Nie mogę już słuchać tych bzdur wygadywanych przez „dorosłych i odpowiedzialnych” ludzi, którzy podśmiewają się z Grety

Nie mogę już słuchać tych bzdur wygadywanych przez „dorosłych i odpowiedzialnych” ludzi, którzy podśmiewają się z Grety Thunberg i młodzieży zaangażowanej w strajki klimatyczne. Ach, jakie te dzieci naiwne, jak one upraszczają, jak są manipulowane, jak niewiele zmienią. Serio? I kto to mówi?

Wśród dorosłych kpiarzy znalazł się Łukasz Warzecha. Człowiek, któremu wielokrotnie udowadniano wypisywanie antynaukowych bzdur. Tu macie próbkę jego dorosłej, poważnej, odpowiedzialnej publicystyki, odezwę skierowaną do „ekofanatyków”: „Spadajcie na bambus, gdzie wasze miejsce, i najlepiej już stamtąd nie schodźcie. Zwłaszcza, że to wasze środowisko naturalne”. Tak właśnie polemizują dorośli ludzie.

Następny dorosły, tym razem Rafał Ziemkiewicz śmieje się z „histerycznej nastolatki”. Człowiek, którego dorosłe opinie są tak pozbawione odniesienia do jakichkolwiek faktów, że przyjęło się mówić o „riserczu ziemkiewiczowskim”.

Inny dorosły, Patryk Wachowiec z FOR, postanowił objawić ukryte talenty i zdiagnozować na odległość stan psychiczny Grety Thunberg: „Nie ma najmniejszego powodu, by w tej sprawie okazywać AŻ takie zdenerwowanie, bo to trąca nerwicą lub jakimś stadium lęku przed śmiercią”. Bo wiecie, to właśnie robią dorośli i odpowiedzialni ludzie: psychologizują sobie wieczorami na Twitterze i kpią z aktywistek.

Nie mówię już o tych wszystkich dorosłych i odpowiedzialnych polskich ekonomistach, którzy bredzą, że prawa fizyki nie ograniczają gospodarki i śnią o nieskończonym wzroście PKB. Dorośli ludzie wierzący w niewidzialną rękę rynku i stawiający prawa rynkowe ponad wszystko inne.

Tak właśnie wygląda w praktyce dorosłość i odpowiedzialność. Bezkarne wygadywanie bredni i opóźnianie walki z katastrofą klimatyczną. Trzymanie się za wszelką cenę swoich dogmatów i brak empatii. Podśmiewanie się z młodych ludzi, którym zależy na lepszym świecie.

Tacy są mądrzy i krytyczni ci wszyscy ludzie w swojej dorosłości, tacy wyczuleni na manipulację, tacy zorientowani w meandrach rzeczywistości… Ale mają problem z dostrzeżeniem, że powtarzają każdą negacjonistyczną bzdurę wyprodukowaną przez prawicowe organizacje, które finansują firmy paliwowe. Zresztą ataki na Thunberg też zastanawiająco często płyną ze strony ludzi powiązanych z konserwatywnymi organizacjami sponsorowanymi przez przemysł paliwowy.

To wstyd, że tacy ludzie rozsiedli się wygodnie w polskich mediach, że mogą bezkarnie dzień w dzień popisywać się własną ignorancją i arogancją. Na szczęście coraz mniej osób jest skłonnych ich słuchać. To dlatego wczoraj rozległ się taki pisk w polskim internecie w związku z wystąpieniem Grety Thunberg. To kilku dorosłych wyczuwa nadciągająca zmianę.

Źródło
Opublikowano: 2019-09-24 18:17:25