Obiecałam sobie niedawno, że rzadziej będę pisać tu o moim redakcyjnym koledze Witoldzie Gadomskim, a zamiast tego bardz

Obiecałam sobie niedawno, że rzadziej będę pisać tu o moim redakcyjnym koledze Witoldzie Gadomskim, a zamiast tego bardziej skupię na przyszłości.
Ale wybaczcie. Jeszcze ten jeden raz, ostatni, prostu muszę. Napisał dziś bowiem Gadomski:
„To samo pokazują polskie badania budżetów domowych, według których najbiedniejsze 20 proc. gospodarstw domowych ma niewiele mniej (a czasami więcej) telewizorów, komputerów, samochodów, lodówek – niż najbogatsze 20 proc. Ale to jest ciekawa informacja i na pewno nie znajdzie się na czołówkach gazet”.
Tu należy odnotować, że bogactwo biedniejszych Polaków i Polek najsilniej rosło od początku XXI wieku, kiedy to najszybciej kurczył się transport zbiorowy. Każda polska rodzina – szczególnie wiejska – kupiła sobie wtedy Volkswagena TDI, albo i dwa.
Dobrobyt, brrrrrum!, wzrósł.

Źródło
Opublikowano: 2020-01-21 17:58:02