Remigiusz Okraska:

Ostatnio fejsbukowe boje są ciężkie, żmudne i emocjonujące, więc dla odmiany tym razem coś z krainy łagodności. Na blogu napisałem o fajnym niemłodym winie z południa Moraw, od tamtejszych prekursorów winiarstwa bio-eko. Zapraszam do lektury:

Dziewięcioletni naturalny riesling

Jeśli cofniemy się do roku 2010, w którym powstało to wino, to cofniemy się do czasów, gdy winiarstwo „naturalne” dopiero pomalutku wypływał…

Źródło
Opublikowano: 2019-02-27 22:33:27