Dzisiaj, kilkanaście godzin przed niezgodnym z konstytucją wygaszeniem mandatów

Dzisiaj, kilkanaście godzin przed niezgodnym z konstytucją wygaszeniem mandatów sędziów Sądu Najwyższego, zorganizowaliśmy wspólnie z Wolne Miasto Warszawa, Inicjatywa Warszawa, Partia Zieloni Warszawa konferencję prasową. Przedstawiliśmy na niej projekt stanowiska, którego przyjęcia oczekujemy od Rady Warszawy na jej czwartkowym posiedzeniu. Chcemy, żeby Rada jednoznacznie solidarność z sędziami SN, którzy nie zgadzają się na niekonstytucyjne wygaszenie swoich mandatów (całe stanowisko w komentarzu). W naszym wspólnym imieniu projekt złoży w czwartek radna Paulina Piechna-Więckiewicz. Zaapelowaliśmy też do wszystkich warszawskich radnych o aktywne włączenie się w obronę Sądu Najwyższego.

– Bycie radnym to nie jest tylko funkcja czy zawód – mówiła Justyna Drath z warszawskiego Razem – bycie radnym swojego miasta oznacza odpowiedzialność za wspólnotę, wrażliwość na niesprawiedliwość i wymaga aktywnego przeciwstawiania się łamaniu prawa. W imieniu obywateli i obywatelek Warszawy domagamy się wzięcia tej odpowiedzialności przez radnych naszego miasta. Poparcie projektu naszej uchwały jest tylko jednym z kroków, jakie należy wykonać. Zamachu na sąd najwyższy nie zatrzymamy na sejmowych komisjach i w zaciszu gabinetów. Możemy to zrobić tylko masowo demonstrując naszą solidarność i niezgodę na deptanie konstytucji.

Do zobaczenia wieczorem pod Sądem Najwyższym!




Źródło
Opublikowano: 2018-07-03 16:17:56

Obejrzyj Na żywo: Konferencja prasowa Porozumienia Warszawskiego


Wspólnie z partnerami z Porozumienia Warszawskiego jesteśmy przed Sądem Najwyższym:

Zapraszam na relację na żywo z konferencji prasowej Porozumienia Warszawskiego, 03.07.2018 g. 13:00.

Porozumienie Warszawskie, czyli Wolne Miasto Warszawa, Inicjatywa Polska, Zieloni i Partia Razem zapraszają na wspólną konferencję prasową poświęconą projektowi uchwały Rady Miasta Warszawy w…

Więcej


Źródło
Opublikowano: 2018-07-03 13:06:17

Konferencja prasowa Porozumienia Warszawskiego

Konferencja prasowa Porozumienia Warszawskiego

Dziś o godz. 13.00 na Placu Krasińskich odbędzie się wspólna konferencja Porozumienia Warszawskiego. Wspólnie z Inicjatywą Polska, Wolnym Miastem Warszawa i Zielonymi będziemy mówić o projekcie uchwały Rady Miasta Warszawy w sprawie reformy Sądu Najwyższego.

W konferencji wezmą udział: Jan Śpiewak – radny warszawskiego Śródmieścia i lider Wolnego Miasta Warszawa; Paulina Piechna-Więckiewicz – radna m. st. Warszawy, Inicjatywa Polska i Wlodzimierz Surowiecki – Zieloni. Razem reprezentować będzie Justyna Drath.

Źródło
Opublikowano: 2018-07-03 09:41:08

Nie dla zamachu na prawa człowieka! Partia rządząca na zmianę wrzuca antyaborcyj

Nie dla zamachu na prawa człowieka! Partia rządząca na zmianę wrzuca antyaborcyjny projekt Kai Godek do zamrażarki i z powrotem go z niej wyciąga. Dziś rozpoczyna się kolejna runda tej gry w kotka i myszkę: projekt trafił pod obrady Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Jeżeli Sejm przegłosuje ustawę, zakazane zostanie około 95% spośród zabiegów przerywania ciąży, które wykonywane są w Polsce legalnie na obecnych warunkach.

Razem w całości popiera postulaty ruchów kobiecych: lepszą opiekę nad kobietami w ciąży, szeroki dostęp do edukacji płciowej i antykoncepcji, pełną dopuszczalność aborcji do 12. tygodnia ciąży i zwalczanie nieformalnego zakazu przerywania ciąży pod pozorem tak zwanej „klauzuli sumienia”. Nam sumienie nie pozwala znęcać się nad matkami, porzucać dzieci już narodzonych i zaniedbywać chorych dorosłych! Razem obronimy słabszych przed silniejszymi!



Źródło
Opublikowano: 2018-07-02 17:53:58

Byliśmy dziś na demonstracji w obronie zwolnionej działaczki Moniki Żelazik, w i

Byliśmy dziś na demonstracji w obronie zwolnionej działaczki Moniki Żelazik, w imieniu Razem przemawiała Hanna Gospodarczyk:

"Kolejny raz, w podobnym gronie – związkowców, ruchów lewicowych, socjalistów i działaczek – spotykamy się żeby zaprotestować przeciwko łamaniu praw pracowniczych w Polsce. Bywaliśmy już pod sklepami z zagranicznym kapitałem, pod siedzibami polskich upadających fabryk, pod ministerstwami czy kawiarniami. Dziś jesteśmy pod siedzibą spółki Polskie Linie Lotnicze LOT, bo to tu dzieje się niesprawiedliwość i bezprawie.

Mówimy głośno, że nie ma naszej zgody na zwolnienie pani Moniki Żelazik, przewodniczącej Związku Zawodowego Personelu Pokładowego i Lotniczego, z pracy! Jesteśmy tu żeby pokazać naszą solidarność ze związkowcami.
Łamanie praw pracowniczych w PLL LOT nie rozpoczęło się jednak miesiąc temu. Trwało od dawna, kiedy wypowiedziami układ zbiorowy, zaoferowano pracownikom gorsze warunki zatrudnienia i pracy. Pani Monika Żelazik i inni związkowcy miała siłę i odwagę żeby mówić o tym głośno, upominać się o personel LOTu, polskiej spółki z tradycjami. Przyszliśmy tu, bo jesteśmy jej winni wielkie dziękuję, jesteśmy jej winni wsparcie i podziw. Ale przyszliśmy tu też żeby dać sygnał wszystkim pracownicom – kiedy łamią nasze prawa, musimy być razem. Kiedy łamią nasze prawo do zrzeszania się i walki o godne warunki pracy – my, pracownice innych sektorów zatrudnienia, będziemy pod waszymi zakładami pracy, głośno krzycząc o solidarności. Nikt nam tych praw nie da, musimy je sami sobie wywalczyć.
Przyszliśmy tu też żeby powiedzieć coś prezesom, dyrektorom i zarządcom spółek.

Panie prezesie Milczarski! Wiem, że pewnie Pan nas nie słyszy, w końcu jest sobota a pan sobie świętuje tu obok dobre wyniki finansowe. Ale panie prezesie, chciałam powiedzieć, że to nie pani Monika Żelazik "działa na niekorzyść spółki". To nie związki zawodowe "psują wizerunek" PLL LOT. To pan, panie prezesie, szkodzi LOTowi, zmuszając pracowników do pracy w takich warunkach! To przez Pana LOT nie ma dobrej opinii – jak państwowa spółka może łamać prawo? Jak państwowa spółka może wyzyskiwać pracowników i zwalniać związkowczynię?
Okazuje się, że może, bo media liberalne, bo telewizyjne gadające głowy troszczą się o Konstytucję kiedy im wygodnie. A tu, w PLL LOT łamany jest artykuł 59 Konstytucji o zrzeszaniu się w związki zawodowe. To my tutaj wierzymy, że Polska naprawdę może być państwem sprawiedliwości społecznej. To w takich miejscach jak to, widać, czym jest godność, równości, solidarność. Żądamy przywrócenia Moniki Żelazik do pracy!"





Źródło
Opublikowano: 2018-06-30 20:24:03

Wspieramy pierwszy Marsz Równości w Rzeszowie! Będziemy tam z Wami! :) <3

Wspieramy pierwszy Marsz Równości w Rzeszowie! Będziemy tam z Wami!
#RzeszówPride

[Zdjęcie przedstawia członkinie i członków okręgu warszawskiego Razem podczas kongresu, trzymają kartki z napisem „Wspieramy Marsz Równości w Rzeszowie”]



RzeszówPride

Źródło
Opublikowano: 2018-06-29 09:15:00

Miała być szkoła, będzie kościół. Tego od władz miasta dowiedzieli się mieszkańc

Miała być szkoła, będzie kościół. Tego od władz miasta dowiedzieli się mieszkańcy Odolan, gdzie już dziś mieszka kilkanaście tysięcy ludzi, a będzie kilka razy więcej. Nowa szkoła jest tu pilnie potrzebna. Mieszkańcy wynegocjowali, by na ten cel przeznaczyć dogodnie położoną działkę przy ulicy Grodziskiej. Jednak władze miasta ugięły się pod presją Archidiecezji Warszawskiej i przesunęły szkołę o pół kilometra, po to by zrobić miejsce na nowy kościół. To nie pierwszy taki przypadek w Warszawie. W 2005 r. Lech Kaczyński podarował Archidiecezji ursynowską Kopę Cwila, służącą mieszkańcom jako przestrzeń do wypoczynku.

Razem nie zgadza się na ciche układy ratusza z plebanią. Potrzeby mieszkańców powinny stać na pierwszym miejscu. Szkoła potrzebna jest wszystkim, kościół tylko chętnym. Jeżeli ktoś uważa, że nowa świątynia jest potrzebna, to w porządku: niech przekona do niej przyszłych sąsiadów! Mamy dość drogich prezentów z publicznej kieszeni, wręczanych bez pytania obywateli o zgodę!

[zdjęcie przedstawia piątkę dzieci z plecakami na tle dużego kościoła. na górze wielkimi literami napisano: Świeckie państwo? Nie na Woli. Niżej znajduje się mniejszy napis: Platforma Obywatelska wbrew woli mieszkańców oddała Kościołowi działkę, na której miała powstać szkoła. Nie zgadzamy się na przymilanie się do kleru kosztem realnych potrzeb warszawiaków.]


Źródło
Opublikowano: 2018-06-27 12:24:53

Poznańska 21 przetrwała dwie wojny, nie przetrwa Platformy?

Poznańska 21 przetrwała dwie wojny, nie przetrwa Platformy?

Wspólnie z Janem Śpiewakiem – radnym Śródmieścia ze stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa, Tomaszem Lecem – varsavianistą i Januszem Sujeckim ze Stowarzyszenia Obrońcy Zabytków Warszawy wzięliśmy udział w briefingu prasowym na Poznańskiej 21.

W nocy zawaliła się część zabytkowej kamienicy w centrum Warszawy. Społecznicy i varsavianiści zaapelowali o objęcie 150-letniego budynku ochroną już w… 1978 roku. W rejestrze zabytków budynek znalazł się jednak dopiero miesiąc temu.

Jak opowiadali nam mieszkańcy okolicy, dwa tygodnie po uznaniu Poznańskiej 21 za zabytek na bramie zawieszono znak zakazu wjazdu do podwórka, a pracownikom pobliskich punktów usługowych ktoś powiedział, że „trzeba będzie tu posprzątać”. Kilka dni później mieszkańcy zauważyli, że jedna ze ścian wyraźnie się wybrzuszyła.

Historia kamienicy przy Poznańskiej wpisuje się w ponury ciąg niewyjaśnionych i tajemniczych podpaleń, dewastacji czy wyburzeń dokonywanych przez nieznanych sprawców albo działających w biały dzień deweloperów. Tylko w ciągu pierwszego półrocza 2018 roku na Pradze Północ Straż Pożarna odnotowała 9 przypadków „zaprószenia ognia” albo podpaleń, m.in. przy ul. Okrzei i Ząbkowskiej. Kilka razy płonął budynek przy ul. Łuckiej, wyburza się zabytkowe drewniane wille na linii otwockiej.

W Warszawie, mieście w którym po wojnie nie został prawie kamień na kamieniu, stosunek władz do zabytkowej substancji ukryty jest za parawanem niejasnych procedur i biurokratycznej indolencji.

Anna Jagodzińska z Zarządu Okręgu Warszawskiego Razem mówiła: „Poznańska 21 była budynkiem mieszkalnym. W mieszkaniach i kamienicach o podobnym stanie mieszka do dziś duża część mieszkańców stolicy. To często budynki nieogrzewane ciepłem z miejskiej sieci, z toaletami na korytarzu, ze starą stolarką okienną czy cieknącymi ścianami, nie pasujące do pastelowych wizji miasta, które chce postawić na wzrost „jakości życia”.

Konieczna jest poważna interwencja miasta mająca na celu uzupełnienie zasobów mieszkaniowych i narzucenia wyższego standardu zamieszkania. Można tę politykę prowadzić z szacunkiem dla pamiątek przeszłości i bez wyrzucania biedniejszych z miejsc, w których żyli wiele lat. Wizja „szklanych domów” była wizją domów dla wszystkich, nie tylko dla najbogatszych” – powiedziała Anna Jagodzińska.





Źródło
Opublikowano: 2018-06-26 20:29:56

Warszawska szkoła konserwacji zabytków? 150-letnia kamienica miesiąc temu wpisan

Warszawska szkoła konserwacji zabytków? 150-letnia kamienica miesiąc temu wpisana do rejestru zabytków dzisiejszej nocy zawala się.

W konferencji prasowej dziś o 13.00 na miejscu zdarzenia przy ul. Poznańskiej 21 wezmą udział: Jan Śpiewak (Wolne Miasto Warszawa), Anna Jagodzińska (Partia Razem), Tomasz Lec (varsavianista). Zapraszamy!

Źródło
Opublikowano: 2018-06-26 10:58:15

O zmiany w PKN Orlen! Dość trucia Płocka!

Zapraszamy do podpisywania petycji przygotowanej przez Jerzy Piórowicz, koordynatora koła Razem w Płocku ws. zmian w #Orlen. Dość trucia płocczanek i płocczan. Pora na działania rządu i zmianę polityki koncernu wobec mieszkańców.

#MorawieckiPlock #toznowuOrlen #Płock

O zmiany w PKN Orlen! Dość trucia Płocka!

Mieszkańcy Płocka potrzebują działań rządu! PKN Orlen truje nasze miasto i region. Nie chcemy smrodu, nie chcemy skażeń. Wiemy też i rozumiemy, że Orlen to spółka o strategicznym znaczeniu dla Polski. Że nie zniknie z Płocka z dnia na dzień. Jesteśmy dumni z jej historii. Ale wiemy, …

Orlen,MorawieckiPlock,toznowuOrlen,Płock

Źródło
Opublikowano: 2018-06-25 12:06:42

Razem z innymi organizacjami politycznymi i miejskimi protestowaliśmy na radzie

Razem z innymi organizacjami politycznymi i miejskimi protestowaliśmy na radzie miasta przeciwko ordynarnemu gerrymanderingowi, czyli wytyczaniu granic okręgów wyborczych w taki sposób, by wyeliminować z rywalizacji konkurencyjne komitety.

Radni PO z Jarosławem Szostakowskim na czele poszatkowali wówczas Pragę Południe i Ochotę, zwiększając według swojego widzimisię liczbę okręgów wyborczych do rad dzielnic. Stworzyli dzięki temu dobre miejsca dla koalicjanta, ale jednocześnie pozbawili szans mniejsze komitety. W okręgu, w którym liczba mandatów jest niska, próg głosów uprawniający do uzyskania mandatu rośnie do 12-15 procent. Wybory stają się wtedy atrapą demokracji.

Państwowa Komisja Wyborcza stwierdziła jednak, że granice okręgów nie mogą być zmieniane w dowolny sposób i uchyliła uchwały Rady Miasta. Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który wydał wyrok: podział dokonany przez Radę Miasta jest NIELEGALNY, a radni głosujący za tym podziałem NARUSZYLI PRAWO.

Dlaczego wymieniamy z nazwiska taką postać, jak radny PO Jarosław Szostakowski? Ponieważ był to radny odpowiedzialny za kształt nowych okręgów wyborczych. Pytany przez nas o sposób, tryb, cel i sens swoich działań odpowiadał ogólnikami typu "Tak będzie lepiej". Typowe dla przedstawicieli PO pogardliwe uciekanie od odpowiedzi brzmiało jednak wyjątkowo kuriozalnie w ustach człowieka dumnego z aktywnego uczestnictwa w marszach KOD czy manifestacjach przeciw reformie sądów. Sądy w Polsce potrafią na szczęście trzymać fałszywych przyjaciół z daleka. W naszych, czyli wyborców rękach będzie teraz możliwość utrzymania takich postaci z dala od naszego miasta.

[Zdjęcie: Konrad Wiślicz-Węgorowski podczas Rady m.st. Warszawy. Tekst: "Od początku protestowaliśmy przeciwko nowemu podziałowi na okręgi wyborcze. WSA przyznał nam rację i uznał decyzję radnych za nielegalną – Konrad Wiślicz-Węgorowski, działacz Razem"]


Źródło
Opublikowano: 2018-06-23 10:14:42

Cały czas zbieramy podpisy pod projektem ustawy o 35-godzinnym tygodniu pracy. M

Cały czas zbieramy podpisy pod projektem ustawy o 35-godzinnym tygodniu pracy. Można nas spotkać codziennie w godzinach 17:00-19:00 na "Patelni" (Metro Centrum). Zachęcamy do złożenia swojego podpisu!

Więcej informacji na temat projektu ustawy oraz kartę do zbiórki podpisów znajdziesz tu:
http://www.pracujmykrocej.pl/
Pracujmy krócej

Chcesz pomóc? Wydrukuj kartę na podpisy, zbierz wśród rodziny i znajomych i przekaż nam w czasie zbiórki.

#7godzin #PracujmyKrócej






7godzin,PracujmyKrócej

Źródło
Opublikowano: 2018-06-18 12:58:13

Wzięliśmy dziś udział w II Piesza Masa Krytyczna.


Wzięliśmy dziś udział w II Piesza Masa Krytyczna.
Chcemy Warszawy przyjaznej pieszym, po której bezpiecznie i komfortowo poruszać się może opiekun z dzieckiem w wózku, osoba z niepełnosprawnością, młodzi i seniorzy.
Nieważne, czy akurat zsiedliśmy z roweru czy wysiedliśmy z samochodu, wszyscy jesteśmy pieszymi!
#PieszaMasaKrytyczna


PieszaMasaKrytyczna

Źródło
Opublikowano: 2018-06-16 18:36:28

Patryk Jaki nie umie odpowiedzieć na nasze pytania!

Patryk Jaki nie umie odpowiedzieć na nasze pytania!

Mieszkańcom i mieszkankom Warszawy przedstawia się jako swój chłopak, który zrobi porządek. Ale jeśli porządki w Warszawie mają wyglądać tak, jak w Opolu, to my dziękujemy! Czy Warszawa dokona, bez zgody mieszkańców, aneksji Piaseczna, Kobyłki i Legionowa? Czy Patryk Jaki będzie uciekał przed mieszkańcami, a potem kłamał, że „spotkał się z nimi siedem razy w każdej remizie”? Czy dowiemy się od niego, że wybory sfałszowała mniejszość ukraińska? A może wietnamska?

Te i wiele innych pytań zadaje mu dziś Michał Pytlik, działacz partii Razem z Opola, który od lat staje oko w oko z Patrykiem Jakim i jego opolskim układem. Michał jest weteranem walki o Dobrzeń Wielki i brał udział w proteście głodowym w tej podopolskiej gminie, który zmusił rząd do ugodowej reakcji. Patryk Jaki uciekł przed Michałem do Warszawy, w nadziei, że nikt go tu nie zna. Na szczęście my znamy Michała.
Michał pyta, Patryk nie odpowiada. Na pytanie o aneksję przytacza wyniki wyborów. Na pytanie o rzekome fałszerstwo opowiada o tym, ile dostał głosów. Na pytanie o zatrudnianie krewnych w urzędach i miejskich spółkach mylnie nazywa Michała działaczem KOD, bo nie ma dla niego znaczenia prawda, tylko liczy na to, że KOD się jego sympatykom źle kojarzy.
Razem współtworzy porozumienie programowe, które zaproponuje Wam dużo lepszego kandydata. Naszym celem jest Warszawa uczciwa, nowoczesna, otwarta i społeczna. Gwarantujemy niepodległość Otwocka!

Tymczasem zapraszamy Was serdecznie na spotkania wyborcze Patryka Jakiego. Kibicujcie Michałowi!

[Zdjęcie przedstawia Michała Pytlika z Razem i Patryka Jakiego podczas spotkania z mieszkańcami, Michał trzyma mikrofon i zadaje jedno z celnych pytań]

Polecamy też tekst w Krytyce Politycznej: http://krytykapolityczna.pl/…/lekcje-opole-warszawa-patryk…/


Źródło
Opublikowano: 2018-06-16 09:58:07

Obejrzyj Zmieńmy Warszawę! Stwórzmy Warszawski Park Centralny!


???Warszawa nie potrzebuje serca z betonu ???
Na urządzenie terenu wokół Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie czekamy trzydzieści lat, czyli… półtora pokolenia! W tym czasie obszar ten był lunaparkiem, targowiskiem, tymczasowym dworcem dla busów i wreszcie miejscem, gdzie chciano dokonać przekrętu… WięcejWeźmy sprawy w swoje ręce! Urządźmy w końcu centrum naszego miasta, żeby było tam zielono, przyjemnie i bezpiecznie. Wspólnie stwórzmy Warszawski Park Centralny ?? Co możesz zrobić? 1️⃣ Podpisz petycję na www.parkcentralny.pl 2️⃣ Polub ten film 3️⃣ Udostępnij go znajomym. Niech wygra Warszawa! ✌️


Źródło
Opublikowano: 2018-06-15 17:14:28

Obejrzyj #supermocni


My także jesteśmy pełni podziwu! #supermocni

Supermocni! Dziękujemy!

Jesteśmy pełni podziwu dla osób z niepełnosprawnościami oraz ich rodzin, które protestowały przez 40 dni w Sejmie: dla Anny i Adriana Glinków, Iwony i Jakuba Hartwich, Katarzyny, Karola, Magdy i Wiktorii Milewicz, Kingi i Alicji Jochymek, Anety Rzepki, Marzeny Stanewicz.

Więcej



supermocni

Źródło
Opublikowano: 2018-06-15 12:50:54

Przywrócić Monikę Żelazik do pracy!

Obecny rząd nie stoi po stronie pracowników. Wiceminister infrastruktury Mikołaj Wild próbował zapobiec strajkom ZZPPiL zastraszając związkowców. Polecamy świetny tekst Damiana Duszczenki w Krytyka Polityczna!: http://krytykapolityczna.pl/kraj/przywrocic-monike-zelazik-do-pracy/

Przywrócić Monikę Żelazik do pracy!

Pisze Damian Duszczenko

Źródło
Opublikowano: 2018-06-14 10:45:59

Rafał Trzaskowski i polityczki warszawskiej Platformy Obywatelskiej wystąpili w

Rafał Trzaskowski i polityczki warszawskiej Platformy Obywatelskiej wystąpili w poniedziałek na konferencji prasowej, podczas której chwalili się sukcesami warszawskiego programu refundacji in vitro. W ciągu roku w ramach programu w ciążę zaszło 200 par. Rafał Trzaskowski zapowiedział też, że program będzie rozwijany. Cieszy nas ta deklaracja, a przyszłym rodzicom serdecznie gratulujemy!

Kiedy słuchaliśmy konferencji zauważyliśmy, że przy opisywaniu niektórych aspektów funkcjonowania tego programu polityków Platforma Obywatelska zawodzi pamięć. Postanowiliśmy więc im ją odświeżyć.

Przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska mówiła, że rok temu rząd Prawo i Sprawiedliwość zlikwidował refundację in vitro w skali kraju. To nieprawda. Decyzja ta zapadła w grudniu 2015, a weszła w życie od początku lipca 2016, a zatem rok wcześniej niż twierdzi działaczka PO. Dlaczego to ważne? Bo miesiąc przed końcem rządowego programu, w czerwcu 2016 roku, złożyliśmy w warszawskim ratuszu obywatelski projekt refundacji in vitro w Warszawie przygotowany wspólnie ze Stowarzyszenie "Nasz Bocian". Pod projektem podpisało się prawie 20 tysięcy mieszkańców i mieszkanek Warszawy. Zależało nam, żeby program miejski uruchomić w momencie, kiedy skończy się finansowanie rządowe, tak żeby zapewnić wszelką możliwą pomoc parom cierpiącym na niepłodność.

Jak zareagowała wtedy Platforma? Rzecznik ratusza twierdził, że miasto nie może finansować in vitro, radni i radne PO mówili, że to niezgodne z prawem. Projekt pod którym podpisało się 20 tysięcy obywateli i obywatelek Platforma (o ironio!) Obywatelska postanowiła zignorować. Ta sama Ewa Malinowska-Grupińska nie pozwoliła na wprowadzenie tego projektu pod obrady Rady Warszawy. Rok później projekt refundacji in vitro złożyły radne PO, rada sprawnie go przegłosowała i nagle okazało się, że miasto może finansować in vitro. Jakie były różnice między projektami? Nieznaczne. Oczywiście poza tym, że jeden złożyło Razem, a drugi PO.

Teraz Platforma przedstawia program refundacji in vitro w Warszawie jako swój spektakularny sukces, ale jakoś nie chce pamiętać, że przez ich kłamstwa i partyjniackie zagrywki przez ponad rok Warszawa nie udzielała osobom niepłodnym żadnego wsparcia. Przez ponad rok dla PO ważniejszy był interes partii niż interes osób, które potrzebowały pomocy. Warto o tym pamiętać przy urnie.

[Grafika: Uśmiechnięta dziewczynka z balonikami, obok niej ciemny napis: “Platforma opóźniła dofinansowanie in vitro o rok, blokując projekt Razem. Teraz udaje, że zawsze wspierała osoby dotknięte niepłodnością. Dość hipokryzji!]


Źródło
Opublikowano: 2018-06-13 13:27:14

Przez cały dzień próbowałem napisać trochę bardziej rozbudowane omówienie, dlacz

Przez cały dzień próbowałem napisać trochę bardziej rozbudowane omówienie, dlaczego ogłoszone dziś porozumienie Razem, Zielonych, Inicjatywy Polska i Wolnego Miasta Warszawa jest ważne, przełomowe i zasługuje na to, żeby ładować w nie wszystkie zasoby.
.
Nie udało mi się. Cokolwiek piszę na ten temat, wychodzi mi manifest rewolucyjny.
.
Dlatego tylko suche fakty:
– to jest koalicja, której Wy od nas chcieliście, zwłaszcza w prasie
– to jest koalicja, która od nas wszystkich wymagała zeskoczenia…

Źródło
Opublikowano: 2018-06-13 01:15:11