Zasłonięcie wieżowcami Pałacu Kultury to architektoniczne barbarzyństwo. Pałac jest symbolem Warszawy. To tak jakby zasłonić w Paryżu wieżę Eiffela. Rotundę i Smyka odbudowuje się w identycznej postaci, bo Warszawa jest piękna nie imitując Manhattanu.