Adrian Zandberg:
PiS uczcił właśnie ulicą chorobliwego antysemitę i fana Adolfa Hitlera. Łódzki wojewoda administracyjnym ukazem nadał ulicę Kazimierzowi Kowalskiemu.
„Zabito Żyda, to brawo!” – to słowa Kowalskiego. Wygłosił je na łódzkiej Radzie Miejskiej po tym, jak młody faszysta zamordował na ulicy przechodnia. Kowalski próbował przeforsować w Łodzi zakaz pracy dla Żydów w urzędach i odebranie im praw politycznych. Jeszcze u schyłku lat trzydziestych wychwalał „rządy narodowe” Hitlera i twierdził, że „znalezienie się nasze w przeciwnym obozie wojennym niż faszystowskie Włochy byłoby dla nas prawdziwą tragedią”. Według PiSowskiego wojewody herszt łódzkiej skrajnej prawicy, zapowiadający, że mniejszość żydowską „zetrze z powierzchni ziemi” – to bohater godny uczczenia.
Jeśli Mateusz Morawiecki nie zmieni natychmiast wojewody łódzkiego, to weźmie polityczną i moralną odpowiedzialność za ten skandal.
Źródło
Opublikowano: 2017-12-16 16:49:53