Agnieszka Dziemianowicz-Bąk:
„Tymczasem gdzieś tam, niezależnie od strajkowego fermentu, toczy się dyskusja o lepszej szkole. Takiej, która będzie umiała kształcić ludzi radzących sobie później w świecie, która nie będzie dzieliła dzieci na lepsze i gorsze, nauczy współpracy, a przekazywana w niej wiedza nie będzie podzielona na przedmiotowe szufladki, tylko będzie całością. Marzymy o edukacji, która będzie traktowała dzieciaki indywidualnie, skutecznie poradzi sobie z przemocą, nauczy, jak mądrze korzystać z nowych technologii. Ostatnia reforma podstawy programowej dosypała tylko więcej wiedzy z zakurzonych książek. Ale to, czy bliżej nam w dyskusji o szkole przyszłości do anarchistycznego podejścia Ivana Illicha z książki Odszkolnić społeczeństwo czy raczej wizji piewcy kreatywności Kena Robinsona, to jedno. Inna rzecz, czy będziemy mieli w ogóle o czym rozmawiać”
Gorąco polecam tekst Justyny Drath, nauczycielki piszącej o tym, czym oprócz walki o godną pracę jest protest nauczycieli.
Nauczyciele, opowiedzmy naszą historię!
Źródło
Opublikowano: 2019-03-12 09:44:28