Zaczęła się partyjna burza pomysłów aborcyjnych ?? tak to zawsze bywa, gdy ulice są pełne osób protestujących w sprawie aborcji. Politycy i polityczki różnych opcji rozpoczęli wyścig prezentowania swoich poglądów na temat aborcji, bo chcą doprowadzić do … zgody.
Przyjrzyjmy się tym propozycjom. Na pierwszy rzut PO ⬇️
Platforma obywatelska, jak to PO postanowiła dziś zacząć się zastanawiać co tak naprawdę sądzi o aborcji. Powołany został zespół
którym kierować będzie Kidawa Blońska. Media podają, że w PO nie ma zgody co tego jak „rozwiązać problem aborcji”. Na stole są dwa pomysły – referendum (idiotyzm) oraz ustawa aborcyjna wzorowana na niemieckiej (czyli zakaz z furtką) dla nas idiotyzm. Wspaniałomyślne PO postanowiło poluźnić nam odrobinę tę koszmarnie krótką smycz i pragną nowego kompromisu. Podobno proponują projekt ustawy żywcem ściągnięty z Niemiec.
Dlaczego to zły pomysł?
Niemiecka ustawa zakłada, że aborcja jest tak naprawdę nielegalna, ale możliwa do wykonania w pewnych warunkach np. gdy osoba przejdzie obowiązkową konsultacje psychologiczną ?. Zgodnie z art. 218 niemieckiego kodeksu karnego (StGB) aborcja jest przestępstwem dla wszystkich zainteresowanych (osoba w ciąży, lekarz_rka, inicjator_ka, osoba asystująca) poza wyszczególnionymi wyjątkami. Osoba w niechcianej ciąży, która nie przejdzie przymusowej konsultacji, może być ukarana za przerwanie ciąży. Dodatkowo przerwanie ciąży nie jest finansowane z pieniędzy publicznych i zdarza się , że lekarze i lekarki przerywający ciąże są pozywani przez aktywistów i aktywistki antyaborcyjne, bo otwarcie mówią o tym, że robią zabiegi, a to w Niemczech traktowane jest jak „reklama aborcji” i jest zakazane.
Konsultacja psychologiczna powinna być dobrowolna ale nigdy przymusowa!
Ten pomysł to kolejna wersja zakazu aborcji, która odzwierciedla pogląd, że my – osoby zachodzące w ciąże – najwyraźniej nie jesteśmy zdolne do podjęcia decyzji samodzielnie i koniecznie trzeba nas uchronić przed ewentualnym „syndromem postaborcyjnym”.
Mamy swoj rozum, mamy prawo do podejmowania decyzji dotyczących naszego życia, nie potrzebujemy Waszego pozwolenia ani psychologicznego nadzoru. Wy sobie gadacie w zespołach, a my pomagamy w aborcjach. Codziennie.
Mamy aborcje.
Czy wam się to podoba czy nie.
Litości. Ogarnijcie się i zajmijcie się czymś innym.
Zrzutka na adt vol2
https://zrzutka.pl/55g5gx
The party storm of abortion ideas has begun ?? this is how it always happens when the streets are full of people protesting about abortion. Politicians and politicians of different options have started the race of presenting their views on abortion, because they want to lead to… consent.
Let's take a look at these proposals. For the first toss of PO ⬇️
Civic platform, as the PO decided today to start wondering what she really thinks about abortion. A team has been appointed
Kidawa Blonska will lead. The media says that there is no consent in the PO, what's the matter of ′′ solving abortion ". There are two ideas on the table – a referendum (idiocy) and an abortion law modeled on German (i.e. ban with a gateway) idiocy for us. Generous PO decided to loosen up this horribly short leash for us and want a new compromise. Supposedly they are proposing a bill drawn from Germany alive.
Why is this a bad idea?
The German law assumes abortion is actually illegal but can be executed under certain conditions e.g. when the person undergoes a mandatory psychological consultation ?. According to Article 218 of the German Criminal Code (StGB) abortion is a crime for all concerned (pregnant person, doctor _ rka, initiator _ ka, assistant), exceptions. A person in an unwanted pregnancy who does not undergo a forced consultation may be punished for terminating a pregnancy. Additionally, termination of pregnancy is not funded by public money and it happens that doctors and doctors aborting pregnancy are sued by anti-abortion activists and activists because they openly say they are doing procedures and that in Germany is treated like an ′′ abortion advertisement ′′ and is forbidden.
Psychological consultation should be voluntary but never compulsory!
This idea is another version of the abortion ban, which reflects the view that we – pregnant people – are obviously not capable of making a decision on our own and we must be protected from possible ′′ post-abortion syndrome ".
We have our own mind, we have the right to make decisions regarding our lives, we don't need your permission or psychological supervision. You talk in teams and we help with abortions. Every day. Every day.
We have abortions.
Like it or not.
Have mercy. Get yourself together and do something else.
Adt vol2 comps
https://zrzutka.pl/55g5gx
Translated
Źródło
Opublikowano: 2021-02-03 19:02:36