Dzisiaj Światowy Dzień Zdrowia. W Polsce brzmi trochę jak żart, bo o zdrowie w naszym kraju raczej się nie dba. W pandemii jeszcze wyraźniej widzimy, że system ochrony zdrowia działa tylko dzięki heroicznej pracy niezwykłych ludzi, którzy pracując na kilku etatach ryzykują życie i zdrowie, żeby ratować nas i naszych bliskich
Ale dziś nie chodzi mi o to co zwykle – czyli, że system niedofinansowany, że pracownicy źle opłacani, braki w kadrach, pracownicy niemedyczni niedoceniani i rzecz jasna wyrzuceni na śmieciówki, że nie ma środków na modernizację i na najnowszy sprzęt też brakuje pieniędzy.
Bardziej chodzi mi o takie… szersze spojrzenie.
Popatrzmy na szkołę.
Nie ma lekcji jak być zdrowym: co należy, a czego nie należy jeść, jaki tryb życia warto prowadzić, jak dbać o ciało i jak poruszać się w systemie ochrony zdrowia – to wiedza tajemna.
Nie ma lekcji o tym, że: ograniczenie jedzenia czerwonego mięsa i przetworów mięsnych, m.in. wędlin czy pasztetów, słodyczy, cukru, napojów słodzonych i soli pomoże uchronić w późniejszym życiu przed chorobami układu krążenia czy otyłością, że przejście na dietę roślinną (a przynajmniej mocne ograniczenie spożywania mięsa) może nas uchronić przed nowotworami czy cukrzycą.
I w konsekwencji mięso gości w ilościach niemalże hurtowych na polskich stołach, słodzone napoje są podstawą codziennej diety, a sól spożywamy kilogramami. Nie umiemy czytać etykiet, wybierać zdrowych produktów i co gorsza – nawet jak umiemy, to często nas na nie nie stać. Bo zdrowe jedzenie jest droższe od tego śmieciowego. Oglądamy reklamy, które mówią nam, że jeżeli łykniemy magiczną pigułkę to możemy jeść podwójny boczek do jajecznicy (raz, że nie możemy, a dwa, że nie ma magicznych pigułek, jest za to firma farmaceutyczna, która bardzo chce zarobić na Twoich złych nawykach żywieniowych).
Przepracowanie, niskie płace, stres w pracy, brak wiedzy i lęk przed skomplikowanym systemem ochrony zdrowia sprawiają, że do lekarza trafiamy zwykle dość późno, często za późno. Stąd umieramy na choroby, które dałoby się wyleczyć.
Dlatego w ten szczególny dzień, poza standardowymi życzeniami dla pracowników i pracownic medycznych i niemedycznych ochrony zdrowia, chciałabym życzyć nam wszystkim: mniej stresu, wyższych płac, więcej odpoczynku i profilaktyki, która pozwoli nam żyć nie tylko dłużej, ale też lepiej. Zdrowia!
Źródło
Opublikowano: 2021-04-07 18:59:10