[ad_1]
Jestem aktywistą Razem i też bronię wolnych sądów. Powiem Wam, dlaczego.
Z sądami w Polsce do tej pory było źle, a bywało fatalnie. Nie może być tak, że każdy ma prawo do sprawiedliwego procesu, a szara obywatelka prawie zawsze przegrywa z wielką firmą, którą stać na najdroższych prawników. Nie może być tak, że moja Babcia mając do załatwienia prostą sprawę w sądzie boi się przez kilka miesięcy na samo słowo „sąd”. Nie może być tak, że wielu z nas stresuje się tym, jak zachować się w sądzie, że nie wie co i kiedy mówić, że język wyroków jest niezrozumiały, a sprawy ciągną się nieraz latami. Arogancja sędziów to jakiś dramat. Prawo do sprawiedliwego procesu i prawo do obrony z urzędu powołano po to, by chronić słabszych, pokrzywdzonych. Jeśli wielu z nas boi się sędziego jak ognia, to coś naprawdę było nie tak.
Tyle tylko, że przez PiS będzie dużo gorzej. Żaden z powyższych problemów nie zniknie, a od teraz strach będzie jeszcze większy. Kiedy Patryk Jaki pozywał moich przyjaciół i mnie, sąd nas uniewinnił, bo był wolny od partyjnych wpływów. Jak będzie teraz, gdy kolesie Jakiego postanowią zrobić nam na złość za to, że mówimy o nich prawdę? Jak mamy upominać się o swoje od państwa, kiedy wójtem w naszej gminie będzie aparatczyk PiS-u?
Ja się na to nie godzę. Nie godzę się ani na to co było, ani na to co będzie. Potrzeba nam poważnej rozmowy o tym, jak usprawnić działanie sądów tak, by każda i każdy z nas mógł czuć się bezpiecznie.
[Chciałbym wymienić autorkę zdjęcia, ale niestety nie wiem, kto nią jest – jeśli ktoś wie, proszę o pomoc]
[ad_2]
Źródło
Opublikowano: 2018-07-27 20:09:14