Archiwum kategorii:Politycy

Bartosz Migas:

Okres zadumy najwyraźniej już się skończył, co zupełnie nie dziwi.

Zabójstwo polityka na scenie, w trakcie największej imprezy dobroczynnej w kraju to jest temat polityczny, czy ktoś tego chce czy nie. Od samego początku wzbudzał emocje,które napędzają politykę, więc praktycznie nie mogło to się skończyć inaczej.

Nie wierzę specjalnie w to, że była jakaś możliwość pojednania czy czegoś w tym stylu. Polityka to jednak wielkie szachy i kto chwilę gra w tą grę, ten wie, że wydarzenia dzielą się na polityczne i polityce obojętne.

Wiedział to PiS dlatego starania Prezydenta o jakiś marsz wspólny symbolizujący jedność nie miały szansy przynieść pozytywnego rezultatu. Obóz władzy doskonale wie, że co by nie zrobił to i tak publicznie przypiszą im za to winę polityczną – zareagowali kontratakiem, który nie pozostawiał złudzeń, że żadnych narracyjnych zmian nie będzie (oczywiście mogą kogoś tam odsunąć, kogoś odłączyć od mediów, kogoś zawiesić lub wymienić, ale nie zrobią tego tak, by ktokolwiek myślał, że się ugięli).

PiS doskonale wiedział, że pojednanie się nie uda, bo nie było to na rękę Zjednoczonej Opozycji. Wiedzieli, że ZO rozegra ten temat przeciwko nim, bo sami rozgrywali sprawę Rosiaka, a potem Smoleńska, przez długie lata budując na tym kapitał polityczny, jeżdżąc po kraju i sącząc pseudonaukowe teorie, pomówienia, siać nienawiść itp. Wiedzieli co zrobi ZO, bo jak mawiają młodzi ludzie „been there done that”.

Jestem pewien, że Zjednoczona Opozycja i jej przyległości będą grzać temat dokładnie według tego samego wzoru. Już od dawna widać, że ZO nie ma żadnej karty przetargowej przeciwko obozowi władzy i nie są w stanie na trwale zwiększyć stanu posiadania z tak anty-charyzmatycznym liderem jak Schetyna, z tak jałową protezą programu jak „odsunąć PiS” i z takim koalicjantem, jak własnoręcznie poszarpana Nowoczesna. Pewnie to zabrzmi cynicznie, ale jesteśmy dorośli – śmierć Prezydent Gdańska to wielki szok i ogromny wybuch najróżniejszych emocji. W polityce jest to wielkie otwarte, żywe skupisko energii, którą trzeba tylko skanalizować, okiełznać i odcinać kupony. Jestem pewien, że ZO zrobi wszystko, by nastroje się nie uspokoiły, a temat nie wypłowiał. Będzemy jeszcze bardzo długo słyszeć echa tej tragedii, a wielu komentatorów z okolic ZO publicznie już deklaruje, ze trzeba tą tragedię jak najlepiej wykorzystać – i tak zrobią.

Zrobią to jak zawsze robią politycy. Będą nas szczuć i łudzić, drażnić i mobilizować. Będą płakać, apelować, smucić się i gniewać. Będą to jednak robić w sposób przemyślany, zaplanowany, skalkulowany na zimno, tak aby wycisnąć z tego jak najwięcej. Bo tak wygląda ta gra – jedna ręka na szachownicy, a w drugiej sondażowe termometry przykładane tu i ówdzie by badać temperaturkę.

Jedyną drogą obrony społeczeństwa obywatelskiego przed tymi manipulacjami jest edukacja i wychowanie obywatelskie, zachęcanie i wspieranie oddolnych działań i zaangażowania społecznego, otwarcie polityki dla masowego udziału ludzi. Im więcej będziemy mieli polityki we własnych rękach, im więcej będziemy o niej wiedzieć i ją rozumieć, tym trudniej będzie nami sterować prostym pohukiwaniem z telewizora.

Inaczej będziemy dalej łykać każde propagandolo jak gąsior kluchę.

Źródło:Bartosz Migas
Wiecej w kategorii: Bartosz Migas
Opublikowano: 2019-01-17 23:49:44
Opublikowano: 2019-01-17 23:49:44