Nie nowina, że neoliberalizm gospodarczy odarł stosunki międzyludzkie z jakiejkolwiek wartości symbolicznej sprowadzając je nierzadko do czystego stosunku pieniężnego.
W tej wizji świata wszystko przelicza się na monety, które zapisywane po stronie zysków lub kosztów generują takie to, a takie skutki, które znów wpływają na kolejne przesunięcia cyferek.
Całe to księgowe pierdololo jest jednak technokratycznym zakamuflowaniem i racjonalizowaniem sobie podłości i braku jakiejkolwiek moralności, kiedy najwyższym motorem działania społeczności ludzkiej i każdej jej jednostki czyni się zwykłą chciwość i niepohamowaną żądzą posiadania coraz więcej, więcej i więcej.
W tym odcinku spożywczy gigant Nestle tłumaczy, że wprowadzenie nowych przepisów dotyczących raportowania przypadków niewolnictwa, pracy dzieci, handlu ludźmi i wykorzystywania seksualnego może uderzyć po kieszeni podmioty gospodarcze w łańcuchu dostaw i usług, a w efekcie końcowym także klientów.
Dziś coś może być niegodne, podłe, nieludzkie, obrzydliwe, żenujące, kłamliwe, paskudne, wstrętne, niemoralne, naganne, nieetyczne.
Nic to jednak, bo naprawdę oburza nas już tylko to, że coś może być NIEEKONOMICZNE/NIEOPŁACALNE (oczywiście dla światowej finansjery, która ma monopol na takie wyroki).
Oto jak zły kapitan państwo po raz kolejny krępuje ręce biznesowi, przez co robi krzywdę nam, zjadaczom czekolady i batonów, bo dolicza do cen słodyczy koszty raportowania o współczesnych formach wyzysku.
Próbka:
„The reports would have to cover issues related to human trafficking, slavery, sexual servitude and child labour within businesses’ operations and supply chains.
Nestle, owner of more than 2000 brands in 189 countries, has told a senate committee that Australia’s proposed mandatory reporting requirements could add „cost and time” to businesses and suppliers „which will need to be borne somewhere”.
tłumaczenie:
„Sprawozdania będą musiały obejmować kwestie związane z handlem ludźmi, niewolnictwem, niewolnictwem seksualnym i pracą dzieci w ramach działalności przedsiębiorstw i łańcuchów dostaw.
Nestle, właściciel ponad 2000 marek w 189 krajach, powiedział komisji senackiej, że proponowane przez Australię obowiązkowe wymogi raportowania mogą dodać „koszty i czas” firmom i dostawcom, które ktoś będzie musiał zapłacić”
Nestle says slavery reporting requirements could cost customers
Źródło:Bartosz Migas
Wiecej w kategorii: Bartosz Migas
Opublikowano: 2018-09-05 19:40:05
Opublikowano: 2018-09-05 19:40:05