Wiele z Was głośno dziś pyta: jak do tego doszło, że w 2016 roku, kościół do spółki z PISem chce nakazać kobietom rodzen

Wiele z Was głośno dziś pyta: jak do tego doszło, że w 2016 roku, do spółki z PISem chce nakazać kobietom rodzenia za wszelką cenę? Odpowiedź może się co poniektórym spodobać, ale skoro ją znam, to się chętnie podzielę. Na początek, pytanie kontrolne: która z obecnych tu pań zarzekała się przy różnych okazjach, że " nie jest żadną feministką!" ( sama to robiłam, zanim się wyleczyłam z lizusostwa i służalczości wobec facetów!) Która chętnie się oburzała na te czy owe posunięcia władzy, ale wyłącznie w czterech ścianach? Całe środowisko feministyczne, od 26 lat Was błaga,prosi, przekonuje, żebyście zaczęły się angażować, prostestować, chodzić na manify, pikiety i WYBORY. Oglądacie nas w TV, wiecie, że od lat walczymy o prawa kobiet, ale jak przychodzi co do czego, to…" Nie, ja nie jestem żadną feministką! Żadną brzydulą, niedobzykaną, której chłopa trzeba. Hehe… Żadną frustratką kłótliwą!". Tak to jest. I jest to piekielnie przykre. Ile razy musiałam drukowanymi literami tłumaczyć wykształconym kobietom czym jest feminizm i, że nie jest konkursem na długość włosów pod pachami i na nogach. Musicie zrozumieć.Bez szerokiego zaangażowania kobiet ze wszystkich środowisk i grup społecznych ten szaleńczy projekt przejdzie. To jest clou programu dla kościoła i nie odpuści, ale politycy już nie raz odpuszczali wobec szerokich społecznych protestów. Mam nadzieję, że wszystkie mogące poruszać ogolonymi oraz nieogolonymi nogami panie, które się dziś oburzają w społecznościówkach, podniosą jutro swoje 4 litery i w towarzystwie rodzin wyjdą pod Sejm, lub w inne miejsce, gdzie jest organizowany protest i zaczną wrzeszczeć! Wrzeszczeć tak, że ten zakłamanych bigotów się wystraszy. Do zobaczenia jutro o godzinie 14h pod Sejmem.

Źródło
Opublikowano: 2016-04-02 21:51:24