Jakub Biel jest znany tylko środowisku akademickiemu ze względu na rozmaite ekscesy z domów studenta. To również naczelny propagandzista do zadań specjalnych z TVP3 Opole, autor materiałów o Rafale Kampie oraz Grupie Lokalnej Balaton. Przedmiotem jego zainteresowania stała się tym razem nasza krytyka stref ekonomicznych (materiał w załączniku). Czego wie Jakub Biel?

1. Oczywiście odpowiada, jakie są zarobki i warunki w opolskiej strefie ekonomicznej. Tych informacji nie może podać w swoim materiale, bo dobrze wie, że ludzie pracują ciężko i zarabiają mało, a firmy dostają duże ulgi. My, w przeciwieństwie do Jakuba Biela, dotarliśmy do oferty pracy z Hongbo i prezentowaliśmy ją. Wiemy, jak wygląda sytuacja.

2. wspomni, bo najprawdopodobniej nie zna dziesiątek przykładów wyzysku i łamania umów ze stref ekonomicznych w Polsce. Nie wie, jak stosowano odpowiedzialność zbiorową za błędy w w fabryce w Bażanowicach, nie wie co robiła z zyskami Toyota w Wałbrzychu, nie wie jak firma Adecco w Bielanach Wrocławskich nie wypłacała odszkodowań za wypadki przy pracy, nie wie jak Dell łamał warunki umowy z miastem w łódzkiej strefie ekonomicznej, nie wie jak działa outsourcowanie usług w fabrykach Amazona czy Opla. Zamiast tego woli bawić się w zestawienia „psycholog–ekonomista” (dodajmy że autor studiów politologicznych nie ukończył), z których nie wynika w zasadzie nic.

Zamiast tego trwa zabawa w rankingi „Financial Times”, które o pensjach i warunkach zatrudnienia mówią tyle, co PKB Indii o liczbie głodujących Hindusów. Może zamiast tego warto przypomnieć, że żadna z opolskich uczelni znajduje się w pierwszej trzynastce w wysokości zarobków wśród absolwentów i absolwentek, a Opole zajmuje pod tym względem czwarte miejsce od końca wśród miast wojewódzkich.

Niemniej dziękujemy telewizji Patryka Jakiego za zainteresowanie tematem. Będziemy go kontynuować.

Opole pnie się w rankingach przedsiębiorczości

Zieloni i zaatakowali opolski Ratusz za tworzenie rzekomo nieatrakcyjnych miejsc pracy. Działacze tych ugrupowań kwestionują również wysokość wynagrodzeń jakie proponują nowi przedsiębiorcy ściągnięci do Opola. Jakub Biel sprawdzał jak rzeczywiście wygląda ta sytuacja.

Źródło
Opublikowano: 2017-02-25 20:23:01