Maja Staśko:


Ile bym dała, by doczekać czasów, w których statystyki dotyczące gwałtów będą podważane. Gdzie zamiast niedowierzania i śmieszkizmu będzie pytanie: „Co można z tym zrobić?”

Krzysztof Stanowski podczas swojego programu, gdzie gościem był Jaś Kapela, na informację, że co piąta kobieta jest ofiarą gwałtu, zareagował zawoalowaną drwiną: „I ty w to wierzysz?”

Człowiek działa i buduje zaufanie, dzięki któremu kobieta DOPIERO po kilku latach wreszcie decyduje się otworzyć i powiedzieć: „Zostałam zgwałcona”. Wysłuchuję, wspieram i pytam jak mogę pomóc. Dlaczego dopiero po kilku latach? Bo ofiary się boją. Muszą być w 100% pewne, że jestem osobą, która zbagatelizuje ich krzywdy, nie obśmieje, uwierzy im. Doradzi, zaproponuje pomoc. I te ofiary są statystykami. Brutalnymi.

Dopóki społeczeństwo zmądrzeje i nie przestanie śmieszkować sobie z przemocy seksualnej, dopóty będą do mnie docierać informacje, że kolejna odebrała sobie życie z powodu bycia zgwałconą, rzucając się pod metro. Lądując w pasach w psychiatryku, czy z podciętymi żyłami na OIOMie. Popadając w narkomanię czy schizofrenię.

Więc powtórzę to głośno i dobitnie:

CO PIĄTA KOBIETA W POLSCE ZOSTAŁA ZGWAŁCONA!

I o ile lepiej byłoby na wizji, gdzie ogląda program kilka milionów ludzi, zamiast „I ty w to wierzysz” zapytać się „Co można z tym zrobić?”

Wtedy trzeba będzie czekać kilka lat, aż się ofiary otworzą. Nie będą musiały się wstydzić czy bać, że ktoś im nie uwierzy.

po to człowiek wypruwa sobie żyły i pomaga ofiarom gwałtu, które przez lata o tym nie mówią, bo się wstydzą stygmatyzacji, wyśmiania i właśnie podważania ich krzywdy, by jeden Stanowski, którego ogląda kilka milionów ludzi, obśmiał te osoby nie wprost. Bo jak inaczej nazwać jego reakcję?

No można dosadniej – napluł ofiarom w twarz.


Źródło
Opublikowano: 2021-05-31 15:18:46