Razem z Magdalena Biejat i sześcioma innymi posłami i posłankami z Polsko-Palest

Maciej Konieczny:


Razem z Magdalena Biejat i sześcioma innymi posłami i posłankami z Polsko-Palestyńskiej Grupy Parlamentarnej, której mam zaszczyt być współprzewodniczącym, jesteśmy z oficjalną wizytą w Palestynie.

Dzisiejszy dzień minął nam pod znakiem politycznych spotkań w Ramallah, kolejne spędzimy odwiedzając między innymi Hebron, Betlejem i Jerozolimę. W imieniu polskiego parlamentu złożyliśmy również kwiaty na grobie legendarnego palestyńskiego przywódcy, zdobywcy pokojowej nagrody Nobla, socjalisty i działacza niepodległościowego Jassera Arafata.

– Jutro scenariusz dwupaństwowy jest jeszcze możliwy – powiedział nam na spotkaniu premier Palestyny Mohammad Shtayyeh – pojutrze jednak będzie już zupełnie inaczej. Grabież palestyńskiej ziemi, nielegalne osadnictwo i szatkowanie terytoriów palestyńskich sprawi, że jedynym wyjściem pozostanie wspólne państwo. Jakkolwiek odległa i nierealistyczna wydawała by się nam dzisiaj ta perspektywa.

O jakimkolwiek rozwiązaniu byśmy nie mówili, naprawdę trudno dzisiaj o optymizm. Proces pokojowy umarł na długo przed Jasserem Arafatem, został zamordowany wraz z Icchakiem Rabinem i pochowany na dobre przez politykę Benjamina Netanyahu. Izrael nie jest zainteresowany porozumieniem. Ostatnia wizyta Bidena w Palestynie nie pozostawiła złudzeń, że Amerykanie nie zamierzają zwijać parasola ochronnego rozpostartego nad Izraelem. Rosja przestała być dla Zachodu akceptowalnym partnerem do rozmów na temat Palestyny. Trudno w tych warunkach wyobrazić sobie wskrzeszenie procesu pokojowego w jego dotychczasowym kształcie.

W kontekście polityki izraelskiej wobec Palestyńczyków coraz częściej pojawia się słowo kojarzące się do tej pory głównie z dawną Republiką Południowej Afryki – apartheid. Nie są to bezpodstawne zarzuty, ponieważ apartheid jest zbrodnią przeciw ludzkości jasno zdefiniowaną przez prawo międzynarodowe, m.in. w Konwencji o apartheidzie z 1973 roku i Statucie Rzymskim z 1998 roku. Dzięki raportom najbardziej szanowanych światowych, a nawet izraelskich organizacji praw człowieka – Human Rights Watch, Amnesty International oraz B’tselem – wiemy, że polityka Izraela spełnia kryteria apartheidu. Premier Mohammad Shtayyeh na spotkaniu z nami wprost porównał sytuację w Palestynie do dawnego RPA. W mojej ocenie coraz powszechniejsze uznawanie polityki Izraela wobec Palestyńczyków za apartheid to bardzo istotna i niosąca nadzieję zmiana.

Ujęcie tragicznej sytuacji Palestyńczyków w kategoriach praw człowieka i instytucjonalnego rasizmu Izraela sugeruje bardzo konkretne i dające się wprowadzić rozwiązania. Tak jak w przypadku skutecznych działań wobec dawnego RPA odpowiedzią na izraelski apartheid powinna być izolacja, bojkot i sankcje. Za słowami powinny pójść czyny. Izrael nie może stać ponad prawem, a grabież ziemi i nielegalne osadnictwo nie mogą być opłacalnym biznesem.

Dlatego jako Partia Razem poparliśmy kampanię BDS (Bojkot, Dywestycje, Sankcje), pokojową i antyrasistowską kampanię na rzecz bojkotu i sankcji wymierzoną w firmy i instytucje czerpiące zyski z nielegalnej okupacji i łamania prawa przez Izrael. Jakiekolwiek rozwiązanie gwarantujące Palestyńczykom i Izraelczykom pokój musi być oparte na poszanowaniu prawa i godności ludzkiej.

A jeśli zastanawiacie się, co sami możecie zrobić dla sprawy palestyńskiej, gorąco zachęcam Was do wsparcia Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej #StopTradeWithSettlements.


Źródło: Maciej Konieczny
Więcej w kategorii: Maciej Konieczny
Opublikowano: 2022-07-25 19:07:44

Gdy spojrzymy na polski rynek pracy widzimy wiele problemów. Generalnie pracujem

Daria Gosek-Popiołek:


Gdy spojrzymy na polski rynek pracy widzimy wiele problemów. Generalnie pracujemy bardzo długo, a udział płac w PKB jest niski. Do tego dochodzą wciąż bardzo rozpowszechnione umowy śmieciowe, a poziom uzwiązkowienia (na tle innych krajów europejskich) jest bardzo niski. Wielu pracowników skarży się na mobbing i przepracowanie. I choć kolejne kraje przyjmują unijną dyrektywę life – work – balance (której jednym z celów jest wsparcie aktywnych zawodowo rodziców w łączeniu obowiązków zawodowych z obowiązkami rodzinnymi) – to wygląda na to, że w Polsce poczekamy jeszcze trochę na to, bo rząd jak zwykle nie zdążył przygotować przepisów.

Od wielu lat Razem konsekwentnie proponuje, by skrócić tydzień pracy – do 35 godzin. Widzimy, że kolejne kraje decydują się na taki krok. Od 2000 roku krócej pracują Francuzi, krótszy niż 40 godzinny tydzień pracy wprowadziły Dania czy Belgia. Firmy, które na całym świecie skracają tydzień pracy swoim pracownikom, mówią o rosnącej wydajności zatrudnionych tam ludzi, mniejszej liczbie zwolnień lekarskich. 35-godzinny tydzień pracy to rozsądne, realne do wprowadzenia rozwiązanie.

Dlatego gorąco zachęcam Was do poparcia naszej propozycji:


Źródło: Daria Gosek-Popiołek
Więcej w kategorii: Daria Gosek-Popiołek

Opublikowano: 2022-07-25 15:05:26

Nasi posłowie, Magdalena Biejat i Maciej Konieczny są w Palestynie w ramach ofic

Razem:


Nasi posłowie, Magdalena Biejat i Maciej Konieczny są w Palestynie w ramach oficjalnej delegacji polskiego Sejmu. Dziś odbyli serię oficjalnych spotkań z władzami oraz odwiedzili grób Jasira Arafata.

Największe światowe organizacje praw człowieka Amnesty International oraz Human Rights Watch uznały, że działania państwa Izrael w stosunku do Palestyny wypełniają definicje apartheidu. Czas żeby społeczność międzynarodowa zadziałała stosownie do tego.

Nasze najnowsze stanowisko ws. sytuacji w Palestynie znajdziecie w komentarzach.


Źródło
Opublikowano: 2022-07-25 14:35:37

W sobotę na Chomiczówce rozmawialiśmy o lokalnych i miejskich sprawach z mieszka

Magdalena Biejat:

W sobotę na Chomiczówce rozmawialiśmy o lokalnych i miejskich sprawach z mieszkańcami Bielan. Dziękuję za zaproszenie i super organizację Razem w Warszawie i Pozytywna Warszawa – Sławek Cygler. O szczegółach możecie przeczytać poniżej 👇

Bielańskie spotkanie sąsiedzkie za nami! Przedwczoraj na Chomiczówce, w luźnej atmosferze rozmawialiśmy z mieszkańcami o sprawach zarówno lokalnych, jak i dotyczących sytuacji w Polsce i polskiej polityce. Jednym z tematów, który pojawiał się najczęściej, są ostatnie cięcia połączeń autobusowych Warszawski Transport Publiczny związane z otwarciem bemowskich stacji metra. Od lat bielańskie osiedla okrajane są z kolejnych połączeń i muszą zadowolić się często wielokrotnymi przesiadkami. Rozmawialiśmy też m. in. o lotnisku Bemowo, dostępie do kultury, pasach rowerowych, miejscach parkingowych i… okręgowej komisji wyborczej na Bogusławskiego, która znajduje się na piętrze bez dostępu do windy, tym samym utrudniając dostęp osobom z trudnościami w poruszaniu się. To było owocne spotkanie, bardzo dziękujemy za gościnę Kawiarnia Chomiczówka , za dyskusje Magdalena Biejat, za odwiedziny Martynie Szczepańskiej i przede wszystkim mieszkańcom Bielan za przybycie!






Źródło
Opublikowano: 2022-07-25 12:50:42

Jak nie marnować żywności?

Obywatel:


Kapitalizm bohatersko rozwiązuje problemy nieznane w innych ustrojach: „Pojawiają się kolejne pomysły rozwiązania tego problemu, a jednym z nich jest usuwanie dat przydatności do spożycia z produktów spożywczych. Z Wielkiej Brytanii napływają optymistyczne informacje o tego typu programach, a grono sklepów, które decydują się na takie rozwiązanie, systematycznie rośnie”. Więcej informacji w linku:
https://nowyobywatel.pl/2022/07/24/jak-nie-marnowac-zywnosci/

Jak nie marnować żywności?

Źródło
Opublikowano: 2022-07-25 11:20:06

Magdalena Biejat:



Źródło
Opublikowano: 2022-07-25 09:43:12

35-godzinny tydzień pracy nie jest antidotum na wszystkie bolączki

Razem:

„Jesteśmy jednym z najbardziej zapracowanych społeczeństw w Europie, a udział płac w PKB jest bardzo niski. Co więcej, niepokojąco spadł w trakcie pandemii – znowu jesteśmy na poziomie z 2017 roku. Mamy bardzo niskie uzwiązkowienie, bardzo duży udział umów śmieciowych” – Magdalena Biejat dla Krytyka Polityczna

35-godzinny tydzień pracy nie jest antidotum na wszystkie bolączki

Źródło
Opublikowano: 2022-07-25 08:22:48

Po bardzo intensywnych dwóch dniach na Śląsku i w Zagłębiu czas na spotkania we

Anna Górska:

Po bardzo intensywnych dwóch dniach na Śląsku i w Zagłębiu czas na spotkania we własnym regionie.
Już jutro razem z klubem @__lewica będę reprezentowała @partiarazem w Malborku i Sztumie podczas spotkań trasy #BezpiecznaRodzina
Chodźcie porozmawiać o tym, jakiej Polski chcemy po wygranych wyborach!




BezpiecznaRodzina

Źródło
Opublikowano: 2022-07-24 21:36:50

Panika antyzwiązkowa

Obywatel:


W nowym tekście na naszej stronie młoda autorka, studentka prestiżowej uczelni, pokazuje na nieideologicznym i zdroworozsądkowym poziomie, jak podła i pełna manipulacji jest medialna narracja o protestach związków zawodowych: „Wydarzenia te pokazują istniejące uprzedzenia wobec związków zawodowych i akcji strajkowej. Pojawia się mnóstwo emocjonalnego języka i dezinformacji, które mają na celu zaszkodzić sprawie pracowników. Jednak reakcja mediów jest w jakimś stopniu zrozumiała – zakłócenia w transporcie były spore, a niektóre głosy wskazywały na skutki, jakie strajki będą miały dla obywateli. Warto jednak zadać sobie pytanie: jak pracownicy mogą reagować na niesprawiedliwe okoliczności i warunki pracy, jeśli ich żądania są w dużej mierze ignorowane? Proponowanie komuś wynagrodzenia, które nie nadąża za inflacją i nie pokrywa podstawowych kosztów życia, jest niesprawiedliwe. Nieuczciwe jest również nielojalne zachowanie wobec pracowników, którzy w czasie pandemii umożliwiali sprawne działanie systemu transportowego. Dyskusja medialna wokół strajków nie jest prowadzona wystarczająco dojrzale: nie pozwala ani zrozumieć strajkujących pracowników, ani być szczerym wobec brytyjskiej opinii publicznej. Strajki to nie koniec świata i próba przedstawienia ich jako takich jest ogromną przesadą”. Całość w linku:
___________________________
Chcesz nadal czytać „Nowego Obywatela”? Wesprzyj nas darowizną w dowolnej kwocie: Stowarzyszenie Obywatele Obywatelom, Bank Spółdzielczy Rzemiosła w Łodzi, nr rachunku 78 8784 0003 2001 0000 1544 0001

Panika antyzwiązkowa

Źródło
Opublikowano: 2022-07-24 21:03:53

Przemoc seksualna w Bolcie wciąż trwa. A Bolt jej nie przeciwdziała – chociaż mó

Maja Staśko:


Przemoc seksualna w Bolcie wciąż trwa. A Bolt jej nie przeciwdziała – chociaż mógłby to zrobić. Zamiast opcji „Kobiety dla Kobiet”, która jest przyznaniem się: pracują u nas sprawcy przemocy, więc zamiast to zmienić, odizolujemy je od potencjalnych ofiar przemocy. Bo zmiana wymagałaby sprawdzania kierowców, kursów czy warsztatów antydyskryminacyjnych – czyli zmiany calej struktury Bolta, który korzysta na tym, że kierowców nie sprawdza, że są pozostawieni sami sobie, a jednocześnie robią mu wielkie zyski.

Weryfikacja kierowców i konsekwencje za przemoc wymagałyby zmiany tej struktury – i braku dalszej możliwości wykorzystywania niskopłatnej pracy osób najbardziej potrzebujących i zdeterminowanych: z zagranicy, innej kultury, niemówiących po polsku.

W ten sposób Bolt wyzyskuje pracowników w najgorszym położeniu i jednocześnie naraża klientów – a zwłaszcza klientki. I ich kosztem zgarnia niewyobrażalne zyski.

Od wczoraj dostaję od Was kolejne historie. Wiele z nich zgłaszałyście. I co? Bolt każdej osobie wysyła tę samą wiadomość, a po odpowiedzi milknie lub ogłasza, że wyciągnął „odpowiednie konsekwencje”. Czyli jakie?

Część z Was widziała potem swojego sprawcę w aplikacji. Nie dostała żadnej informacji o tym, na czym polegały te konsekwencje. Mimo toczącego się postępowania przygotowawczego w przypadku molestowania czy zgwałcenia, nie wiecie, co ze sprawcą. Czy dalej jeździ i zagraża innym dziewczynom.

Dlatego pokazuję ich twarze – skoro firmy i państwo nas nie bronią, same musimy się ostrzegać i chronić.

@bolt_poland @uber czy w końcu coś z tym zrobicie? Wstyd!






Źródło
Opublikowano: 2022-07-24 19:50:17

Jeśli #LarozRazem, to musi być plaża. Więc byliśmy dzisiaj na plaży w Dąbrowie G

Anna Górska:


Jeśli #LarozRazem, to musi być plaża. Więc byliśmy dzisiaj na plaży w Dąbrowie Górniczej. Zanim usiedliśmy na leżakach, przed rozmowami z mieszkańcami Zagłębia, na konferencji prasowej mówiliśmy o pracy. Praca musi być dla przyszłego rządu sprawą absolutnie priorytetową. Musimy zadbać o wyższe pensje, o to, aby nikt kto chce pracować nie był takiej możliwości pozbawiony. Trzeba też skrócić czas pracy. Nasz projekt 35h pracy w tygodniu do końca wakacji trafi do Sejmu. Zakładamy sukcesywne skracanie czasu pracy do 7h dziennie, bez szoku dla gospodarki, z rozwiązaniami rozliczania czasu pracy dla różnych sektorów. Bez żmudnych pilotaży, bo Polska ma już doświadczenia w tym zakresie i wiemy jak skracać czas pracy.
Potrzeba odwagi i politycznej stanowczości, którą my mamy!

Pracujmy krócej – Konferencja Prasowa na Pogorii III #LatoZRazem



LarozRazem,LatoZRazem

Źródło
Opublikowano: 2022-07-24 10:08:19

Ze względu na upały prawie ominął nas klasyczny przykład libkowej mentalności, w

Sztuczne Chwasty:


Ze względu na upały prawie ominął nas klasyczny przykład libkowej mentalności, w osobie starego Matczaka (tego, co to kupił swojemu synowi karierę rapera) równającego rasizm i seksizm – czyli redukowanie różnorodności etnicznej i seksualnej – z egalitaryzmem, czyli redukowaniem nierówności majątkowej.

Oczywiście w klasycznym stylu pt. „tylko zadaję pytania”, że potrzebna jest dyskusja na temat tego, która redukcja różnorodności jest pożądana.

Problem w tym, że historia już dawno odpowiedziała na te pytania. Redukcja różnorodności statusu prawnego (likwidacja przywilejów szlachty i umożliwienie awansu społecznego), różnorodności edukacyjnej (likwidacja analfabetyzmu i otwarcie szkolnictwa), czy różnorodności zdrowotnej (publiczna opieka zdrowotna) i tak dalej stały się fundamentem geometrycznego postępu ludzkości w wieku dwudziestym.

Serio.

Zastanówcie się: Czy lepsza jest parodia systemu rzymskiego i sztywne podziały na uprzywilejowane, oderwane od rzeczywistości elity i eksploatowane przez nie pospólstwo? System tak ukochany przez libków jak Matczak czy faszystów jak Peterson, w którym decyzje podejmowane są przez garstkę uprzywilejowanych, bogatych kurwiów?

Czy lepszy jest system egalitarny, w którym delegacja, decentralizacja i eliminowanie różnic w statusie sprawiają, że decyzje są podejmowane przez miliony ludzi jednocześnie?

Lepsza centralizacja i bottlenecking, czy delegacja i działanie równoległe?

Pytanie retoryczne. Jeśli nadal masz wątpliwości, polecamy uruchomić najnowszego Windowsa na procesorze jednordzeniowym. To jest właśnie system elit, w którym „różnorodność majątkowa” jest priorytetem.

Przy okazji warto zwrócić uwagę na nieudolne próby przejęcia języka lewicy przez prawicę. Nie jest to pierwszy raz, gdy z bogaczy próbuje się zrobić uciskaną mniejszość. Próbowano tego w Stanach Zjednoczonych, skąd zapewne ten trend został zaimportowany, gdzie spełzło to na niczym. Na szczęście instynktownie rozumiemy, że nie ma żadnych punktów wspólnych między biednym gejem, lesbijką, czy osobą trans, a bogatym kurwiem pokroju Matczaka, który dosłownie może sobie kupić dowolną rozrywkę czy status – łącznie z karierą swojego bananowego synka.

Obraz: Un Maquignon d’esclaves à Rome, Gustave Boulanger, 1886


Źródło: Sztuczne Chwasty
Więcej w kategorii: Sztuczne Chwasty

Dramatycznie brakuje u nas kierowców

Obywatel:


No jak to możliwe, przecież przez lata świetnie płacono, masowo kształcono w zawodzie i zapewniano w nim stabilne zatrudnienie w godnych warunkach: „Północna Izba Gospodarcza bije na alarm, podkreślając, że w Polsce brakuje nawet 150 tysięcy kierowców zawodowych. Izba obawia się, że niedługo nie będzie miał kto wozić węgla i produktów spożywczych do sklepów, nie mówiąc już o autobusach i komunikacji miejskiej”. Więcej informacji w linku:
https://nowyobywatel.pl/2022/07/22/dramatycznie-brakuje-u-nas-kierowcow/

Dramatycznie brakuje u nas kierowców

Źródło
Opublikowano: 2022-07-23 19:40:03

Dziś w ramach #LatozRazem odwiedziliśmy z konferencjami prasowymi Chorzów, Knuró

Maciej Konieczny:


Dziś w ramach #LatozRazem odwiedziliśmy z konferencjami prasowymi Chorzów, Knurów i Gliwice, by skończyć dzień spotkaniem otwartym w Gliwicach.

W Chorzowie- a właściwie na styku Chorzowa, Katowic i Siemianowic Śląskich- mówiliśmy o zagrożeniach związanych z patodeweloperką. Otulina Parku Śląskiego jest łakomym kąskiem dla firmy, która wbrew planowi miejscowemu chciałaby zbudować tam osiedle mieszkaniowe. Problem w tym, że w żaden sposób nie rozwiąże to problemów mieszkaniowych miasta: na nowe mieszkania od dewelopera mało kogo będzie stać, tymczasem istniejących mieszkań z zasobu komunalnego od lat się nie remontuje. Nie na tym polega sprawiedliwa polityka mieszkaniowa. Ewentualna zabudowa bezpośredniego otoczenia Parku Śląskiego nie tylko będzie zniszczeniem zielonych płuc Śląska, ale i krzywdą dla sąsiednich miast, bo kilkaset nowych mieszkań w tym miejscu jeszcze bardziej zakorkuje serce aglomeracji. Mówili o tym dziś Anna Górska z Zarządu Krajowego Razem oraz Michał Raj i Alicja Musiał z Razem Śląsk.

Rynek w Rudzie Śląskiej- Nowym Bytomiu to z kolei przykład straszliwej betonozy. Wielki, zielony plac po 2009 roku stał się pustynią wyłożoną granitową kostką. Dziś, gdy temperatura przekraczała 30 stopni, nikogo poza nami nie było na tej miejskiej patelni. I trudno się dziwić, bo jak mówiła Joanna Wicha z Zarządu Razem, takie temperatury są groźne dla naszego zdrowia, zwłaszcza seniorów, ale i najmłodszych. Michał Gęsiarz i Barbara Słania podkreślali, że betonoza to problem dotyczący całego Śląska. I choć teraz władze miast zauważyły trend odchodzenia od zalewania betonem centrów, cały czas dzieje się to zbyt wolno i często ma charakter greenwashingu, a nie realnych działań wobec zmian klimatu.

W Knurowie z Robertem Kufietą ze stowarzyszenia Kolej na Knurów apelowaliśmy do rządzących o priorytetowe traktowanie transportu kolejowego. Do Knurowa- miasta średniej wielkości- pociąg z Gliwic przyjeżdża tylko raz dziennie. Knurowianka Paulina Kulik z Zarządu Okręgu Razem Śląsk mówiła o tym, jak ta sytuacja negatywnie wpłynęła jej wybór szkoły średniej. Dla osób starszych brak połączeń kolejowych to brak możliwości dojazdu do rodziny czy lekarza.

Teraz w Gliwicach spotykamy się w Good Place na spotkaniu otwartym z Adrian Zandberg, na którym rozmawiamy m.in. o przyszłorocznych wyborach i obawach przed nadchodząca zimą. A jutro w jego imieniu zapraszam na wspólne plażowanie w Dąbrowie Górniczej na Pogorii II.

Sytuacja połączeń kolejowych w Knurowie to absolutna patologia tego systemu, w którym się „nie opłaca”. Kosztem zdrowia mieszkańców, marzeń młodzieży itp. #kolejnaKnurów





Źródło: Maciej Konieczny
Więcej w kategorii: Maciej Konieczny
Opublikowano: 2022-07-23 17:39:36

Polska chce powstrzymać Niemców przed zamknięciem ich elektrowni atomowych

Razem:


📣 Zandberg i inni prominentni lewicowi posłowie chcą pokazać, że Niemcy nie są w stanie samodzielnie prowadzić polityki energetycznej. Ponieważ, według Zandberga, w kwestiach energetycznych wszyscy Europejczycy jadą na tym samym wózku. — Nie jest to wewnętrzna sprawa Niemiec — mówi poseł — podobnie jak polska transformacja energetyczna – pisze Philip Fritz dla WELT

Polska chce powstrzymać Niemców przed zamknięciem ich elektrowni atomowych

Źródło
Opublikowano: 2022-07-23 16:15:27