Remigiusz Okraska:
Zdigitalizowałem krótką agitacyjną broszurkę PPS z roku 1932, skierowaną do kobiet z klasy robotniczej. Jest o takich sprawach, jak np. planowanie rodziny, więc smutek zagości na twarzach największych polskich samozwańczych specjalistów od "prawdziwej lewicy", nieodmiennie skupionych nie na lewicy, lecz w gazetach polskich, wszechpolskich i arcypolskich. Co oczywiście nie zmienia faktu, że równie zabawne jest to, że polskiej arcylewicy, skupionej w okolicach gazet wyborczych, takie materiały przypominam ja, podejrzany socjalfaszysto-propisowiec i niespecjalny miłośnik feminizmu realizowanego przez lata w sojuszach z Henryką Bochniarz i jej podobnymi. Tak czy owak warto przeczytać:
Od bezrobocia, głodu, wojny… brońmy się sami
O czym myślisz wynędzniała, przedwcześnie postarzała kobieto? Poczułaś nowe życie w swym łonie. Załamujesz ręce w strasznej rozpaczy, zwątpieniu. I znowu czekają cię miesiące męczeństwa. Ciało i serce twoje wycieńczyły i sponiewierały ciągłe ciąże. Wyczerpująca praca w fabr…
Źródło
Opublikowano: 2018-10-14 12:24:22