Czy Putin miesza w europejskim lub amerykańskim kotle, żeby go zdestabilizować? Oczywiście. Czy protesty społeczne np. w

Remigiusz Okraska:

[ad_1]

Czy Putin miesza w europejskim lub amerykańskim kotle, żeby go zdestabilizować? Oczywiście. Czy protesty społeczne np. we Francji lub wyniki wyborów są skutkiem tegoż? W najlepszym razie w niewielkim stopniu. Głupcami są ci, którzy idealizują Rosję i uważają, że to imperialne dziadostwo gra czysto i szlachetnie tylko dlatego, że jest "antyamerykańskie". Ale jeszcze większymi głupcami są ci, którzy sądzą, że społeczne wkurzenie, masowe protesty, delegitymizacja liberalnego establishmentu – to po prostu coś, co Putin wywołał, zasponsorował, sprawił internetowymi trollami i botami. Nie ma takiej siły tajemnych agentur ani takiej forsy, które wyprowadzają setki tysięcy ludzi na ulice i każą im się bić z policją, marznąć, protestować, narażać, walczyć. Kto w takich wydarzeniach jak bunt żółtych kamizelek, odrzucenie Clinton w wyborach, ale też Majdan czy polska "Solidarność" z roku 1980 widzi tylko spiski i agentury, ten nie jest wcale przenikliwy, lecz naiwny i politycznie ślepy niczym niemowlę.

[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2018-12-11 18:26:53

Mimo powszechnej zgody co do ocieplenia klimatu i potężnego zagrożenia, jakie ze

[ad_1]

Mimo powszechnej zgody co do ocieplenia klimatu i potężnego zagrożenia, jakie ze sobą niesie, rząd PiS ignoruje problem. Jeśli chcemy bezpiecznej przyszłości dla nas i naszych dzieci, musimy zatrzymać zmiany klimatu. To oznacza, że trzeba zrezygnować z paliw kopalnych, w tym węgla.

Mądrze przeprowadzona modernizacja energetyki może nie tylko ograniczyć emisje zanieczyszczeń i gazów cieplarnianych do atmosfery, ale stać się impulsem do rozwoju gospodarki.

Jednocześnie musimy pamiętać, że zaopatrzenie w energię jest kwestią socjalną. Mamy prawo do przystępnej cenowo energii. Tymczasem wiele z nas cierpi z powodu ubóstwa energetycznego – nie może pozwolić sobie na zakup energii w celu zapewnienia podstawowych potrzeb. Modernizując energetykę w Polsce musimy upewnić się też, że regiony i społeczności zależne od paliw kopalnych otrzymają odpowiednie wsparcie.

Musimy zrezygnować z węgla, ograniczyć emisję zanieczyszczeń, inwestować w czyste źródła energii i energetykę rozproszoną. Zanim będzie za późno.

❗️Przygotuj się na Trójmiasto dla Ziemi "Pierwszy Protest" EarthStrike PL! 15 stycznia wychodzimy na ulice! DOŁĄCZ!

Stanowisko Razem w sprawie kierunków rozwoju energetyki:
➡️ http://partiarazem.pl/…/stanowisko-ws-kierunkow-rozwoju-e…/…


[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2018-12-11 18:00:00

Żądamy szacunku! Co czwarty pracownik w Polsce doświadczył osobiście lub zauw

Piotr Ikonowicz:

[ad_1]

Żądamy szacunku!

Co czwarty pracownik w Polsce doświadczył osobiście lub zauważył w swoim środowisku pracy poniżanie i upokarzanie oraz nierówne traktowanie z powodu płci, wieku, religii czy rasy, zaś co piąty mobbing i działania zastraszające – wynika z sondażu przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia. Najczęściej mobbingu doświadczają osoby młode. Nic więc dziwnego, że wiele z nich decyduje się na emigrację.


[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2018-12-11 15:27:19

Żądamy szacunku!

[ad_1]

Żądamy szacunku!

Co czwarty pracownik w Polsce doświadczył osobiście lub zauważył w swoim środowisku pracy poniżanie i upokarzanie oraz nierówne traktowanie z powodu płci, wieku, religii czy rasy, zaś co piąty mobbing i działania zastraszające – wynika z sondażu przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia. Najczęściej mobbingu doświadczają osoby młode. Nic więc dziwnego, że wiele z nich decyduje się na emigrację.

[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2018-12-11 15:26:58

STANOWISKO W SPRAWIE PORTIERÓW I PORTIEREK Z POZNANIA

OZZ Inicjatywa Pracownicza:

[ad_1]
STANOWISKO W SPRAWIE PORTIERÓW I PORTIEREK Z POZNANIA

23 listopada przed Urzędem Miasta Poznania odbył się protest przeciwko wyzyskowi portierek i portierów strzegących obiektów zarządzanych przez Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych. Byli oni zatrudnieni na outsourcingu, czyli przez firmy zewnętrzne. Wszystko wskazuje na to, iż w wyniku presji związku zawodowego Inicjatywa Pracownicza, ZKZL zdecydował się zerwać umowę z dotychczasowym zleceniobiorcą – firmą Vision Group Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Ochronę powierzono innemu podmiotowi, a osoba, która ujawniła nadużycia została przywrócona do pracy. Uważamy, że ze strony ZKZL były to kroki we właściwym kierunku.

Choć firma Vision Group Sp. z o.o. wygrała przetarg i miała świadczyć usługę ochrony mienia na rzecz ZKZL od 28 sierpnia do końca bieżącego roku, to nie ona zatrudniła pracowników portierni. Pracowników nakłoniono do podpisania umowy z firmą CAPREA Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. Dopiero CAPREA, jako agencja pracy tymczasowej, „wynajęła” pracowników i pracownice firmie Vision Group Sp. z o.o. (jako tzw. pracodawcy użytkownikowi). Bezpośrednio zatem pracownicy podlegają pod CAPREA Sp. z o.o. Teraz CAPREA robi wszystko, aby wymusić na nich świadczenie pracy w innym miejscu.

Ponieważ domagano się podpisania umów o pracę i przestrzegania klauzul społecznościowych, z pracownikami podpisano umowę o pracę, ale na 1/16 etatu. (Wcześniej osoby pracujące dla Vision Group były zatrudniane na umowy śmieciowe – cywilnoprawne). Resztę wynagrodzenia przekazano na innych zasadach – naszym zdaniem nielegalnych. W ten sposób zamierzano zakpić ze zleceniodawcy i opinii publicznej. W istocie rzeczy, warunki umowy po 28 sierpnia nie uległy bowiem zmianie. Nadal mają one charakter głównie śmieciowy. Co więcej CAPREA regularnie rozliczała się ze swoimi pracownikami tylko w odniesieniu do kwoty 135,35 zł brutto, jaka widniała na umowie o pracę. Za wrzesień pozostała część wynagrodzenie wypłynęła z dużym opóźnieniem; za październik do dnia 5 grudnia jeszcze nie wypłynęła. Istnieje uzasadniona obawa, że pracownicy będę mieli trudności z wyegzekwowaniem wynagrodzenia za październik i listopad. Oznacza to, że łącznie stracić mogą 120-150 tys. złotych netto. Jest to szczególnie dotkliwe przed nadchodzącymi świętami.

Inicjatywa Pracownicza zwróciła się do Okręgowej Inspekcji Pracy z wnioskiem o przeprowadzenie kontroli w firmach: Vision Group Sp. z o.o. i CAPREA Sp. z o.o. Rozważane jest skierowanie sprawy do prokuratury. Jednocześnie organizujemy pomoc prawną dla poszkodowanych portierów i portierek.

Oczekujemy, że miasto nie dopuści do sytuacji, aby pracownicy zostali w tej sprawie poszkodowani i pozbawieni wsparcia. Uważamy, że spada na nie nie tylko odpowiedzialność moralna, ale także formalna.

Jednocześnie, pomimo naszego postulatu, by wszyscy pracownice i pracownicy zatrudnieni w charakterze portierek i portierów w budynkach miejskich zostali zatrudnieni na umowę o pracę zawartą bezpośrednio z miastem (lub spółką do miasta należącą), ZKZL zdecydował się na rozpisanie kolejnego przetargu, którego rozstrzygnięcie ma nastąpić 10 grudnia. Inicjatywa Pracownicza w dalszym ciągu stoi na stanowisku, iż na dłuższą metę outsourcingowanie tego typu prac powoduje ostatecznie wzrost wyzysku, naraża pracowników na manipulację i represje za ujawnienie nieprawidłowości.

Komisja Międzyzakładowa
OZZ Inicjatywa Pracownicza
przy Teatrze Ósmego Dnia
ul. Ratajczaka 44, 61-816 Poznań
Komisja Międzyzakładowa OZZ IP przy Teatrze Ósmego Dnia

Poznańska Komisja Międzyzakładowa
OZZ Inicjatywa Pracownicza
ul. Kościelna 4/1a, 60-538 Poznań


[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2018-12-11 12:29:49

Dołącz do zespołu Fundacji Ocalenie!

Fundacja Ocalenie:

[ad_1]
📍Dołącz do zespołu Fundacji Ocalenie!📍

Poszukujemy koordynatorki 🙋‍♀️ lub koordynatora 🙋‍♂️ programu tutorsko-stypendialnego dla młodzieży uchodźczej „Wiedza do potęgi”. Szukamy osoby empatycznej i otwartej, mającej doświadczenie w pracy z dziećmi i młodzieżą.

Praca od 15 stycznia, w wymiarze 50 h/ miesięcznie.

Szczegółowe informacje tutaj: ➡️ http://bit.ly/ocalenie-oferta-wspolpracy-wiedza-do-potegi ⬅️


[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2018-12-11 12:06:32

Razem z Amnesty International Polska wyślemy 92 listy w obronie odważnych kobie

[ad_1]

Razem z Amnesty International Polska wyślemy 92 listy w obronie odważnych kobiet!♀️

Między 8-9 grudnia w naszym biurze przeprowadziłyśmy i przeprowadziliśmy maraton pisania listów z Amnesty International. W tym roku bohaterkami listów zostały kobiety z różnych stron świata, które doświadczają przemocy fizycznej i psychicznej z powodu walki o prawo do godności osób wykluczonych społecznie (niepełnosprawnych; młodych; niesłusznie zatrzymanych przez policję; LGBT); osób skazanych na karę śmierci; oraz lokalnych społeczności.
Listy pisałyśmy i pisaliśmy również w imieniu tych kobiet, które walcząc o swoje prawa zostały zamordowane.

Wspólnie wyślemy 92 listy! Trafią one do odpowiednich instytucji dyplomatycznych. Dziękujemy Wam za wzięcie udziału w akcji!

Razem o prawa człowieka!


[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2018-12-11 11:25:00

Vanko…Uwierzycie, że nikt nie zadzwonił?!

[ad_1]

Vanko…Uwierzycie, że nikt nie zadzwonił?!
Może mama była jamnikiem? Może tata? Zresztą czy to ważne? Chłopak jest uroczy. Miły, serdeczny do ludzi, dogaduje się z innymi psami, ładnie chodzi na smyczy i ma śliczny kolor sierści. Czego więcej chcieć? Chyba tylko dobrego domu…Vanko ma około 3 lata, waży 10 kg i jest przygotowany do adopcji(szczepienia, chip, kastracja). Czeka na dom w naszym fundacyjnym przytulisku w okolicach Krakowa. Tel. 783553197





[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2018-12-11 09:59:30

Grudzień to na pewno miesiąc prezentów, czyli najczęściej…. wielkich zakupów.

Fundacja Ocalenie:

[ad_1]

Grudzień to na pewno miesiąc prezentów, czyli najczęściej…. wielkich zakupów. My w Fundacji jesteśmy zwolenniczkami i zwolennikami mądrych prezentów i niewpadania w szał kupowania wszystkiego, byle kupić. Jeśli macie podobnie, to zachęcamy Was do udziału w akcji Ocal święta! Kupuj mniej – wpłać na uchodźców i uchodźczynie 🙂 💸

[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2018-12-11 08:08:00

Po raz kolejny policja nie staje po stronie najsłabszych, chroniąc tych, którzy

[ad_1]

Po raz kolejny policja nie staje po stronie najsłabszych, chroniąc tych, którzy dzierżą władzę!

Solidaryzujemy się z pobitym brutalnie kolegą!

Michał Goworowski, aktywista z Gdyni, działacz Partii Razem, organizator pierwszego Marsz Równych w Gdyni został pobity przez policję podczas Marszu Dla Klimatu w Katowicach.

Oddajemy Michałowi głos: „Piszę to siedząc w poczekalni u lekarza czekając na badanie. Mocno bolą mnie plecy i żebro po…

Więcej

[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2018-12-11 00:34:22

Tak trzeba żyć:

Remigiusz Okraska:

[ad_1]

Tak trzeba żyć:
„[…] mieszkał w Budapeszcie dwadzieścia, trzydzieści lat, a jeszcze ciągle abonował »Nyírség i okolice« i »Gazetę Górnych Węgier«, jakby tylko na prowincji redaktorzy uczciwie i nieufnie badali chaotyczny materiał informacyjny napływający z niezrozumiałego świata i jakby ważniejszym od wszelkich wydarzeń międzynarodowych był anons ogłoszony wszem i wobec w ukazującej się w Kolozsvárze »Opozycji«, że rzeźnik X. Y. nie przyjmuje odpowiedzialności za zakupy dokonywane przez jego niewierną żonę!”.

[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2018-12-11 00:22:40

Nomad: dobre i niedrogie wina z Rumunii

Remigiusz Okraska:

[ad_1]

Na blogu napisałem o dwóch fajnych, ciekawych i niedrogich winach z Rumunii dostępnych w Polsce, w tym o takim z uprawianego niemal tylko tam szczepu fetească neagră, uchodzącego za dumę rumuńskiego winiarstwa, a u nas słabo znanego:

Nomad: dobre i niedrogie wina z Rumunii

Latem wina tego producenta trafiły do polskiego Lidla (wciąż gdzieniegdzie stoją na półkach, a inne butelki są dostępne w Winnicy Lidla) i z…
[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2018-12-10 21:54:32

Halo, Polska Policja, dlaczego pobiliście biorących udział w sobotnim Marszu Dla

[ad_1]

Halo, Polska Policja, dlaczego pobiliście biorących udział w sobotnim Marszu Dla Klimatu?

Michał Goworowski, aktywista z Gdyni, działacz Partii Razem, organizator pierwszego Marsz Równych w Gdyni został pobity przez policję podczas Marszu Dla Klimatu w Katowicach.

Oddajemy Michałowi głos: „Piszę to siedząc w poczekalni u lekarza czekając na badanie. Mocno bolą mnie plecy i żebro po…

Więcej

[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2018-12-10 21:18:27

Władysław Kosiniak-Kamysz chce, żeby 24 grudnia był dniem wolnym od pracy. Mam w tej sprawie od lat podobną opinię. W pr

[ad_1]

Władysław Kosiniak-Kamysz chce, żeby 24 grudnia był dniem wolnym od pracy. Mam w tej sprawie od lat podobną opinię. W przeciwieństwie do dziwacznego „święta w dzień po Święcie Niepodległości” ten dzień wolny byłby bardzo sensowny.

W Polsce udajemy, że Wigilia jest normalnym dniem roboczym. W…

Więcej

Wigilijna kolacja to chyba najpowszechniej obchodzona w polskich domach uroczystość. Niestety, trudno to wywnioskować z kalendarza, według którego mamy dziś zwykły dzień roboczy. Chciałbym życzyć wszystkim, którzy – zamiast zajmować się świątecznymi przygotowaniami albo przemierzać kraj w drodze do bliskich – siedzą dziś w pracy, żeby Polska wzięła przykład z krajów, gdzie 24 grudnia jest ustawowo dniem wolnym. Dobry przykład mamy tuż za granicą – to (laickie skądinąd) Czechy. Wesołych świąt!

[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2018-12-10 21:09:47

Labour law violations as innovations in Central Eastern European countries – Przegląd Socjologiczny – Volume LXVII (67), Issue 3 (2018) – CEJSH – Yadda

Fundacja Kaleckiego:

[ad_1]

Zapraszamy do lektury artykułu autorstwa Karola Muszyńskiego, analizującego zjawisko naruszeń prawa pracy w państwach Europy Środkowo-Wschodniej (w tym i w Polsce). Artykuł argumentuje, że łamanie prawa pracy powinno być traktowane jako specyficznego rodzaju "innowacja" dokonywana przez firmy w tym regionie, która jest wspierana przez system instytucjonalny.
link: https://tinyurl.com/y9kps5hj

Artykuł został opublikowany w 67(3) numerze "Przeglądu Socjologicznego", który również w całości polecamy: https://tinyurl.com/yc8xhcjn

Labour law violations as innovations in Central Eastern European countries – Przegląd Socjologiczny – Volume LXVII (67), Issue 3 (2018) – CEJSH – Yadda

[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2018-12-10 21:00:02

Grupa pasjonatów z Terra Desolata zorganizowała dla dzieci oraz wolontariuszek i

Fundacja Ocalenie:

[ad_1]
Grupa pasjonatów z Terra Desolata zorganizowała dla dzieci oraz wolontariuszek i wolontariuszy z programu „Wiedza do potęgi” warsztaty, podczas których uczestnicy i uczestniczki odkrywali tajniki pracy archeologów – od symulacji wykopów, przez sklejanie ceramiki i opisywanie znalezisk, po ćwiczenia ze średniowiecznego tkactwa.

Bardzo dziękujemy za ciekawą, pełną zabawy i nowej wiedzy sobotę i szczerze polecamy Terra Desolata jako organizatora świetnych warsztatów edukacyjnych!






[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2018-12-10 20:36:04

Michał Goworowski, aktywista z Gdyni, działacz Partii Razem, organizator pierwszego Marsz Równych w Gdyni został pobity

[ad_1]

Michał Goworowski, aktywista z Gdyni, działacz Partii Razem, organizator pierwszego Marsz Równych w Gdyni został pobity przez policję podczas Marszu Dla Klimatu w Katowicach.

Oddajemy Michałowi głos: „Piszę to siedząc w poczekalni u lekarza czekając na badanie. Mocno bolą mnie plecy i żebro po…


[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2018-12-10 20:02:34

Chyba się panowie policjanci za bardzo relacjami z Francji podekscytowali. Skandaliczne potraktowanie Michał Goworowski

[ad_1]

Chyba się panowie policjanci za bardzo relacjami z Francji podekscytowali. Skandaliczne potraktowanie Michał Goworowski podczas COP24 – Marsz dla Klimatu ?Michał Goworowski, aktywista z Gdyni, działacz Partii Razem, organizator pierwszego Marsz Równych w Gdyni został pobity przez policję podczas Marszu Dla Klimatu w Katowicach.
Oddajemy Michałowi głos: „Piszę to siedząc w poczekalni u lekarza czekając na badanie. Mocno bolą mnie plecy i żebro po… Więcej

[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2018-12-10 20:02:34

Michał Goworowski, aktywista z Gdyni, działacz Partii Razem, organizator pierwsz

[ad_1]

Michał Goworowski, aktywista z Gdyni, działacz Partii Razem, organizator pierwszego Marsz Równych w Gdyni został pobity przez policję podczas Marszu Dla Klimatu w Katowicach.

Oddajemy Michałowi głos: "Piszę to siedząc w poczekalni u lekarza czekając na badanie. Mocno bolą mnie plecy i żebro po prawej. Trochę mniej kolano. Dużo osób pisało do mnie czy czuję się okej po tym Marszu COP24. Nie czuję się ani trochę okej. Jestem wkurzony. Ale nie jestem wkurzony tym, że oberwałem podczas interwencji. Jestem wkurzony, że policja zaatakowała jako pierwsza pokojową manifestację.

Od początku marszu coś wydawało się nam wszystkim nie tak – zamaskowana grupa szła za nami w bloku i niezbyt pasowali do pokojowo nastawionej reszty marszu. Nie byli to jednak nazistowscy bojówkarze, jak się obawialiśmy, ale policjanci mający na celu zakłócić naszą manifestację.

W pewnym momencie, kilku funkcjonariuszy w mundurach weszło w naszą grupę próbując zatrzymać spokojnie zachowującego się chłopaka. Od razu pobiegłem do przodu wstrzymać blok i wtedy rozpoczął się istny chaos. Policja zaczęła przepychać nas, a następnie kolejne dwie osoby zostały zatrzymane podczas łapanki. Będąc mocno w szoku z powodu przypadkowości zatrzymań wstrzymaliśmy blok i rozpoczęliśmy protest siedzący w celu poznania powodu zatrzymania naszych przyjaciół.

W tym momencie stojąc z tyłu zostałem uderzony tarczą w plecy. Poleciałem do przodu, na ludzi, prawie wybijając sobie zęby własnym drzewcem od flagi. Następnie policja zaczęła mnie ciągnąć za nogi. Dwóch funkcjonariuszy jednym sprawnym ruchem zerwało ze mnie ubranie wierzchnie, zrzucając kożuch, rozrywając bluzę na dwie części i koszulkę. Kolejnych dwóch próbowało zedrzeć ze mnie spodnie. Desperacko trzymając się dolnej połowy ubioru krzyczałem skołowany "Co wy robicie? Przestańcie! Zostawcie moje spodnie! Przecież nie stawiam oporu!". Następnie półnagiego przeciągnęli mnie po betonie wśród końskiego łajna. Kilka razy podrzuciwszy o ziemię kazali mi wstawać.

Dwóch funkcjonariuszy trzymało mnie za ramiona wyprowadzając z tłumu. Pierwszy z nich na pytanie czemu zostałem zatrzymany powiedział, że "Lepiej abym zamknął mordę jeśli chcę, aby nie było gorzej". Po 5 minutach nago na mrozie, wielkodusznie pozwolono mi założyć zerwane ubranie. Jednak nie pozwolono mi ubrać czapki, rękawiczek ani się zapiąć, ponieważ policjant stwierdził, że nie jest to "Loteria życzeń".

Na pytanie, czy mogę zadzwonić do prawnika funkcjonariusze stwierdzili, że nie ponieważ nie jestem zatrzymany. Skoro nie byłem zatrzymany chciałem się dowiedzieć w takim razie jaki jest mój status prawny i czy mogę sobie iść skoro nie korzystają z przepisów prawnych. Odpowiedz na to brzmiała "nie" ponieważ mój status prawny został określony jako "procedurowany".

Kiedy w końcu przyszedł ich przełożony na pytanie o przepisy, które złamałem stwierdził, że złamałem "prawo polskie" stawiając "bierny opór". Na prośbę sprecyzowania zamiast luźnych ogólników odparł, że "Ja Szanownego Pana paragrafami obrzucać nie będę".

Finalnie po wyrwaniu mi z ręki dowodu tożsamości i spisaniu danych przez 15 minut zostałem wypuszczony z "pouczeniem". Pozwolono mi pozbierać pozostałe rzeczy z ulicy, a funkcjonariusze z sił paradoksalnie nazwanych "anty-konfliktowymi" kazali mi sobie podziękować, ponieważ gdyby nie oni to bym zgubił klucze do domu.

Jestem zły, że zamiast starać się uratować planetę przed zagładą spowodowaną skutkami neoliberalnego kapitalizmu, COP24 jest szopką lobby pro-węglowego i rządu. Smutno mi, że faszyści maszerujący po ulicach dostają poklask od Andrzeja Dudy, a ekolodzy są bici i poniżani na ulicy. Pamiętam jak w szpitalu czekając na przyjaciela pobitego kiedyś przez Straż Marszałkowską myślałem sobie, kiedy to ja dostanę od "stróżów prawa". W sobotę był ten dzień, ale na szczęście nie byłem sam. A kiedy przyjdą po Ciebie?"


[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2018-12-10 20:02:34