne propozycje przebiegu obwodnicy naszym zdaniem nie uwzględniają celu, jakim powinien być rozwój zrównoważonego transportu. Pomijają również dbałość o aspekty środowiskowe.
Na terenach proponowanego przebiegu obwodnicy żyje wiele chronionych gatunków roślin i zwierząt. W tym Czerwończyk nieparek.
Źródło
Opublikowano: 2016-11-03 16:53:49
20 września 2016 r. Rada Ministrów zaakceptowała projekt nowelizacji ustawy o prawie łowieckim. Projekt dotyczący nas wszystkich, w większości nie-myśliwych, został napisany pod dyktando lobby myśliwskiego, wyjątkowo silnego w rządzie i w parlamencie. Wielu posłów i senatorów, przedstawicieli elit finansowo-gospodarczych, a także sam minister Szyszko to członkowie kół łowieckich. To oni próbują wprowadzić ustawę skandalicznie ograniczającą elementarne prawa mieszkanek i mieszkańców Polski oraz godzącą w zwierzęta i środowisko.
W Razem troska o prawa zwierząt i ochronę środowiska należą do fundamentalnych wartości, dlatego w porozumieniu z koalicją Niech Żyją postulujemy:
1. Utworzenie niezależnego od Ministerstwa Rolnictwa i Ministerstwa Środowiska inspektoratu złożonego z naukowców odpowiedzialnego za uzgadnianie planów łowieckich, tworzenie listy gatunków łownych oraz określanie okresów polowań i poddawanie planów łowieckich ocenom oddziaływania na środowisko. Muszą być one tworzone z troską o zachowanie narodowych zasobów przyrodniczych, a nie dla kultywowania tradycji myśliwskich.
2. Możliwość wyrażania skutecznego sprzeciwu właścicieli/właścicielek nieruchomości wobec woli włączenia ich gruntów do obwodów łowieckich.Wyrokiem z 10 lipca 2014 r. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że brak mechanizmów prawnych umożliwiających sprzeciw stanowi nieproporcjonalne naruszenie gwarantowanego konstytucyjnie i konwencyjnie prawa własności. Obywatele powinni mieć możliwość odmowy włączania ich ziemi do obwodów łowieckich bez konieczności ujawniania swoich przekonań religijnych i moralnych, na podstawie prostej procedury zgłaszania takiej woli w urzędzie gminy.
3. Ustalenie odległości wynoszącej 500 metrów od zabudowań mieszkalnych jako minimalnej odległości przeprowadzenia polowania. Współczesna broń myśliwska może razić na wielkie odległości. Obecna odległość graniczna (100 metrów) nie zapewnia bezpieczeństwa osób postronnych przed przypadkowym postrzeleniem oraz powoduje poczucie zagrożenia we własnym domu
4. Delegalizacja wprowadzania do obrotu, sprzedaży oraz używania myśliwskiej amunicji ołowianej, szkodliwej dla środowiska i ludzi. Ołów to jeden z najbardziej toksycznych metali ciężkich. Wprowadzany do środowiska w postaci amunicji myśliwskiej zabija nie tylko dzikie zwierzęta (także chronione), zanieczyszcza wody i ziemie uprawne, ale także zatruwa ludzi. **Co roku w Polsce wystrzeliwuje się w postaci amunicji myśliwskiej nawet do 640 ton ołowiu.***1 To więcej niż emisje ołowiu przez cały polski przemysł i transport łącznie
5. Całkowity zakaz udziału niepełnoletnich w polowaniach w celu zabezpieczenia najmłodszych przed przypadkowym postrzeleniem i uczestnictwem w niezrozumiałym dla nich cierpieniu i śmierci zwierząt. Zakaz ma obejmować bezpośredni udział w polowaniach, udział i bycie świadkiem zabijania zwierząt, uczestnictwo w nagonce, udział w tropieniu i dobijaniu zwierząt, udział i obecność przy patroszeniu zwłok zwierząt, znakowaniu tusz i ich transporcie, udział w pokocie i innych ceremoniach łowieckich zarówno przed, jak i po polowaniu. Bycie świadkiem tych czynności może mieć negatywny wpływ na rozwój psychiczny i emocjonalny dzieci i młodzieży. Postulujemy także zakaz promowania łowiectwa wśród młodzieży, również w formie pogadanek w szkołach.
6. Całkowity zakaz dokarmiania zwierzyny łownej, które jest przyczyną niekontrolowanego wzrostu populacji zwierząt i konfliktów z rolnikami. Zakaz powinien obejmować również wykładanie karmy w każdej postaci na nęciskach. Jak pokazują publikacje naukowe, działalność taka jest nieefektywna i nie zapobiega szkodom w uprawach leśnych i gospodarczych oraz nie sprzyja ochronie przyrody. Istnieją wyraźne dowody potwierdzające, że dokarmianie wspomaga rozmnażanie i wzrost populacji, (czego należałoby w polskich warunkach unikać, mi. z powodu rozrostu populacji dzików) i prowadzi do innych poważnych problemów takich jak wzrost ryzyka chorób pasożytniczych i innych*2. W obliczu zagrożenia przenoszonym m.i. przez dziki afrykańskim pomorem świń (ASF) wszelkie działania wspomagające rozrost populacji tych zwierząt powinny być bezwzględnie zakazane.
7. Delegalizacja polowań zbiorowych. Podczas polowań zbiorowych duża część zwierząt nie jest zabijana na miejscu, ale odnosi mniej lub bardziej poważne rany. Zwierzęta te długo zmagają się z bólem, często umierają w niewysłowionych mękach lub pozostają kalekie. Zbiorowe polowania powodują także płoszenie gatunków objętych ochroną.
8. Zakaz wykorzystywania psów w nagonkach i szczucia w trakcie tzw. „sprawdzianów” myśliwskich. Jest to metoda okrutna, wiążąca się z wielkim cierpieniem zwierząt
9. Skreślenie wszystkich ptaków z listy zwierząt łownych. Obecnie w Polsce można polować na 13 różnych gatunków ptaków. Wiele spośród nich to gatunki coraz rzadsze, nawet bez polowania poddawane wielkiej presji człowieka.Zabijanie ptaków nie jest motywowane szkodami gospodarczymi, bo takich nie wyrządzają, to zła tradycja ilustrująca fakt, że myślistwo w Polsce to tylko krwawe hobby nie mające nic wspólnego z ochroną przyrody
10. Prawo myśliwego do polowania nie może być nadrzędne wobec prawa obywateli do korzystania z lasów, łąk i jezior będących własnością społeczną. Prawo umożliwiające karanie mieszkanek i mieszkańców naszego kraju na podstawie arbitralnego posądzania przez myśliwych o przeszkadzanie w polowaniach uważamy za niedopuszczalne.
11. Nowelizacja nie zapewnia właściwego nadzoru nad myśliwymi. Kontrola NIK z 2015 roku ujawniła, że Polski Związek Łowiecki nie wie, kto faktycznie poluje, kiedy, na co i ile zwierząt zabija. Prowadzona dokumentacja wskazuje, że w niektórych przypadkach działania PZŁ noszą znamiona kłusownictwa.
Analiza dokumentów udostępnionych na stronie Rządowego Centrum Legislacji ujawnia, że Ministerstwo Środowiska zataiło fakt udziału w konsultacjach organizacji społecznych, m.in. z koalicji Niech Żyją, ministerstwo nie uwzględniło ich zastrzeżeń w pracy nad ustawą.
www.partiarazem.pl/…/stanowisko-sprawie-nowelizacji-prawa-…/
[Grafika: W tle znajduje się duże zdjęcie młodej sarny, patrzącej prosto w obiektyw, na jednolitym, błękitnym tle. Na górze jest tytuł wielkimi literami: "Dość dyktatury myśliwych!". Poniżej jest akapit: "Jako Razem i koalicja Niech Żyją! apelujemy: czas na prawo, które chroni życie i zdrowie ludzi oraz dobrostan zwierząt, a nie interesy lobby myśliwskiego!".]
Źródło
Opublikowano: 2016-11-03 11:12:27
Kolejni inwestorzy w strefie ekonomicznej w Opolu. Kolejne ulgi dla najbogatszych. I kolejna ułuda rozwoju szkodliwa dla nas wszystkich.
Przepraszam bardzo, ale co to za miasto, w którym uśmiechnięci milionerzy robią sobie zdjęcie z prezydentem, a niepełnosprawni
Źródło
Opublikowano: 2016-11-02 20:14:47
Dziś poznaliśmy treść rządowej ustawy „Za życiem”. Komentuje Marcelina Zawisza:
„Propozycja Prawa i Sprawiedliwości to okrutny żart – chcą przekonać kobiety do tego, aby za 4 tysiące złotych rodziły niezdolne do życia zdeformowane dzieci. Dzieci, które nie mają połowy głowy, dzieci, którym zwisają z oczodołów gałki oczne, dzieci z otwartym czaszkami, dzieci z rozszczepem całej twarzy… Te dzieci mają nieraz zdrowe serca i płuca. Żyją wtedy tak długo, aż nie zabije ich pierwsze z brzegu zakażenie. A w międzyczasie wegetują w cierpieniu, podpięte pod aparaturę. To nie jest wymyślona sytuacja – o takim dziecku mówił niedawno prof. Dębski. Jego szpital przyjmował poród kobiety, której Chazan odmówił terminacji ciąży. Kobieta zmuszona była do rodzenia przez cięcie cesarskie, ponieważ głowa dziecka była zbyt duża na naturalny poród.
PiS nazwał ten projekt »za życiem«, ale lepiej pasowałoby określenie »poród za wszelką cenę«. Co stanie się z matką i dzieckiem po porodzie, chrzcie i nadaniu imienia, niewiele już ustawodawcę obchodzi. Prawo, które za chwilę znajdzie się w Sejmie, wprowadza jednorazową jałmużnę, wypłacaną pod warunkiem, że dziecko urodzi się żywe. Zamiast gwarancji wsparcia przez państwo jest lista tych zobowiązań, które już istnieją i z których państwo się nie wywiązuje. Wsparcie psychologiczne, rehabilitacja, dostęp do specjalistów pozostaną równie niedostępne jak dotąd. Nowość polega na tym, że teraz o braku miejsc poinformuje rodzinę… asystent.
Ta ustawa jest obraźliwa dla rodzin wychowujących dzieci z niepełnosprawnościami oraz dla opiekunów niepełnosprawnych dorosłych. Bo niektóre z tych dzieci będą dorosłe. Rządzący od lat udają, że ich nie ma. Ale one są. Żyją i cierpią, praktycznie bez wsparcia państwa. Udawanie, że ten problem rozwiązuje dodatek do becikowego, to po prostu bezczelność.
Jarosław Kaczyński, będąc liderem opozycji, obiecywał, ze sprawę wsparcia tych rodzin potraktuje priorytetowo. Po raz kolejny okłamał Polaków. Rok po przejęciu władzy prezesowi PiS można zadedykować jego własne słowa, które podczas protestu rodziców dzieci z niepełnosprawnościami w Sejmie kierował pod adresem rządu Donalda Tuska: »Jeżeli ta władza nie jest w stanie wykazać empatii, nie jest w stanie wykazać współczucia, mówię tutaj oczywiście o współczuciu czynnym, takim które prowadzi do jakiejś poprawy losu, to pokazuje po prostu swoją twarz«”.
Źródło
Opublikowano: 2016-11-02 18:32:18
Wakacje z wyzyskiem. O sezonowej pracy za granicą
W najbliższą sobotę, 5. listopada o 19:00 w Spółdzielnia "Ogniwo" Kraków członkinie i członkowie Razem opowiedzą o tym, jak wygląda los pracownic i pracowników sezonowych.
"Szacuje się, że rocznie do pracy sezonowej w państwach UE wybiera się aż 600 tysięcy pracownic i pracowników z Polski. Praca sezonowa przyciąga niewykwalifikowanych pracowników, pozbawionych majątku w kraju i pilnie potrzebujących szybkiego dochodu. W tym roku w tym gronie znalazła się też nasza czwórka. Zdecydowaliśmy się podreperować domowe budżety i przeżyć przygodę. Zakosztować francuskiego wina i doświadczyć emigracji na własnej skórze."
Źródło
Opublikowano: 2016-11-02 17:29:51
Ignacy Daszyński we Wrocławiu jest kojarzony jedynie z ulicą jego imienia i przystankiem na rogu tejże. Na lekcjach historii niewiele (albo nawet wcale!) mówi się o roli, jaką odegrał w odzyskaniu przez Polskę niepodległości w roku 1918. Jego słowa mogłyby spokojnie być cytowane na Czarnych Protestach i na manifestacjach żądających godnych warunków pracy. W październiku obchodziliśmy 150. rocznicę urodzin i 80. rocznicę śmierci Daszyńskiego. Z tej okazji zwróciliśmy się do Rady Miasta Wrocławia o upamiętnienie tego wielkiego Polaka tablicą. Oto treść naszego wniosku:
Ignacy Ewaryst Daszyński jako wielki patriota i demokratyczny socjalista łączył walkę o niepodległość Polski z pracą na rzecz powszechnego prawa wyborczego, dostępnej i nowoczesnej edukacji oraz godnych warunków pracy i uczciwych wynagrodzeń. Był konsekwentnym obrońcą polskiego prawa do samostanowienia, a jednocześnie szanował podobne dążenia innych narodów i zabiegał o tolerancję dla mniejszości. W czasach zaborów, konfliktów militarnych pierwszych dekad XX wieku i międzywojennych autorytaryzmów Daszyński odznaczył się odwagą w walce zbrojnej i poświęceniem w cywilnej działalności patriotycznej, zawsze jednak stawiając dobro Rzeczypospolitej ponad doraźnymi interesami politycznymi. Dla polskich działaczy na Śląsku, Pomorzu i w Wielkopolsce, a zatem na obszarze ówczesnej Rzeszy Niemieckiej, stanowił najwyższy autorytet etyczny i realne wsparcie w ich dążeniach wolnościowych. Jego postawa wpisuje się w najlepsze tradycje polskiej demokracji, a dla współczesnych Polek i Polaków może być cennym przykładem zaangażowania w sprawy publiczne oraz wzorem służby społecznej.
Zgodnie z art. 18 ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz.U. z 2016 r. poz. 446) do wyłącznych właściwości Rady Miasta Wrocławia należy podejmowanie uchwał w sprawie upamiętnienia w przestrzeni miejskiej ważnych postaci i faktów historycznych. Biografia Ignacego Daszyńskiego, premiera, wicepremiera i marszałka Sejmu RP, jednego z twórców niepodległej Polski, a przede wszystkim prawdziwego patrioty, który całe życie poświęcił dla Ojczyzny i walki o poprawę bytu najbiedniejszych, całkowicie spełnia kryteria określone w rzeczonej ustawie oraz zasady troski o pamięć narodową, przyjęte w naszym kraju i mieście, dlatego zwracamy się z wnioskiem o uhonorowanie Jego pamięci tablicą o treści:
„Ignacemu Daszyńskiemu,
współtwórcy odrodzonej Rzeczypospolitej,
zasłużonemu dla niepodległości, demokracji i praw społecznych w Polsce
w 150. rocznicę urodzin i 80. rocznicę śmierci
Mieszkańcy i Rada Miasta Wrocławia”
[Grafika: W tle zdjęcie Ignacego Daszyńskiego oraz zdjęcie tłumu na przedwojennej ulicy. Tekst: "Wniosek o upamiętnienie Ignacego Daszyńskiego we Wrocławiu." poniżej: "Wierzę głęboko, że tylko uświadomienie, tylko organizacja społeczeństwa, tylko dobrobyt masy pracującej, tylko godność obywatelska i walka prowadzona środkami godziwymi i prawnymi mnożą siły społeczeństwa wewnątrz państwa, a za granicą budzą zaufanie i wzmacniają nasz kredyt." Poniżej podpis Ignacego Daszyńskiego.]
Źródło
Opublikowano: 2016-11-02 11:06:05
Bezczelność PiS-u przekracza wszelkie granice. Beata Szydło, Andrzej Duda i inni politycy partii Kaczyńskiego wielokrotnie obiecywali, że zaraz po wygranych wyborach podwyższą kwotę wolną od podatku. Przedwczoraj posłowie tej partii złożyli nowy projekt zmian w ustawie o PIT, którego zapisy służą tylko jednemu – zachowaniu kwoty wolnej na obecnym poziomie. To już nie łamanie obietnic wyborczych, to działanie dokładnie wbrew nim.
Kwota wolna od podatku dochodowego to zaledwie 257 złotych zł miesięcznie. I tak pozostanie co najmniej do 2018 roku. Beata Szydło rezygnuje z pomocy najmniej zarabiającym. W tym samym czasie Ministerstwo Finansów obniża akcyzę na luksusowe limuzyny.
[Grafika: Z prawej strony znajduje się zdjęcie Beaty Szydło stojącej przy pulpicie. Na górze jest tytuł: „Szydło łamie obietnice! Nowa ustawa o PIT bez wyższej kwoty wolnej!”. Poniżej są dwa cytaty, jeden pod drugim, z wypowiedzi Beaty Szydło: „Natychmiast, bez zbędnej zwłoki podniesiemy kwotę wolną od podatku. – Beata Szydło na konwencji PiS, 20 czerwca 2015” oraz „W czasie pierwszych stu dni naszych rządów (…) podniesienie do ośmiu tysięcy złotych kwoty wolnej od podatku. – Beata Szydło w exposé, 18 listopada 2015”.]
Źródło
Opublikowano: 2016-11-02 10:57:05
Zapraszamy Was na obchody 98. rocznicy utworzenia Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej, zorganizowane przez Razem wspólnie ze stowarzyszeniem Lepszy Gdańsk.
7 listopada o 16.00 spotykamy się przed Ratuszem Głównego Miasta w Gdańsku, by przywołać pamięć o tamtych dniach.
Tego samego dnia, po manifestacji zapraszamy na panel dyskusyjny: „Nie tylko Daszyński; kobiety w polityce wokół narodzin II RP”, który odbędzie się o godz.18.00 na Wydziale Historycznym UG w sali 1.47.
Zachęcamy do dołączania do wydarzenia i zapraszania znajomych:
➜ Precz z caratem, precz z cesarzem, precz z reakcją!
Źródło
Opublikowano: 2016-11-02 09:02:49
Mogłoby się wydawać, że Euro 2012 już dawno się skończyło, fakty jednak wskazują na co innego. Do dziś trwają rozgrywki między miastem a wykonawcami. Gra toczy się o niebagatelne stawki i rekordowe transfery. Czy Rafał Dutkiewicz strzelił sobie przy pomocy stadionu samobója? Czy zrobi to przy okazji zbliżających się World Games 2017?
Dopłacimy fortunę do budowy stadionu?
Źródło
Opublikowano: 2016-11-01 19:42:32
"Wybór jest więc klarowny: albo weźmie się pieniądze teraz i zapewni bankructwo bez protestów za rok, albo walczy dalej, by do żadnego bankructwa nie doszło – ani za rok, ani dziś."
Dla Grupy Lokalnej Balaton piszę o tym, dlaczego decyzja wójtów Dobrzenia Wielkiego i Dąbrowy o nieprzyjęciu "pomocy" od Opola w związku z utratą środków w wyniku podziału gmin jest słuszna.
Pomoc dla Gmin, czyli bankructwo bez protestów
Zgodnie z przewidywaniami i zapowiedziami mieszkanek i mieszkańców Gmin, temat Większego Opola trwa. W ostatnim czasie na główny plan wysunęło się dofinansowanie ze strony stolicy województwa budżetu Dobrzenia Wielkiego (9,9 mln PLN) oraz Dąbrowy (1,8 mln PLN), które miałoby wyrównać finanse Gmin w…
Źródło
Opublikowano: 2016-10-31 17:49:53
