"Polityka Igrzysk" głęboko tkwi w umysłach krakowskich samorządowców.

"Polityka Igrzysk" głęboko tkwi w umysłach krakowskich samorządowców. Wojewoda Józef Pilch, jeszcze niedawno radny z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, zasugerował, że Kraków mógłby ubiegać się o organizację Letnich Igrzysk Olimpijskich. Mimo późniejszego dystansowania się od tych słów i do określenia ich żartem w rozmowie z KRKnews dodał:
"Trzeba jednak rozmawiać o takich inicjatywach i ja jestem otwarty. Jestem przekonany, że teraz, po ŚDM, mieszkańcy zdecydowanie chętniej chcieliby u siebie tak dużą imprezę, jak igrzyska"

Na wszelki wypadek przypominamy panu wojewodzie – mieszkanki i mieszkańcy powiedzieli już raz wyraźnie: Kraków Przeciw Igrzyskom!

[ZDJĘCIE: na tle zdjęcia Józefa Pilcha napis: WOJEWODZIE PILCHOWI PRZYPOMINAMY
W 2014 roku 69,72% Krakowianek i Krakowian biorących udział w referendum opowiedziało się przeciw igrzyskom zimowym.
Wojewoda Małopolski Józef Pilch (PiS) w czasie sesji Rady Miasta Krakowa: "Robimy letnią olimpiadę? Jesteśmy przygotowani"]


Źródło
Opublikowano: 2016-08-31 17:40:00

Po wielu latach pogardy dla lokatorów, w tym osób dotkniętych reprywatyzacją, nagle wszystkie tzw. siły polityczne dostr

Piotr Ikonowicz:

Po wielu latach pogardy dla lokatorów, w tym osób dotkniętych reprywatyzacją, nagle wszystkie tzw. siły polityczne dostrzegły, że lokator to człowiek, czyli istota godna szacunku. Wcześniej lokator, jako ktoś, kto nie posiada mieszkania na własność – nie jest właścicielem, nie należy do lepszej "klasy" właścicieli- stanowił gorszy sort. Teraz nawet Trybunał Konstytucyjny zauważył, że prawa lokatorów są prawami człowieka. Nagle też Hanna Gronkiewicz- Waltz przyjęła radykalną linię obrony interesu społecznego oświadczając, że nie będzie zwracała większych działek gruntowych do czasu uchwalenia przez Sejm dużej ustawy reprywatyzacyjnej ( a ta w życie może nie wejść wcale, bo stanowi projekt autorstwa PO, a nie PIS-u). I zaczęły się też pojawiać w internecie nawoływania, by lokatorzy wybaczyli PO reprywatyzację, bo oto właśnie pojawiła się okazja po temu, żeby ustanowić w Warszawie właściwą politykę mieszkaniową. Któż by nie chciał, po tylu latach walki, móc wspólnie z władzą tworzyć taką właśnie politykę mieszkaniową. Można wybaczyć to, że wcześniej słyszeliśmy od radnych PO, iż demokracja polega na tym, że rządzi ten kto został wybrany, więc PO może przegłosowywać swoje uchwały nie prowadząc społecznego dialogu i nie musi rozmawiać ze stowarzyszeniami lokatorskimi. Można wybaczyć podejmowanie prób wynoszenia protestujących lokatorów z sali obrad rady miejskiej przy pomocy straży miejskiej. Itd. Można, bo takiego wybaczenia dokonuje się we własnym imieniu. Trudno, wiedzieliśmy przecież na czym polega walka słabszych z silniejszymi. Można też dlatego, że ostatnimi czasy PO stało się o wiele bardziej wrażliwe społecznie i często, przynajmniej na prośbę stowarzyszeń lokatorskich, godzi się nie wykonywać eksmisji w drastyczny sposób. Nie można jednak wybaczyć setek, a może tysięcy eksmisji bezradnych ludzi wyrzuconych do pomieszczeń tymczasowych, a potem na bruk – w imieniu tych, których dotknął taki los. Czy istnieje ktoś, kto miałby odwagę powiedzieć, że wybacza w imieniu rodziny Joli Brzeskiej? Wybaczać można tylko we własnym imieniu.

Źródło
Opublikowano: 2016-08-30 14:14:27

Wiec w obronie KWK Makoszowy


W sobotę 3 września wraz z górnikami KWK Makoszowy, ich rodzinami, przyjaciółmi i wszystkimi, którym los kopalni i ludzi z nią związanych leży na sercu będziemy domagać się dotrzymania przez PiS przedwyborczych obietnic. Pracownicy dotrzymali słowa – kopalnia została zrestrukturyzowana. Teraz kolej na rząd. Nie ma zgody na zamknięcie KWK Makoszowy i kłamstwa rządzących.

Zapraszam do udziały w wiecu.

Źródło
Opublikowano: 2016-08-30 09:43:34

Wczoraj przypadła 36. rocznica powołania Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego

Razem Wrocław:


Wczoraj przypadła 36. rocznica powołania Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego we Wrocławiu. W zajezdni tramwajowej przy ul. Grabiszyńskiej – dziś przekształconej w centrum kultury i ośrodek pamięci – w sierpniu 1980 roku rozpoczął się wrocławski strajk. Politycy i polityczki Razem postanowili przypomnieć mieszkańcom Wrocławia, o co tak naprawdę walczyli robotnicy w latach 80.

„To tutaj dwóch pracowników zajezdni odczytało postulaty ustanowione wcześniej przez ich kolegów i koleżanki z Solidarności. Zajezdnia przyłączyła się do strajku. Tego dnia żaden autobus już nie wyjechał. Zawiązano Międzyzakładowy Komitet Strajkowy, do którego dołączały kolejne zakłady: PBIM, Hutmen, FAT, Stocznia Remontowa i Stocznia Rzeczna. Wrocław zatrzymał się. Oprócz MZK strajk podjęli taksówkarze oraz PKS. Stanęły budowy EC II oraz budowa Czechnica, dołączyli pracownicy Energomontażu-Zachód. Wrocławianki i wrocławianie opowiedzieli się za postulatami wywieszonymi w Stoczni Gdańskiej. Dziś, prawie po czterech dekadach, część z nich jest wciąż aktualna” – przypomniał podczas dzisiejszej konferencji Łukasz Olszewski z okręgu wrocławskiego Razem.

„Po 36 latach nadal czekamy na realizację postulatów Sierpnia ’80. Wśród nich była powszechnie dostępna służba zdrowia – która teraz jest sprywatyzowana jak nigdy dotąd. Było zapewnienie dostępu do placówek opiekuńczo-wychowawczych, żłobków i przedszkoli, by umożliwić kobietom powrót do pracy – nadal ich brakuje. Był postulat zrzeszania się w związkach zawodowych, od którego dziś jesteśmy bardzo daleko – nawet pracownicy etatowi rzadko mają szanse założyć związek z uwagi na to, że pracują w małych firmach. Nie wszedł też w życie wyrok Trybunału Konstytucyjnego z zeszłego roku odnośnie zrzeszania się osób na umowach śmieciowych. Te wszystkie postulaty są nadal aktualne i mamy nadzieję, że wspólnie wywalczymy ich realizację” – tłumaczyła Katarzyna Paprota.

„Wśród 21 postulatów MKS w Sierpniu ’80 był postulat 13. Strajkujący żądali, aby stanowiska kierownicze obsadzać na podstawie kwalifikacji, a nie przynależności partyjnej. Także ten postulat nie jest realizowany dzisiaj. Smutnym przykładem jest konkurs na stanowisko dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu, zakończony wyborem kandydata, który nie ma kwalifikacji ani organizacyjnych, ani etycznych. Jedynym „atutem” p. Cezarego Morawskiego jest poparcie ze strony Piotra Glińskiego, ministra kultury i dziedzictwa narodowego w rządzie PiS, oraz koalicji politycznej, sprawującej władzę we wrocławskim Urzędzie Marszałkowskim.
Klęską „Solidarności” jest to, że jej szef, p. Leszek Nowak, kierujący zakładową komórką tego związku w Teatrze Polskim, nie reprezentował w konkursie woli większości pracowników i pracownic teatru. To jeszcze jeden dowód na to, że trzeba wrócić do postulatów Sierpnia ’80. „Solidarność”, zawłaszczoną przez związkowy establishment, trzeba zwrócić pracującym Polkom i Polakom, którzy tak samo jak 36 lat temu potrzebują autentycznej związkowej reprezentacji” – powiedział Wojciech Browarny, członek Dolnośląskiej Rady Wojewódzkiej Razem.

W sobotę i w niedzielę będziecie mogli nas spotkać na wrocławskich ulicach z ulotkami, które przygotowaliśmy, by przypomnieć wrocławianom i wrocławiankom o wkładzie gdańskich stoczniowców i Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego powołanego we Wrocławiu w ogólnopolską walkę o prawa robotników i ich postulatach, które wciąż czekają na realizację.






Źródło
Opublikowano: 2016-08-27 15:01:00

PARTIA RAZEM DOMAGA SIĘ DYMISJI HANNY GRONKIEWICZ-WALTZ I PRZYŚPIESZONYCH WYBORÓ

Marcelina Zawisza:


PARTIA RAZEM DOMAGA SIĘ DYMISJI HANNY GRONKIEWICZ-WALTZ I PRZYŚPIESZONYCH WYBORÓW

Hanna Gronkiewicz-Waltz postanowiła w końcu zabrać głos w sprawie dzikiej reprywatyzacji w Warszawie. Jej oświadczenie uważamy za skandalicznie spóźnione. Okazało się, że wystarczyło pół dnia kwerendy i znalazły się podstawy do dymisji urzędników odpowiedzialnych za reprywatyzacyjne skandale. Partia Razem domagała się tego od miesięcy wskazując na liczne nieprawidłowości i bulwersujące decyzje. Wówczas jednak Hanna Gronkiewicz-Waltz wolała opowiadać, ze wszystko jest pod kontrolą ratusza i reprywatyzacja jest zgodna z obowiązującymi przepisami. Wszystkie działania, które zapowiedziała dzisiaj pani prezydent przychodzą lata za późno. Za późno dla ludzi, których wyrzucono z mieszkań, za późno dla ofiar czyścicieli kamienic, za późno dla Jolanty Brzeskiej.

Pani Prezydent próbuje uciec od politycznej odpowiedzialności za afery w Biurze Gospodarowania Nieruchomościami. W pośpiechu obiecuje kolejną ustawę reprywatyzacyjną, do której przegłosowania Platforma Obywatelska nie ma już potrzebnej większości w sejmie. Obiecuje też komisję, która zaudytuje działania BGN i Ratusza. Platforma Obywatelska miała na te działania już 8 lat. Czas rozliczyć się z zaniechań i skandali.

„Hanna Gronkiewicz-Waltz usiłuje dziś tanio wykpić się od politycznej odpowiedzialności za brak kontroli nad działaniami urzędników Ratusza. Ale odpowiedzialność spada właśnie na nią i na jej zastępców” – mówi Adrian Zandberg z Zarządu krajowego Razem.

Czas powiedzieć wprost – albo Hanna Gronkiewicz-Waltz nie panuje nad tym, co robią jej urzędnicy, albo dziś pod naciskiem mediów opozycji i mieszkańców panicznie próbuje tuszować nieprawidłowości w Ratuszu i przerzucać odpowiedzialność na wszystkich dookoła. W obu przypadkach jedynym uczciwym rozwiązaniem jest podanie się do dymisji.

„Jedyną szansą na uzdrowienie sytuacji w mieście są teraz przyspieszone wybory. Niech wygra demokracja” – mówi Lidia Domańska z Zarządu okręgu warszawskiego partii Razem w Warszawie. „Oddajmy kwestię tego, kto ma rządzić stolicą, pod osąd mieszkańcom w przyspieszonych wyborach, a nie skazujmy ich na komisarza z PiS, który swoje stanowisko wykorzysta do politycznych szachów z partiami opozycyjnymi”.

#HGW #reprywatyzacja

www.partiarazem.pl

[Grafika: W tle znajduje się zdjęcie Hanny Gronkiewicz-Waltz. Na górze wielkimi literami jest napisane: „Razem: Czas na dymisję!”. Poniżej znajduje się tekst: „Hanna Gronkiewicz-Waltz próbuje uciec od politycznej odpowiedzialności za afery reprywatyzacyjne. Apelujemy do Pani Prezydent: jedynym uczciwym rozwiązaniem jest w tej sytuacji dymisja z funkcji Prezydent Warszawy”.]

Fot. Platforma Obywatelska @ Flickr, CC BY-SA 2.0


Źródło
Opublikowano: 2016-08-26 10:49:24

Ustawa "antyterrorystyczna" 1984/2016



Razem wzywa Sejm do odrzucenia projektu ustawy „antyterrorystycznej”. Ustawa ograniczy prawa człowieka, takie jak prawo do prywatności, wolność słowa i wolność zgromadzeń. Wbrew temu, co twierdzi rząd, ustawa wcale nie poprawi naszego bezpieczeństwa, za to niewątpliwie ułatwi kontrolowanie obywateli i grup, które władze uznają za niewygodne.

Nasze oburzenie budzi fakt, że pod obrady Sejmu rząd skierował kolejny ważny dla obywateli projekt, pomijając obowiązkowe konsultacje publiczne. Rząd po raz kolejny zignorował też głosy organizacji społecznych, które alarmują, że projekt jest niezgodny z Konstytucją RP i międzynarodowymi standardami praw człowieka. Maksymalnie skrócił też vacatio legis, co oznacza, że zapisy ustawy mają wejść w życie dzień po jej uchwaleniu.

http://partiarazem.pl

Źródło
Opublikowano: 2016-08-25 07:55:51

Dziś w GaPolu europoseł PiS mimowolnie potwierdza słuszność strategii Razem. Muszę rozczarować pana europosła: nie zrobi

Dziś w GaPolu europoseł PiS mimowolnie potwierdza słuszność strategii Razem. Muszę rozczarować pana europosła: nie zrobimy Jarosławowi Kaczyńskiemu tej uprzejmości i nie damy się skoszarować w jeden blok ze skrajnymi neoliberałami Petru czy z politykami PO, którzy latami przymykali oko na działanie mafii reprywatyzacyjnej. Ku utrapieniu PiSu Razem będzie nadal opozycją konsekwentnie socjalną i konsekwentnie demokratyczną.


Źródło
Opublikowano: 2016-08-24 08:45:57

Forex to hurtowy rynek walutowy, na którym międzynarodowe korporacje, instytucje

Forex to hurtowy rynek walutowy, na którym międzynarodowe korporacje, instytucje finansowe oraz gracze indywidualni zakładają się o przyszłe kursy walut. Jego dzienne obroty przekraczają 5 bilionów dolarów, roczne kilkudziesięciokrotnie przekraczają wysokość światowego PKB. Po kryzysie finansowym wielu przewidywało ograniczenie skali spekulacji – dziś jednak obroty są o 60% wyższe niż w 2007 roku.

Do gry na Foreksie na całym świecie przyciągają bilbordy, agresywne kampanie reklamowe w internecie oraz wątpliwej wiarygodności doradcy finansowi. Według danych instytucji nadzoru finansowego ponad 80% skuszonych perspektywą szybkiego zysku graczy indywidualnych ponosi straty, czasem zaprzepaszczając majątek całego życia. Polki i Polacy na Foreksie rocznie tracą nawet pół miliarda złotych!

W ostatnich dniach belgijski nadzór finansowy reagując na liczne skargi klientów zakazał oferowania klientom na rynku pozagiełdowym toksycznych instrumentów finansowych: lewarowanych zakładów na kursy walut, opcji binarnych, spekulacyjnych kontraktów o terminie zapadalności krótszym niż godzina. We Francji regulator ogłosił plan wprowadzenia zakazu reklamy tych instrumentów finansowych.

Nauczyciel, mechaniczka czy konduktor nie mają realnych szans w starciu z trybami największej maszyny spekulacyjnej na świecie. Korzystając z przewagi informacji firmy brokerskie wciągają ludzi nie posiadających wiedzy ekonomicznej w zawieranie zakładów, w których nie mają żadnych szans.

www.partiarazem.pl

[Grafika: Na górze znajduje się tytuł wielkimi literami: "Podobno niemożliwe!". Z prawej strony grafiki znajduje się zdjęcie słynnej brukselskiej rzeźby sikającego chłopczyka, czyli Manneken Pis. Po lewej, pod tytułem, jest akapit: "Belgia uderza w Forex! W reakcji na masę skarg od klientów belgijski nadzór finansowy zakazał sprzedawania toksycznych instrumentów finansowych. Według danych instytucji nadzoru finansowego ponad 80% graczy indywidualnych ponosi straty na Foreksie, czasem zaprzepaszczając majątek całego życia".]


Źródło
Opublikowano: 2016-08-23 10:21:37

Jeśli ktoś chciałby zobaczyć, jak w praktyce wygląda "antykomunizm" polskiej prawicy – warto dziś obejrzeć dwa

Jeśli ktoś chciałby zobaczyć, jak w praktyce wygląda "antykomunizm" polskiej prawicy – warto dziś obejrzeć dwa wydarzenia.

Prezydent Duda przyjmie z honorami Nursułtana Nazarbajewa. To aparatczyk partii komunistycznej, który od niemal trzydziestu lat jest dyktatorem Kazachstanu. Pod rządami satrapy opozycja siedzi w więzieniach, krytyczne gazety i portale internetowe są zamykane, a rząd blokuje tworzenie niezależnych związków zawodowych. Na całym świecie głośnym echem odbiło się wymordowanie przez kazachskie służby specjalne strajkujących pracowników Kazmunaigazu. W więzieniach na porządku dziennym są bicie i tortury.

W programie wizyty nie przewidziano rozmów o przestrzeganiu praw człowieka. Nazarbajew odwiedzi natomiast najważniejsze polskie miejsce pamięci – Grób Nieznanego Żołnierza.

Tymczasem w Moskwie znany pogromca lewactwa, Janusz Korwin-Mikke, weźmie dziś udział w konferencji, na której europejscy przyjaciele Putina będą opiewać rosyjskie rządy w Czeczenii. Korwin-Mikke zdążył już udzielić putinowskim mediom wywiadów. Wychwala tam Ramzana Kadyrowa, utrzymującego Czeczenię pod rosyjską kontrolą przy pomocy morderstw, tortur i korupcji.

Polskiej prawicy nie przeszkadzają ani uściski prezydenta z Nazarbajewem, ani gorące uczucia Korwina-Mikke do moskiewskiego reżimu. Nie ma czasu na takie drobiazgi – jest zbyt pochłonięta dekomunizowaniem ulic Stefana Okrzei i Ludwika Waryńskiego.

Źródło
Opublikowano: 2016-08-22 10:27:25

Mały Ruch Graniczny w liczbach!

Mały Ruch Graniczny w liczbach!

Umowa o MRG między Polską a Federacją Rosyjską weszła w życie 27 lipca 2012. Zgodnie z jej ustaleniami, mieszkańcy obszarów przygranicznych obu państw mogą wielokrotnie przekraczać granicę oraz przebywać na terenie wyznaczonej strefy kraju sąsiedniego dzięki ułatwieniom wizowym.

Porozumienie znacząco ożywiło ruch pomiędzy Warmią i Mazurami a Obwodem Kaliningradzkim. Dane GUS wskazują, że wydatki pozostawiane każdorazowo w Polsce przez cudzoziemców przekraczających granicę polsko-rosyjską w ramach MRG były wyższe niż średnie wydatki jednego Polaka w Rosji. Województwo warmińsko-mazurskie jest jednym z najbiedniejszych regionów Unii Europejskiej i Polski. Północne, przygraniczne powiaty województwa charakteryzują się ciężką sytuacją społeczno-ekonomiczną nawet względem średniej dla ubogiego województwa. Bezrobocie w większości z nich przekracza 20%. Związane z małym ruchem ożywienie gospodarcze w regionie było i jest powszechnie postrzegane jako jedyna szansa na rozwój i powiększenie dobrobytu. Decyzję o zawieszeniu czyli de facto likwidacji MRG społeczność Warmii i Mazur odbiera jako akt represji i totalnego niezrozumienia żywotnych potrzeb mieszkańców regionu ze strony rządu Prawa i Sprawiedliwości.

MRG przyczynił się również do przełamywania negatywnych stereotypów, budowy zaufania, a także ułatwienia współpracy między UE a jej sąsiadami. Wbrew polityce, którą prowadzi rząd PiSu, MRG to nie zagrożenie, ale ogrom korzyści dla naszego regionu. Nie do wszystkich przemawiają osobiste historie, zapraszamy więc do zapoznania się ze statystykami.

www.partiarazem.pl

[Grafika: od góry na środku widnieje napis ,,MRG w liczbach". Poniżej ,,1 318 950 osób przekroczyło granicę Polsko – Rosyjską w 2015"; ,,396 zł średnie jednorazowe wydatki cudzoziemca"; ,,74% Polaków dostrzega znaczne korzyści dla miejsca zamieszkania"; ,,82% mieszkańców Obwodu Kaliningrackiego zna kogoś, kto jeździ do Polski na zakupy"; ,,409,6 mln zł wydanych przez Rosjan w Polsce w 2014 roku". Po prawej stronie napis ,,dane: GUS, CPRDiP, Straż Graniczna". Na dole stopka z logotypem Razem Warmińsko- Mazurskie i adresem strony internetowej partiarazem.pl.]


Źródło
Opublikowano: 2016-08-20 20:48:14

Pod koniec sierpnia wracamy do walki z pomysłem zmiany nazwy ulicy Dąbrowszczakó

Pod koniec sierpnia wracamy do walki z pomysłem zmiany nazwy ulicy Dąbrowszczaków. 29 sierpnia na rogu ulicy Dąbrowszczaków i Mickiewicza w godzinach 14-18 będziemy zbierać podpisy pod naszą petycją do władz miasta Olsztyna o nie usuwanie ulicy Dąbrowszczaków z mapy Olsztyna.

Natomiast już 31 sierpnia podczas sesji Rady Miasta złożymy petycję wraz z podpisami zebranymi podczas akcji 12 czerwca (Pamiętajmy o Dąbrowszczakach! – petycja do władz Miasta Olsztyna.), zebranymi w internecie na stronie: https://secure.avaaz.org/…/Prezydent_Miasta_Olsztyn_Rada_…/… oraz które zbierzemy 29 sierpnia.

Przypominamy, że 12 czerwca wsparliśmy organizację stoiska Inicjatywy Mieszkańców Olsztyna "Pamiętajmy o Dąbrowszczakach!" podczas święta ulicy Dąbrowszczaków.

Prawica na mocy tzw. ustawy dekomunizacyjnej planuje pozbawić imienia polskich antyfaszystów i antyfaszystek ulicy Dąbrowszczaków w centrum miasta. Razem od początku wspiera mieszkańców w walce o ich ulicę. Chcemy pokazać, że niezależnie co rządząca prawica będzie robiła, by przedstawić swoją wizję historii, to nie uda jej się zakłamać przeszłości. Pamięć o polskich ochotnikach, bohaterach hiszpańskiej Republiki, którzy za „Wolność Naszą i Waszą” w przededniu II wojny światowej walczyli z faszyzmem, jest ciągle żywa i żadne ustawy tego nie zmienią.

Razem walczmy o nasze miasto! Im więcej głosów nas popierających tym większa szansa, na obronę nazwy ulicy!


Źródło
Opublikowano: 2016-08-16 21:03:46

Krótka historia jednej prywatyzacji. Co się wydarzyło w Białogardzie?


Jak doszło do tego, że szpital w Białogardzie stał się miejscem, gdzie anestezjolożka umiera po kilku dobach pracy bez przerwy? Jacek Wezgraj z lokalnego Razem opisuje, jak radni PiS wykorzystali regulacje przeforsowane przez PO, by oddać szpital w ręce biznesu – i jak szpital przejęła prywatna firma znana z bezwzględności, kreatywnego podejścia do praw pracowniczych i zwalczania związków zawodowych.

W Białogardzie w czwartej dobie dyżuru zmarła lekarka. Anestezjolożka – według dyrekcji prywatnego szpitala – nie była pracownicą lecznicy. Sama sobie ustalała grafik pracy, gdyby nie to, że nie wytrzymało je serce, najp…

Źródło
Opublikowano: 2016-08-16 11:14:48

Już 5 miesięcy mija odkąd Razem pikietowało pod KPRM, domagając się od premier B

Razem:


Już 5 miesięcy mija odkąd Razem pikietowało pod KPRM, domagając się od premier Beaty Szydło spełnienia jej obowiązku – czyli opublikowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Rząd PiS, mimo ciągłych protestów i wezwań do przestrzegania porządku konstytucyjnego, wciąż uznaje, że prawo go nie obowiązuje. Dlatego ponownie apelujemy: czas na publikację!

www.partiarazem.pl

[Grafika: Zdjęcie w tle przedstawia wyświetlony na fasadzie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów napis wielkimi literami: „Czas na publikację!”. W rogu znajduje się logo Razem oraz napis „Inna polityka jest możliwa”. Zdjęcie jest przyciemnione, natomiast na pierwszym planie, powyżej napisu „Czas na publikację!” znajduje się tekst wielkimi literami: „Pani premier, przypominamy…”.]



Źródło
Opublikowano: 2016-08-11 20:55:07

Zorganizowaliśmy dziś konferencję prasową, aby opowiedzieć Państwu, dlaczego nie

Zorganizowaliśmy dziś konferencję prasową, aby opowiedzieć Państwu, dlaczego nie zgadzamy się na zamknięcie Małego Ruchu Granicznego z Obwodem Kaliningradzkim oraz dlaczego uważamy, że sposób prowadzenia przez obecną władzę polityki zagranicznej wobec Rosji jest szkodliwy dla dobrosąsiedzkich stosunków oraz zwykłych mieszkańców terenów przygranicznych.

Umowa o MRG między Polską a Federacją Rosyjską weszła w życie 27 lipca 2012. Zgodnie z jej ustaleniami, mieszkańcy obszarów przygranicznych obu państw mogą wielokrotnie przekraczać granicę oraz przebywać na terenie wyznaczonej strefy kraju sąsiedniego dzięki ułatwieniom wizowym. Ponadto strefa małego ruchu granicznego przy granicy z Rosją jest wyjątkowa ze względu na swój obszar, gdyż sięga znacznie dalej niż 30 czy 50 km od granicy.

Porozumienie znacząco ożywiło ruch pomiędzy Warmią i Mazurami a Obwodem Kaliningradzkim. Tylko w ubiegłym roku granicę polsko-rosyjską w ramach MRG przekroczyło ponad 6 milionów osób. Dane GUS wskazują, że wydatki pozostawiane każdorazowo w Polsce przez cudzoziemców przekraczających granicę polsko-rosyjską w ramach MRG były wyższe niż średnie wydatki jednego Polaka w Rosji. Województwo warmińsko-mazurskie jest jednym z najbiedniejszych regionów Unii Europejskiej i Polski. Północne, przygraniczne powiaty województwa charakteryzują się ciężką sytuacją społeczno-ekonomiczną nawet względem średniej dla ubogiego województwa. Bezrobocie w większości z nich przekracza 20%. Związane z małym ruchem ożywienie gospodarcze w regionie było i jest powszechnie postrzegane jako jedyna szansa na rozwój i powiększenie dobrobytu. Decyzję o zawieszeniu czyli de facto likwidacji MRG społeczność Warmii i Mazur odbiera jako akt represji i totalnego niezrozumienia żywotnych potrzeb mieszkańców regionu ze strony rządu Prawa i Sprawiedliwości.

MRG przyczynił się również do przełamywania negatywnych stereotypów, budowy zaufania, a także ułatwienia współpracy między UE a jej sąsiadami. Corocznie organizowany jest rosyjsko-polsko-litewski festiwal kultury „Sąsiedzi”. Odbywają się rajdy rowerowe, takie jak stowarzyszenia Kołodrom Olsztyn. Zawieszenie MRG pomiędzy Polską a obwodem jest jaskrawym przykładem zgubnego wpływu polityki nacjonalistycznej na społeczności lokalne i przygraniczne.

Przypominamy, że 4 sierpnia wysłaliśmy wniosek o udostępnienie informacji publicznej do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, Pana Mariusz Błaszczak. Wzywamy w nim do udzielenia szczegółowej informacji na temat niewznowienia Małego Ruchu Granicznego oraz stawiamy w nim pytania:
1. Jakie konkretnie są to przyczyny?
2. Czego oczekuje rząd Polski od partnera rosyjskiego by taka umowa mogła z powrotem zacząć obowiązywać?
3. Kiedy polski rząd przewiduje „odwieszenie” przepisów?
4. Czy polski rząd jest w kontakcie z partnerami rosyjskimi?
5. Czy ministerstwo planuje zwolnienia w Straży Granicznej w związku zawieszoną umową o MRG, a tym samym w związku ze zmniejszonym ruchem na przejściach granicznych?
6. Jeśli zagrożone jest bezpieczeństwo Polski prosimy o zdefiniowanie tego niebezpieczeństwa oraz przedstawianie środków zaradczych.

Materiały prasowe:
Polskie Radio Olsztyn- http://ro.com.pl/politycy-komentuja-zawieszenia-ma…/01292595

Wyborcza.pl Olsztyn- http://olsztyn.wyborcza.pl/…/1,48726,20518537,od-lewa-do-pr…

TVP Olsztyn- http://olsztyn.tvp.pl/…/wielki-polityczny-spor-o-maly-ruch-…

olsztyn.com.pl: http://www.olsztyn.com.pl/artykul,wielki-problem-z-malym-ru…

www.partiarazem.pl

Z Razem inna polityka jest możliwa!

[Album: składa się z 5 zdjęć. Znajdują się na nich członkinie i członkowie olsztyńskiego okręgu partii Razem podczas udzielania konferencji prasowej.]





Źródło
Opublikowano: 2016-08-08 22:03:45

Mały ruch graniczny z Rosją nadal zamrożony

Razem Warmińsko-Mazurskie:


Mały Ruch z Rosją nadal zawieszony!

Wraz z mieszkańcami województwa niecierpliwie czekaliśmy na przywrócenie Małego Ruchu Granicznego z Obwodem Kaliningradzkim. Został on zawieszony miesiąc temu pod pretekstem kontroli granic w kontekście Szczytu NATO i Światowych Dni Młodzieży. Dziś miał zostać wznowiony. Niestety, mieszkańcy Warmii i Mazur oraz Obwodu Kaliningradzkiego zostali oszukani.

Rząd, w ramach swojej ideologicznej wojny z Rosją i pod pretekstem ochrony granic, nadal blokuje MRG. Jest to fatalna wiadomość dla ludności z obu stron granicy. Mały Ruch Graniczny był świetnym pomysłem, który pozytywnie oceniało 70% mieszkańców Warmii, Mazur, Powiśla i Pomorza. Prawu i Sprawiedliwości wystarczyło 9 miesięcy by zlikwidować projekt, który istniał od 4 lat i przynosił znaczne korzyści po obu stronach granicy – rozwój handlu, biznesu, branży turystycznej, gastronomicznej i hotelarskiej.
Tak wygląda dobra zmiana w polskiej dyplomacji.

Mały ruch graniczny z Rosją nadal zamrożony

Źródło
Opublikowano: 2016-08-03 14:36:03

Komentatorzy w „Magazynie ekonomicznym” – RDC

Fundacja Kaleckiego:

Gościem audycji „Magazyn ekonomiczny RDC” prowadzonej przez Jakuba Kapiszewskiego (gazetaprawna.pl) był Filip Konopczyński z Fundacji. Rozmowa dotyczyła Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju stworzonej pod nadzorem Mateusz Morawiecki w Ministerstwo Rozwoju. Zachęcamy do wysłuchania programu.

Komentatorzy w „Magazynie ekonomicznym” – RDC

Gośćmi Jakuba Kapiszewskiego byli Filip Konopczyński z Fundacji Kaleckiego i portalu Oko.press oraz Maryjka Szurowska z Gazety Bankowej.

Źródło
Opublikowano: 2016-08-02 15:15:00

72 lata temu w okupowanej przez hitlerowskie Niemcy Warszawie wybuchło zbrojne p

Razem Warmińsko-Mazurskie:


72 lata temu w okupowanej przez hitlerowskie Niemcy Warszawie wybuchło zbrojne powstanie. Było to drugie po tragicznym powstaniu w getcie militarne wystąpienie w stolicy Polski. Niemcy wymordowali tysiące cywilów i zniszczyli centrum lewobrzeżnej Warszawy. Po 63 dniach walk powstańcy skapitulowali. Tysiące ludzi zostały wygnane z dymiących jeszcze ruin – miasto opustoszało.

Powstanie warszawskie miało charakter antyfaszystowski. Wrogiem w nim było państwo nazistowskie, które kierowane nienawistną, rasistowską ideologią doprowadziło do najbardziej przerażających zbrodni w historii ludzkości. Trzeba o tym głośno przypominać dzisiaj, kiedy skrajna prawica próbuje zawłaszczać pamięć o tamtych dniach. Nie ma zgody na odradzanie się ideologii, która kilkadziesiąt lat temu zamieniła Europę w piekło!

W rocznicę tych ważnych i bolesnych dla Warszawy wydarzeń delegacja władz krajowych i okręgu warszawskiego Razem złożyła w trakcie oficjalnych uroczystości wieniec na Grobie Nieznanego Żołnierza.





Źródło
Opublikowano: 2016-08-01 16:36:20

Danecki: Powstańcy walczyli z faszyzmem

Kuba Danecki przypomina o rzeczy, wydawałoby się, oczywistej: powstańcy walczyli z faszystowskim okupantem. Do tych, którzy – jak dzisiejsza polska skrajna prawica – mieli za bohaterów nazistowskich kolaborantów i esesmanów, powstańcy po prostu strzelali. Rasistowskie symbole na obchodach Powstania i przemarsz organizowany przez totalitarnych wrogów demokracji z ONR obraża pamięć o wolnościowym zrywie Warszawy.

Danecki: Powstańcy walczyli z faszyzmem

Czemu antyfaszystowską kotwicę znajdziemy dziś raczej obok krzyży celtyckich, a nie na naklejkach "faszyzm nie przejdzie"?

Źródło
Opublikowano: 2016-08-01 11:07:47

Rafał Woś: Kaczyński marnuje nasz cenny czas

Piotr Ikonowicz:

TRZEBA naciskać na biznes i klasę średnią, by się podzieliła zakumulowanym kapitałem. – napisał Rafał Woś w swym artykule zamieszczonym na WP. Rozumiem, że po jednej stronie stołu zasiądą beneficjenci transformacji a z drugiej zreformowany PiS albo progresywna lewica (Razem?) i będą przekonywać, żeby ci pierwsi żyli skromniej dzieląc się ze społeczeństwem swymi łupami. A bogacze ustąpią zawstydzeni pod siłą argumentacji postępowców. A wszystko to dzięki temu, że jak pisze Woś, na Zachodzie wieje anty-liberalny wiatr.

Moim zdaniem, po tym jak partie biznesu i klasy średniej przegrały wybory, nie trzeba ich już przekonywać tylko zmusić do podzielenia się czyli zwyczajnie opodatkować. Bo dobrowolnie nie oddadzą ani guzika.

Rafał Woś: Kaczyński marnuje nasz cenny czas

Tak, trzeba to powiedzieć wprost. Jarosław Kaczyński jest wielkim zagrożeniem. Ale nie tyle dla polskiej demokracji, co dla potencjału do wielkiej społecznej zmiany, który był w Polsce w roku 2015. Ale

Źródło
Opublikowano: 2016-07-30 09:57:17

Pierwszego sierpnia neofaszyści planują przemarsz ulicami Warszawy. Skrajna prawica zapowiedziała, że będzie bezcześcić

Pierwszego sierpnia neofaszyści planują przemarsz ulicami Warszawy. Skrajna prawica zapowiedziała, że będzie bezcześcić rocznicę Powstania, wymachując rasistowskimi symbolami i wzywając na ulicach do nienawiści.

Bandyterka spod flag z celtykiem twierdzi, że "wypełni testament bohaterów". Czas skończyć z tym pomieszaniem pojęć. Powstańcy walczyli przeciwko rasistom, którzy chcieli zetrzeć "niższe rasy" z powierzchni ziemi. Kiedy moja babka, łączniczka Komendy Głównej Armii Krajowej, przedzierała się płonącymi ulicami pod gradem kul, strzelali do niej ideowi pobratymcy tych, którzy dziś zapowiadają śmierć "żydom, pedałom i lewakom".

Armia Krajowa walczyła o demokratyczną Polskę, w której panuje wolność słowa i wolność zrzeszania się, a nie o autorytarną, brunatną dyktaturę. Walczyła o Polskę sprawiedliwą społecznie, w której jest miejsce dla wszystkich, niezależnie od wyznawanej religii czy światopoglądu – a nie o bezwzględne panowanie silnych nad słabymi. Hajlujący pogrobowcy faszyzmu próbują się podszyć pod tradycję i walkę, z którą nie mają nic wspólnego.

Źródło
Opublikowano: 2016-07-28 19:44:49

Mateusz Trzeciak: Polki i Polacy nie głosowali za narodowym zamordyzmem

Razem:


„Polki i Polacy nie głosowali za torturowaniem kobiet, za narodowym zamordyzmem, ministrem Szyszko dewastującym polską przyrodę czy flirtami ze skrajną prawicą. Głosowali na program socjalny. Tylko dlatego, że PiS go częściowo realizuje, jego notowania rosną, a nie poleciały na pysk. Z badań opinii publicznej jasno wynika, że polskie społeczeństwo oczekuje państwa opiekuńczego. I dobrze! To miejsce dla lewicy, która działa w interesie społeczeństwa i ma odwagę pójść dalej” – mówi Mateusz Trzeciak w wywiadzie dla Polska The Times.

Mateusz Trzeciak: Polki i Polacy nie głosowali za narodowym zamordyzmem

Źródło
Opublikowano: 2016-07-25 14:16:10

Zandberg: Morawiecki – jak Petru – proponuje rozwiązania korzystne dla banków kosztem pracowników

Dziś w telewizji publicznej mówiłem o złych, służących głównie interesom sektora finansowego propozycjach ministra Morawieckiego. Morawiecki chce wyjąć pieniądze z kieszeni pracowników i pchnąć je do giełdowego kasyna. To rozwiązanie bliźniaczo podobne do tego, które forsował całkiem niedawno Ryszard Petru. Czy PiS, który twierdzi, że sprzeciwia się oligarchii finansowej, oszukuje ludzi – czy nie kontroluje tego co robi własny rząd?

Zandberg: Morawiecki – jak Petru – proponuje rozwiązania korzystne dla banków kosztem pracowników

Adrian Zandberg z Razem w programie „Gość poranka” Adriana Klarenbacha.

Źródło
Opublikowano: 2016-07-22 12:04:33

Zalewska kompromituje Uniwersytet Wrocławski. Były wykładowca: Odebrać jej magistra

Razem Wrocław:


„Odebrać tytuł magistra filologii polskiej!!!
Pani Anna Zalewska, minister edukacji narodowej w rządzie PiS, kłamie i oszukuje, a w dodatku jest niekompetentna.
Twierdzi, że nie jest jasne, kto zamordował Żydów w Jedwabnem. Zaprzecza, że prezydent Obama podczas szczytu NATO wyraził zaniepokojenie stanem demokracji i praworządności w Polsce. Nie potrafi prawidłowo użyć słowa «polec». Jako absolwentka filologii polskiej na Uniwersytecie Wrocławskim przynosi wstyd swojej uczelni i wrocławskiej polonistyce”.

Tak kilka dni temu członek Dolnośląskiej Rady Wojewódzkiej Razem, profesor UWr Wojciech Browarny, skomentował skandaliczne wypowiedzi minister edukacji narodowej. Dzisiaj Wyborcza.pl Wrocław opublikowała wywiad, w którym rozwija on swoją wypowiedź. Mówi też o tym, dlaczego Prawo i Sprawiedliwość przemilczało wypowiedź Zalewskiej. „Przypuszczam, że próbuje się przemilczeć skandal i schować głowę w piasek. Wiele lat temu Adam Zagajewski napisał wiersz o «szczurzej chorobie przymykania oczu». PiS, który szkodzi dziś Polsce, najwyraźniej jest dotknięty tą wstydliwą przypadłością”.

Zalewska kompromituje Uniwersytet Wrocławski. Były wykładowca: Odebrać jej magistra

Źródło
Opublikowano: 2016-07-20 18:33:58

Obejrzyj RAZEM przeciwko siłowemu poszerzeniu granic Opola


Prawo i Sprawiedliwość obiecywało, że będzie słuchać obywateli. Póki co słucha jedynie kolegów wiceministra Patryka Jakiego. Od wielu miesięcy mieszkańcy podopolskich wsi protestują przeciwko siłowemu wcieleniu ich miejscowości do terytorium Opola. Rządzący forsują to rozwiązanie, mimo że ponad 90% mieszkańców jest mu przeciwna.

Dziś setki mieszkańców podopolskich wsi, wśród nich działacze lokalnego Razem, po raz kolejny protestowały w Warszawie przed Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji.

www.partiarazem.pl


Źródło
Opublikowano: 2016-07-20 15:17:31