Berlin stanie w obronie opolskich Niemców | Portal STRAJK

Berlin interweniuje w proces poszerzenia Opola. Rząd niemiecki zainteresował się odbieraniem praw mniejszości niemieckiej. O komentarz w tej sprawie poprosił mnie portal Strajk.eu:

"– Patryk Jaki od dłuższego czasu w sposób szczególnie haniebny gra kartą narodowościową, by uzasadnić imperialne zapędy miasta – mówi dla Strajk.eu Michał Pytlik, rzecznik opolskiego okręgu partii Razem. – Jako stały uczestnik protestów i część środowiska sprzeciwiającego się poszerzeniu Opola jestem gotów stanąć przed sądem i zaświadczyć o jego obelżywych kłamstwach wobec mniejszości niemieckiej. Ci ludzie mają takie samo prawo do swej tożsamości jak Polacy w Wilnie czy na Zaolziu i ich obecność to nasz wielki atut, dlatego wiadomość o podjęciu tej kwestii przez Berlin przyjmujemy z nadzieją – dodaje lewicowy polityk."

Berlin stanie w obronie opolskich Niemców | Portal STRAJK

Berlin stanie w obronie opolskich Niemców By PN Wrzesień 12, 2016 0 Komentarzy Kraj, Polityka, Świat, Wiadomości Niemieckie władze z niepokojem obserwują działania polskiego rządu na Opolszczyźnie – informuje “Gazeta Wyborcza”. Berlin zamierza dokładniej przyjrzeć się sprawie likwidacji tablic z nie…

Źródło
Opublikowano: 2016-09-16 23:09:42

Piotr Ikonowicz dla WP: PiS dokonało przełomu kopernikańskiego w mentalności Polaków (cz.1)

Piotr Ikonowicz:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019393,title,Piotr-Ikonowicz-dla-WP-PiS-dokonalo-przelomu-kopernikanskiego-w-mentalnosci-Polakow-cz1,wid,18505748,wiadomosc.html?ticaid=117bd2

Piotr Ikonowicz dla WP: PiS dokonało przełomu kopernikańskiego w mentalności Polaków (cz.1)

– Biorąc pod uwagę działania Prawa i Sprawiedliwości można powiedzieć, że dokonało ono przełomu kopernikańskiego w mentalności Polaków. Raptem okazało się, że pieniądze są dostępne dla zwykłych ludzi. Wcześniej wiadomo było, że są, ale społeczeństwo ich na oczy nie widziało. To z kolei otworzyło asp…

Źródło
Opublikowano: 2016-09-16 11:03:51

Ciebie też przeraża brunatna fala? Reaguj! Ostatnie miesiące to niebezp

Razem Pomorze:

Ciebie też przeraża brunatna fala? Reaguj!

Ostatnie miesiące to niebezpieczny flirt instytucji publicznych ze skrajną prawicą. Neofaszyści i antysemici uczestniczą na równych prawach w uroczystościach państwowych, są zapraszani na dyskusje w instytucjach publicznych, rasistowskie kapele organizują koncerty w miejscach publicznych.

Po przejęciu władzy przez PiS skrajna prawica rozpanoszyła się w instytucjach państwowych i w mediach. Dzięki przyzwoleniu ze strony rządzących, środowiska szerzące nienawiść są przekonane, że wolno im wszystko.

Czas powiedzieć DOŚĆ! Dlatego ruszamy z kampanią Zero Tolerancji. Pojawimy się wszędzie tam, gdzie władza będzie współpracowała ze skrajną prawicą. Nagłośnimy każdy przypadek flirtu instytucji… Więcej


Źródło
Opublikowano: 2016-09-15 11:44:34

Startujemy z akcją #zerotolerancji. Chcesz pomóc? Sprawdź, zgłoś, udostepnij!

Marcelina Zawisza:

Startujemy z akcją #zerotolerancji. Chcesz pomóc? Sprawdź, zgłoś, udostepnij!

Ostatnie miesiące to niebezpieczny flirt instytucji publicznych ze skrajną prawicą. Neofaszyści i antysemici uczestniczą na równych prawach w uroczystościach państwowych, są zapraszani na dyskusje w instytucjach publicznych, rasistowskie kapele organizują koncerty w miejscach publicznych.

Po przejęciu władzy przez PiS skrajna prawica rozpanoszyła się w instytucjach państwowych i w mediach. Dzięki przyzwoleniu ze strony rządzących, środowiska szerzące nienawiść są przekonane, że wolno im wszystko.

Czas powiedzieć DOŚĆ! Dlatego ruszamy z kampanią Zero Tolerancji. Pojawimy się wszędzie tam, gdzie władza będzie współpracowała ze skrajną prawicą. Nagłośnimy każdy przypadek flirtu instytucji… Więcej





zerotolerancji

Źródło
Opublikowano: 2016-09-15 11:44:34

Adrian Zandberg to umiarkowany socjaldemokrata. Nie używa czerwonych barw, nie protestuje przeciw polityce NATO, unika s

Piotr Ikonowicz:

Adrian Zandberg to umiarkowany socjaldemokrata. Nie używa czerwonych barw, nie protestuje przeciw polityce NATO, unika słowa socjalizm a i tak poseł Giżyński zwyzywał go od spadkobierców stalinowskiego ludobójstwa i skrajnej lewicy. Dla PiS-u każda lewica, nawet ta najbardziej umiarkowana i wyważona to komuna, którą można oskarżyć o najgorsze zbrodnie i to niezależnie od wieku.
Może przyszedł czas, aby zamiast uśmiechać się z wyższością, zacząć afirmować lewicowe korzenie i socjalistyczne wartości? Kłamstwo tysiąc razy powtarzane w końcu znajdzie drogę do nie skalanych wiedzą historyczną umysłów młodych ludzi, którzy z "Pierwszą Brygadą" na ustach maszerują pod pomnik Romana Dmowskiego. Pan Giżyński oświadczył, że jest piłsudczykiem, a Piłsudski na szczęście "wysiadł z czerwonego tramwaju na przystanku "niepodległość". Wystarczyło zauważyć, że tylko tramwajem tego właśnie koloru można było na ten przystanek dojechać. Pamiętam jeszcze jak Młodzi Socjaliści, w tej liczbie Adrian, maszerowali śpiewając: "jesteśmy czerwoni, czerwoni, czerwoni.." Łza się w oku kręci…

Źródło
Opublikowano: 2016-09-14 06:46:34

Marcin, 38-letni specjalista IT, który wyjechał do Irlandii m.in. z powodu rosną

Marcin, 38-letni specjalista IT, który wyjechał do Irlandii m.in. z powodu rosnącej homofobii w Polsce, podczas przejażdżki rowerowej w parku Phoenix w Dublinie został zaatakowany przez śledzącą go uprzednio grupę nastolatków. Ich okrzyki "Zabić pedałów", nie pozostawiają wątpliwości, że to był atak na tle homofobicznym. Marcin został pobity na tyle mocno, że wymagał leczenia szpitalnego.

Po wypisaniu ze szpitala Marcin zgłosił pobicie do Gardy, irlandzkiej policji. Zderzył się z powątpiewaniami funkcjonariusza, czy to na pewno był atak na tle homofobicznym oraz insynuacjami funkcjonariuszki, że szukał w parku przygodnego seksu.

Poszkodowany złożył skargę do ombudsmana irlandzkiej policji. Sprawa jest w toku.

Stanowczo potępiamy atak na Marcina. Życzymy mu jak najszybszego powrotu do zdrowia oraz pomyślnego rozpatrzenia skargi, które zaowocuje m.in. poprawą policyjnych procedur postępowania z ofiarami przestępstw motywowanych nienawiścią.

Pozwalamy sobie przy tym na gorzkie przypuszczenie, że ta sprawa po raz kolejny wykaże nierówne traktowanie swoich obywateli przez polskie władze. Sądząc po dotychczasowych praktykach tego rządu, przypuszczamy, że Witold Waszczykowski oraz jego koledzy z rządu przemilczą sprawę pobicia polskiego imigranta, ponieważ było ono motywowane nienawiścią na tle homofobicznym, a nie narodowościowym. Mimo, że prowadzi ona do takich samych tragicznych skutków.

www.partiarazem.pl

[Grafika: Zdjęcie przedstawia radiowóz Gardy, irlandzkiej policji na tle miasta. Na górze znajduje się napis: "Polak ofiarą homofobicznego ataku w Irlandii! Czy ministrowie PiS staną w jego obronie?"]


Źródło
Opublikowano: 2016-09-11 15:13:24

A co, jeśli pójście do kina na „Smoleńsk”, obojętnie: ironiczne, postironiczne, w ramach beki, dla zdrowego śmichu bądź

Łukasz Najder:

A co, jeśli pójście do kina na „Smoleńsk”, obojętnie: ironiczne, postironiczne, w ramach beki, dla zdrowego śmichu bądź towarzystwa, jest tak naprawdę złożeniem składki na PiS i sponsorowaniem produkcji kolejnych dwugodzinnych propagandówek-oskarżeń?

Źródło
Opublikowano: 2016-09-11 11:03:51

Zandberg: Niejeden wieczny samorządowiec ma dziś trupa w szafie

"Afera reprywatyzacyjna to niestety nie wyjątek – niejeden wieczny samorządowiec ma dziś podobnego trupa w szafie. Ratusze rządzone przez wiecznych prezydentów obrastają siecią szemranych zależności i koligacji. Żaden polityk nie powinien sprawować takiej funkcji dłużej niż dwie kadencje" – RMF24.pl o naszym apelu do PiS, PO, Nowoczesnej, PSL i Kukiza, by porozumieć się ponadpartyjnie i wprowadzić w końcu kadencyjność w polskim samorządzie.

Zandberg: Niejeden wieczny samorządowiec ma dziś trupa w szafie

"Lekcja warszawskiego samorządu pokazuje jednoznacznie: czas na wprowadzenie kadencyjności burmistrzów i prezydentów miast. (…) Żaden polityk nie powinien sprawować takiej funkcji dłużej niż dwie kadencje pod rząd” – twierdzi jeden z liderów partii Razem, Adrian Zandberg. „Afera reprywatyzacyjna t…

Źródło
Opublikowano: 2016-09-10 14:04:10

Razem od dnia powstania ma w programie następujący postulat: „Wprowadzimy maksym

Razem:


Razem od dnia powstania ma w programie następujący postulat: „Wprowadzimy maksymalnie dwie kadencje dla prezydentów oraz burmistrzów miast. Zasadą tą obejmiemy także parlamentarzystów”. Dziś zwracamy się do wszystkich partii politycznych, by również uczyniły go częścią swoich programów.

Afera reprywatyzacyjna w Warszawie pokazała, do czego prowadzi zabetonowanie lokalnej polityki. Kończy się ono siecią patologicznych układów i szemranych zależności. Dlatego polski samorząd potrzebuje mechanizmu, który uzdrowi polską politykę na poziomie samorządowym. Polski samorząd potrzebuje zasady kadencyjności.

Apelujemy do Prawo i Sprawiedliwość, Platforma Obywatelska, Polskie Stronnictwo Ludowe, Nowoczesna i Kukiz ’15: wprowadźmy w polskim samorządzie zasadę kadencyjności. Tylko tak możemy wstrząsnąć zastałymi układami władzy i uzdrowić samorządową demokrację!

www.partiarazem.pl/program/

[Grafika: Na grafice znajduje się tylko tekst na białym tle. Na górze tytuł napisany pogrubionymi, małymi literami: „Apel Razem do polskich partii politycznych”. Poniżej znajduje się treść listu: „Szanowni Państwo, afera reprywatyzacyjna w Warszawie pokazała, do czego prowadzi zabetonowanie lokalnej polityki. Ratusze rządzone przez wiecznych prezydentów obrastają siecią szemranych zależności, a politycy i urzędnicy, przekonani, że są nieusuwalni, w nieodpowiedzialny sposób gospodarują majątkiem publicznym.

Sama dymisja skompromitowanej prezydent Warszawy, choć jest konieczna, nie wystarczy. Potrzeba mechanizmu, który uzdrowi polską politykę na poziomie samorządowym. Polski samorząd potrzebuje zasady kadencyjności.

Razem od dnia powstania ma w programie ograniczenie liczby kadencji, na które mogą być wybierane władze lokalne. Zwracamy się dziś do wszystkich partii politycznych, by także uczyniły ten postulat częścią swoich programów.

Tylko tak możemy wstrząsnąć zastałymi układami władzy i uzdrowić samorządową demokrację. Żaden polityk nie powinien sprawować funkcji prezydenta czy burmistrza dłużej niż przez dwie kadencje. Demokratyczny, nieskorumpowany samorząd leży w interesie wszystkich, niezależnie od politycznych preferencji.

Liczymy na zajęcie przez Państwa jednoznacznego stanowiska: Czy jesteście gotowi poprzeć wprowadzenie zasady, zgodnie z którą burmistrzowie, prezydenci miast i radni mogliby pełnić funkcję nie dłużej niż przez dwie kadencje pod rząd?”.]



Źródło
Opublikowano: 2016-09-10 11:55:32

„Nieważne czy rządziło SLD, PiS czy PO, nikt w naszej sprawie nic nie zrobił”; „

Razem Wrocław:


„Nieważne czy rządziło SLD, PiS czy PO, nikt w naszej sprawie nic nie zrobił”; „Ja już zostałem sprzedany 6 czy 7 razy, nawet już dokładnie nie pamiętam”; „My byliśmy sprzedani jednemu panu, który później w prezencie oddał nas swojej córce” – można było usłyszeć na wczorajszej pikiecie solidarnościowej z mieszkańcami Ślicznej 2-22 we Wrocławiu zorganizowanej przez Razem Wrocław, Akcja Lokatorska i Stowarzyszenie Obrony Lokatorów.

We Wrocławiu przy ulicy Ślicznej jest blok jakich wiele. 11 klatek, 11 pięter, kilkaset mieszkań. Blok powstał w latach 70. z myślą o pracownikach wielu wrocławskich zakładów m.in. Pafawag, Polar, MADRO, ALWRO.

Budynek, na skutek decyzji wojewody, został sprywatyzowany w latach 90 po okazyjnej cenie, bez poinformowania mieszkańców o ich prawie do pierwokupu. Od tamtego momentu trwa koszmar na ulicy Ślicznej.

Nowi posiadacze próbują pozbyć się lokatorów. Na porządku dziennym jest zastraszanie, obciążanie kosztami remontów, których nie było, podnoszenie czynszu do stawek niedopuszczalnych nawet przez liberalne prawo. Ostatnio jeden z właścicieli nie chciał podać numeru swojego konta, tak, aby doprowadzić do długu umożliwiającego eksmisję.

Razem Wrocław uznało, że czas skończyć z bezprawiem i włączyło się w pomoc lokatorom.

Wczoraj rano nasz prawnik złożył pismo do prokuratury stawiając wiele zarzutów w tym: nękanie, próby wymuszenia, bezprawne próby wyrzucenia z mieszkania.

www.partiarazem.pl






Źródło
Opublikowano: 2016-09-09 13:16:48

Oglądajcie w tę sobotę "Studio Polska" (TVP Info) na temat patologii w wymiarze sprawiedliwości. W imieniu KS

Piotr Ikonowicz:

Oglądajcie w tę sobotę "Studio Polska" (TVP Info) na temat patologii w wymiarze sprawiedliwości. W imieniu KSS i RSS wystąpi Agata Nosal-Ikonowicz

Jest w Polsce wielu nieuczciwych sędziów i prokuratorów, którzy wydają skandaliczne wyroki, odmawiają ścigania ewidentnych przestępstw,itp. Ten fakt sprawia, że opinia publiczna nie ceni wymiaru sprawiedliwości. Jednocześnie nie istnieje skuteczny mechanizm karania i odsuwania od zawodu ludzi, którzy pełniąc te funkcje dopuścili sie nadużyć. Zwykle są oni sędziami we własnej sprawie, zasłaniają się immunitetem, działa solidarność środowiskowa i priorytet jakim jest niezawisłość sędziowska.
Ta sytuacja zrodziła w obozie władzy pokusę, aby przejść na ręczne sterowanie wymiarem sprawiedliwości. I choć w wielu wypadkach przynosi to dobry efekt, bo udaje się skuteczniej zwalczać przestępców korzystających z przychylności skorumpowanych sędziów i prokuratorów, to w ostatecznym rachunku możemy mieć do czynienia ze zlewaniem sie władzy wykonawczej i sądowniczej. A przecież większość tych ludzi nie jest nieuczciwa, ale wszyscy mogą zacząć orzekać uwzględniając oczekiwania ministra i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobro. Instytucja niezawisłego sędziego podupadnie, a o wszystkim będzie orzekał władca i wyroki też się będzie "załatwiać" w ministerstwie.
Środowisko sędziowskie broniące zasady trójpodziału władz, swej niezawisłości politykom PiS-u łatwo jest oskarżyć o to, że jest uwikłane w spór polityczny, choć nie powinno i że bronią jednocześnie nietykalności "parszywych owiec" w swoim gronie.
Powstał więc bardzo trudny dylemat. Jak stworzyć mechanizm skutecznie eliminujący nieuczciwych prawników z zawodu bez podporządkowania władzy sądowniczej władzy wykonawczej.
Bo sędziowie i prokuratorzy nie powinni ani być na posyłki dla różnych organizacji przestępczych i ciemnych interesów, ani nie powinni być dyspozycyjni wobec rządu.
Dopóki prawnicy nie stworzą silnego samorządu, który będzie naprawdę czuwał nad uczciwym wykonywaniem zawodów prawniczych i eliminował osoby nie przestrzegające etyki zawodowej, będzie społeczne przyzwolenie na ingerencje "dobrego władcy" w działanie wymiaru sprawiedliwości.

Źródło
Opublikowano: 2016-09-09 06:33:48

Kaleckianie – starcie idei w kapitalizmie | Fundacja Kaleckiego

Fundacja Kaleckiego:

Nasza odpowiedź w dyskusji o oszczędnościach, inwestycjach, kapitalizmie i gospodarce. "Oszczędności natomiast stanowią część przychodu, która nie została ponownie wprowadzona w obieg gospodarczy. Zatrzymanie części przychodu może hamować tempo wzrostu gospodarczego."

Artykuły "Nie zaoszczędźmy się na śmierć" i "Morawiecki versus Kalecki(ści) – starcie o kapitalizm" rozpoczęły ekonomiczny spór, jakiego już dawno nie widzieliśmy. Kolejny głos: "Kaleckianie – starcie idei w kapitalizmie".

Kaleckianie – starcie idei w kapitalizmie | Fundacja Kaleckiego

Z tego sporu skorzystamy wszyscy: ekonomiści, społeczeństwo, gospodarka, a także sam system.

Źródło
Opublikowano: 2016-09-08 18:02:00

Cios posła Dawida Jackiewicza

Łukasz Najder:

Przeczytajcie koniecznie tekst Cezarego Łazarewicza o ministrze Dawidzie Jackiewiczu. Opada wszystko.

"Sprawa Jackiewicza zaczyna się 27 grudnia 2006 roku około godziny 18.30 na przystanku MPK przy ulicy Świeradowskiej we Wrocławiu. Dawid Jackiewicz pokazuje przybyłym właśnie policjantom swoją legitymację poselską nr 116 i ciało leżącego bezwładnie na mrozie 50-letniego mężczyzny. Mówi, że pijak napadł na jego żonę i dziecko, więc stanął w ich obronie.

Policjanci nawet go nie przesłuchują. Pozwalają odjechać z miejsca wypadku do domu, a do nieprzytomnego mężczyzny wzywają pogotowie. Po godzinie przyjeżdża karetka".

[…]

"Zamówiłem mszę świętą w intencji tego człowieka i modliłem się za jego duszę, bo to właściwsze niż nachodzenie rodziny".

[…]

"Kiedy sprawa została umorzona w grudniu 2007 roku, poseł Jackiewicz przeszedł do prawnej ofensywy. Ściga dziennikarzy i blogerów, którzy wytykają mu, że przyczynił się do śmierci Zbigniewa Marchela. Szczególnie narażeni na pozwy są ci, którzy mają wątpliwości związane z granicami obrony koniecznej, braku odpowiedzialności karnej posła i rzetelności prowadzonego postępowania w prokuraturze".

[…]

Prawnicy ministra skarbu przeczesują internet, wyłuskując z portali komentarze, które mogą go zniesławiać. Szczególnej uwadze podlegają wpisy zawierające słowa "zabójca", "morderca", "zabił", "pozbawił życia" oraz takie, które wskazują na niepełne wyjaśnienie sprawy (np. "Gdyby nie był posłem, to sprawa inaczej by się potoczyła"), złą wolę (np. "Przecież to czysty samosąd") lub sugestie, że miało to związek z przynależnością partyjną (np. "Ciężką rękę ma nasza władza").

Prawnicy żądają od portali internetowych usunięcia takich komentarzy, a wobec osób, które nazywają ministra "zabójcą" lub "mordercą", wszczynają postępowania karne. W ten sposób na ławę oskarżonych trafiło ponad 30 internautów oskarżonych o poniżenie posła i narażenie go na utratę zaufania wśród wyborców. Większość procesów zakończyła się umorzeniem, bo sąd nie poradził sobie z odnalezieniem komentatorów ukrywających się często pod pseudonimami".

[…]

"[…] mecenas Hunek, którego minister skarbu po przejęciu władzy przez PiS obsadził we władzach państwowych gigantów – KGHM i PLL LOT.

Krzysztof Radomski – drugi z ministerialnych adwokatów, który próbował postawić przed sądem kilkudziesięciu internautów – trafił po wyborach do Totalizatora Sportowego i EuroPolGazu, gdzie roczne zarobki sięgają kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Zadzwoniłem do mecenasa Radomskiego, by zapytać, w jaki sposób należy pisać o śmierci Zbigniewa Marchela, by nie narazić się na gniew ministra skarbu.

– Doskonały, doskonały pan jest – odpowiada żartobliwie. – Proszę próbować, może się panu uda?"

Cios posła Dawida Jackiewicza

W jaki sposób należy pisać o śmierci Zbigniewa Marchela, by nie narazić się na gniew posła i ministra skarbu Dawida Jackiewicza.

Źródło
Opublikowano: 2016-09-08 01:28:08

W wyniku układu monachijskiego, rząd Polski w październiku 1938 roku, wspierany przez hitlerowskie Niemcy ws terytorialn

W wyniku układu monachijskiego, rząd Polski w październiku 1938 roku, wspierany przez hitlerowskie Niemcy ws terytorialnych roszczeń wobec Czechosłowacji przyłączył do Polski część ziem czeskich i słowackich, które obejmowały obszar Śląska Cieszyńskiego, Orawa i Spisz.

Polska uroczystość patriotyczna "Dzień Niepodległości” obchodzona z zachodnim sojusznikiem z ktorym podpisano uklad o nieagresji. Polski marszałek Edward Rydz-Śmigły i niemiecki attache płk Bogislav von Studnitz w Warszawie w dniu 11 listopada 1938. Zapewne Rydz Śmigły podziękował sojusznikowi.


Źródło
Opublikowano: 2016-09-06 11:45:48

Przypominamy, że już w tę środę odbędzie się w Malborku spotkanie otwarte Razem,

Przypominamy, że już w tę środę odbędzie się w Malborku spotkanie otwarte Razem, którego gościem będzie członek zarządu partii Mateusz Trzeciak.

Spotykamy się 7 września o godzinie 18.00 w ośrodku konferencyjnym Karwan na ulicy Starościńskiej 1.

Mamy nadzieję na żywą, owocną dyskusję o służbie zdrowia w mieście, lokalnym rynku pracy, niskich na tle regionu kosztach pracy i innych problemach trapiących Malbork. Porozmawiamy też o trudnej sytuacji politycznej w kraju.

Zapraszamy!

#Malbork Malbork, Poland

[Grafika: Po lewej, na fioletowym tle znajduje się czarno-biała sylwetka młodego kucającego mężczyzny w czarnym odzieniu, z kaszkietem na głowie. Po prawej widnieją dwa cytaty białą czcionką: "Żeby poprawić sytuację pracowników, trzeba ostrych działań państwa, a nie papierowych deklaracji." oraz "Morawiecki, Barroso, Petru, Schröder… Obrotowe drzwi pomiędzy wielkimi korporacjami i polityką kręcą się coraz szybciej. Nic nie zmieniło się pod tym względem w podobno ludowym i stojącym na straży suwerenności rządzie Prawa i Sprawiedliwości." Poniżej adres partiarazem.pl oraz napis razem Pomorze.]



Malbork

Źródło
Opublikowano: 2016-09-06 08:03:48

Morawiecki versus Kalecki(ści) – starcie o kapitalizm

Fundacja Kaleckiego:

Wokół niedawnego tekstu dra Macieja Grodzickiego w "Dzienniku Opinii" na temat Planu Morawieckiego wywiązała się szersza dyskusja poświęcona oszczędnościom i zadłużeniu oraz ich wpływowi na rozwój gospodarczy.

Ciekawy tekst na ten temat opublikował Ignacy Morawski na swoim blogu: https://highbookvalue.com/…/morawiecki-versus-kaleckisci-s…/.

Polecamy lekturze, choć nie zgadzamy się z dość uproszczoną interpretacją kierunku w ekonomii, który wyznaczył Michał Kalecki. Cieszymy się jednak, że zostały dostrzeżone istotne zmiany, jakie zaszły w debacie na temat polityki gospodarczej w ostatnich latach w Polsce i na świecie.

#Kalecki #gospodarka #oszczędności #rozwój #zadłużenie #FundacjaKaleckiego

Morawiecki versus Kalecki(ści) – starcie o kapitalizm

Premier Mateusz Morawiecki za głównych kontestatorów swojego planu rozwojowego uznaje „neoliberałów”. A tymczasem otrzymał cios od lewicowej fundacji Kaleckiego. Kto wie, czy jego spór z lewicą nie…

Kalecki,gospodarka,oszczędności,rozwój,zadłużenie,FundacjaKaleckiego

Źródło
Opublikowano: 2016-09-05 11:30:00

Kolejne złamane obietnice rządu PiS. Gdy w trakcie kampanii wyborczej Beata Szyd

Razem:


Kolejne złamane obietnice rządu PiS. Gdy w trakcie kampanii wyborczej Beata Szydło przyjechała do zabrzańskiej kopalni KWK Makoszowy obiecywała, że jej rząd po wygranych wyborach znajdzie inwestora dla kopalni. Warunkiem było dokonanie restrukturyzacji. Strona górnicza dotrzymała obietnicy i zakład został zrestrukturyzowany. Mimo to wciąż brak inwestora dla kopalni.

W ostatnią sobotę byliśmy razem z górnikami na wiecu pod kopalnią w Zabrzu, by domagać się tam od rządu podjęcia dialogu ze stroną społeczną i dotrzymania obietnic złożonych przed rokiem. Nagła likwidacja kopalni będzie potężnym ciosem dla Zabrza – nie można do tego dopuścić!

Więcej zdjęć na profilu Razem Śląsk, polecamy!

www.partiarazem.pl

[Zdjęcie: Na zdjęciu widać tłum protestujących osób w różnym wieku. Część ma na sobie kamizelki odblaskowe. Widać trzymane transparenty z napisami: „Sami górnicy wychodzą z propozycjami, trzeba tylko ich wysłuchać – Beata Szydło”, „PiS dla Makoszów – 1000+ górników na bruk”, „Razem w obronie KWK Makoszowy”, „Solidarność naszą bronią – Razem”. Na drugim planie widać osoby z Razem, trzymające transparenty i flagi z logo partii.]



Źródło
Opublikowano: 2016-09-05 10:49:13

Studio Polska, 03.09.2016 – cz. 1

Piotr Ikonowicz:

http://vod.tvp.pl/17492469/03092016-cz-1

Studio Polska, 03.09.2016 – cz. 1

Program Rodzina 500+ wprowadzony przez rząd ma być wsparciem dla rodzin i pobudzić dzietność. Ubogim pozwolić na zapewnienie normalnego rozwoju dzieciom. Jednak są również przeciwnicy tej inicjatywy. Oni twierdzą, że państwa nie stać na takie świadczenie, pieniądze mogą być wydawane na alkohol albo…

Źródło
Opublikowano: 2016-09-04 14:41:11

Studio Polska, 03.09.2016 – cz. 2

Piotr Ikonowicz:

http://vod.tvp.pl/12707033/03092016-cz-2

Studio Polska, 03.09.2016 – cz. 2

Program Rodzina 500+ wprowadzony przez rząd ma być wsparciem dla rodzin i pobudzić dzietność. Ubogim pozwolić na zapewnienie normalnego rozwoju dzieciom. Jednak są również przeciwnicy tej inicjatywy. Oni twierdzą, że państwa nie stać na takie świadczenie, pieniądze mogą być wydawane na alkohol albo…

Źródło
Opublikowano: 2016-09-04 09:29:19

Prawo i Sprawiedliwość od chwili zdobycia politycznej władzy nie ustaje w walce także o „rząd dusz”. Personalne czystki

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk:

Prawo i Sprawiedliwość od chwili zdobycia politycznej władzy nie ustaje w walce także o „rząd dusz”. Personalne czystki w mediach publicznych, cenzura w teatrze czy tzw. „dekomunizacja” przestrzeni publicznej to zabiegi na miarę klasyków dwudziestowiecznej propagandy.

Aktualnie zdobywanym przyczółkiem rządzącej prawicy jest oświata. Do jego przejęcia PiS wybrało być może skuteczną, ale kosztowną dla uczniów, rodziców i nauczycieli taktykę – chaos i niepewność. Od czerwcowych, ogólnych zapowiedzi fundamentalnej reformy aż do końca wakacji nie pojawiły się żadne konkretne informacje na jej temat. Nauczyciele więc nadal obawiają się utraty pracy, rodzice gubią się w enigmatycznych wizjach nowego ustroju szkolnego. Samorządy nie wiedzą, w co włożyć ręce: czy w przedszkola, w których nagle trzeba pomieścić sześciolatki, więc nie ma miejsca dla trzylatków, czy w podstawówki, w których zabrakło sześciolatków, więc nie ma z czego poskładać nauczycielskich etatów. Uczniowie nadal nie wiedzą, czy za rok będą uczyli się w tym samym budynku, czy będzie to nowa szkoła, czy może tylko kolejna, dotąd nieistniejąca klasa? Kto ich będzie uczył i z jakich podręczników będą korzystać? A jak będzie wyglądała ich dalsza edukacja? Czy za kilka lat będą musieli rywalizować o miejsca liceum lub technikum z dwa lata młodszymi koleżankami i kolegami?

Jedyne, czego dowiedzieliśmy się od czasu czerwcowej konferencji minister Zalewskiej to to, że podstawy programowe historii będą tworzyć ludzie wybrani przez Instytut Pamięci Narodowej, którego dyrektor, podobnie jak sama minister, preferuje raczej specyficzną wersję najnowszej historii Polski. Cała reszta zapowiadanych przed wakacjami zmian, które już od kolejnego roku szkolnego mają stać się rzeczywistością, dopiero czeka na uszczegółowienie.

Oświatowe plany PiS komentuję dziś dla Dziennik Opinii: http://www.krytykapolityczna.pl/…/20160902/szkola-wedlug-pis


Źródło
Opublikowano: 2016-09-02 14:15:36

Zandberg: Kurczowe trzymanie się stołka przez Hannę Gronkiewicz-Waltz służy PiS

Razem:


Dziś o 16.00 nadzwyczajna sesja Rady Warszawy o reprywatyzacji. Hanna Gronkiewicz-Waltz ma w końcu stanąć twarzą w twarz z lokatorami reprywatyzowanych kamienic. Będziemy tam! W Superexpressie Adrian Zandberg tłumaczy, jak Razem chce przeciąć wrzód warszawskich roszczeń reprywatyzacyjnych i dlaczego kurczowe trzymanie się stołka przez Hannę Gronkiewicz-Waltz służy interesom PiS.

„Sprawa jest prosta: po II wojnie światowej w wielu miejscach w Warszawie nie został kamień na kamieniu. Pokolenie naszych dziadków podniosło to miasto z gruzów. Ci ludzie, którzy dziś są już w bardzo sędziwym wieku, zasługują na spokój, a nie na to, by ich na starość wygnano z domu w imię naprawienia krzywd sprzed siedemdziesięciu lat. Zresztą, jak ostatnio widzieliśmy, kamienic nie odzyskują często dawni właściciele ani ich potomkowie. Robią to nieuczciwi prawnicy, udający, że reprezentują ludzi, którzy dziś mieliby 120 lat. Tysiące mieszkańców Warszawy żyją w strachu. To ich trzeba chronić – to oni są grupą najbardziej pokrzywdzoną, bo niestety nie mają wpływowych przyjaciół w Sejmie ani w Ratuszu. Niestety, także PiS chętniej słuchał dotąd byłych właścicieli, a nie lokatorów.

Temat reprywatyzacji trzeba w końcu przeciąć. Razem mówiło o tym już podczas wyborów. Trzeba przyjąć ustawę o wygaszeniu roszczeń, za symbolicznym, 10 proc. odszkodowaniem. To nie jest nowy pomysł. Szacunek należy się tu Piotrowi Ikonowiczowi, który już 20 lat temu przestrzegał, czym skończy się dzika reprywatyzacja, i zgłaszał odpowiedni projekt ustawy. Niestety, prawica wolała opowiadać bajki o powrocie przedwojennych ziemian, a projekt Ikonowicza utonął w komisji. W praktyce posłowie pomogli półprzestępczej mafii prawniczo-deweloperskiej. Tej mafii opłaca się, żeby nieokreślony stan prawny, z którego korzystają, trwał jak najdłużej”.

Zandberg: Kurczowe trzymanie się stołka przez Hannę Gronkiewicz-Waltz służy PiS

Źródło
Opublikowano: 2016-09-01 09:03:06

31 sierpnia 1980 roku w Stoczni Gdańskiej po dwóch tygodniach strajków podpisano

Razem:


31 sierpnia 1980 roku w Stoczni Gdańskiej po dwóch tygodniach strajków podpisano porozumienia sierpniowe. Podstawę do tych porozumień stanowiło 21 postulatów, które 17 sierpnia związkowcy przybili do bramy stoczni. Postulaty to jeden z najważniejszych dokumentów XX wieku – żądania związkowców nadały kształt późniejszym przemianom ustrojowym w Europie Wschodniej.

Łatwo jest dziś różnym politykom wybiórczo przypominać treść postulatów. Prezydent Andrzej Duda w dzisiejszym przemówieniu w Stoczni Gdańskiej chwali reformy socjalne PiS i prosi o więcej czasu na ich realizację. Jednocześnie zapomina o tym, że Międzyzakładowy Komitet Strajkowy żądał dopuszczenia wszystkich środowisk do dyskusji o programie reform, doboru kadry kierowniczej według kwalifikacji, nie z partyjnego nadania, oraz dostępu wszystkich wyznań do środków masowego przekazu.

Z kolei Ryszard Petru ogłasza „nowoczesne” postulaty sierpniowe, dopasowane do dzisiejszych wolnorynkowych realiów. Nowoczesna domaga się realizacji postulatów liberalnych, ale zupełnie ignoruje kwestie związkowe, pracownicze i mieszkaniowe. Proponowane przez .N „poszanowanie swobody umów”, oznaczające w praktyce zezwolenie na uśmieciowienie rynku pracy, pewnie przeraziłoby związkowców z 1980 r.

Razem przypomina, że demokracja jest możliwa tylko wtedy, gdy wolność i solidarność idą ze sobą w parze. W hołdzie dla związkowców strajkujących w całej Polsce 36 lat temu proponujemy naszą wersję postulatów sierpniowych.

Uchwała Rady Krajowej Razem przyjęta 27 sierpnia 2016:
www.partiarazem.pl/stanowiska/postulaty-sierpniowe-razem/

[Grafika: W tle znajduje się zdjęcie muru Stoczni Gdańskiej, wykonane w 1980 roku. Na murze widać transparenty zrobione przez strajkujących, na których jest napisane (od lewej): „Niech żyją wolne związki zawodowe”, „Trzymajmy się razem”, „My stoczniowcy się nie damy bo kraj cały jest za nami!”, „Niech żyje sprawiedliwość!”. Na górze znajduje się wielkimi literami tytuł: „Postulaty sierpniowe wciąż aktualne”. Poniżej znajduje się cytat pochyłą czcionką: „Demokracja jest możliwa tylko wtedy, gdy wolność i solidarność idą ze sobą w parze”.]



Źródło
Opublikowano: 2016-08-31 19:31:42