Dziś w Polsacie spierałem się z Witoldem Waszczykowskim o polską politykę zagraniczną. Nazwisko pana ministra wiąże się niestety z pasmem klęsk dyplomatycznych. Teraz politycy PiSu zapowiadają, że wywalczą dla Polski reparacje wojenne. Skończy się, jak zwykle, na zapowiedziach w polskich mediach. Żeby cokolwiek uzyskać, trzeba mieć sojuszników. Rząd PiSu ich nie ma i nawet nie próbuje znaleźć. Na własne życzenie skazał się na izolację w Europie, wierząc, że jest najbliższym przyjacielem Trumpa. Ostatnie dni pokazały, jak bardzo to było naiwne.

Lewica nie podziela tych złudzeń. Bezpieczeństwo i przyszłość Polski to Europa, a nie mrzonki o występowaniu w roli "amerykańskiego lotniskowca".

http://300polityka.pl/…/zandberg-jaki-obiecywal-ze-bedzie-…/

Zandberg: Jaki obiecywał, że będzie ustawa reprywatyzacyjna, a potem okazało się, że wystarczyło tupnięcie nogą ambasady USA i żadnej ustawy nie ma. Jak słyszę polityków PiS-u, że czekamy na decyzję polityczną, to wiem, że ona nigdy

– Przypomniał mi się inny polityk, który mówił o intensywnych pracach, które też prowadził czekając na decyzję polityczną. Tylko ta decyzja polityczna nigdy nie zapadła. To był Patryk Jaki, który bardzo długo obiecywał, że będzie ustawa reprywatyzacyjna, a potem okazało się, że …

Źródło
Opublikowano: 2019-09-02 20:31:51