Łukasz Kowalczuk:
[ad_1]
David Graeber w książce „Praca bez sensu” sporo uwagi poświęcił fenomenowi tego, że w USA współcześnie jedną z nielicznych dróg kariery dla osób „z nizin” chcących czynić dobro, albo inaczej: chcących mieć
pracę, która ma sens jest wojsko. Szczególnie, że sama armia zauważyła, iż dobrze na żołnierzy działa zatrudnianie ich w czasie pokoju do wielu akcji wolontaryjno-pomocowych na rzecz ludności cywilnej. Ponieważ w całej gospodarce psychologiczna sytuacja zatrudniania jest bardzo podszyta fałszem czy jak by chciała strona turbo kapitalistów „chciwością”, która ma być dobra z zasady (a jak nie działa to twoja wina prywatna) tym bardziej armia przyciąga również potriotów żyjących mitem… More
[ad_2]
Źródło
Opublikowano: 2021-01-07 16:29:41