Magdalena Biejat:
Kontakt ze zwierzętami i przyrodą jest dla mnie ważny od zawsze. Moje dzieci wychowują się z psem od urodzenia, uwielbiam obserwować ich radość w kontakcie z naturą. To uczucie jest zresztą w wspólne dla zdecydowanej większości z nas. Badania pokazują, że kontakt z przyrodą daje nam wymierne korzyści, poprawiając nasze zdrowie psychiczne i fizyczne.
Walka o ochronę przyrody jest dla mnie naturalną konsekwencją walki o prawa nas, ludzi, do dobrego życia. Prywatnie, wraz z całą rodziną, zrezygnowaliśmy z jedzenia mięsa, wybieramy na codzień rower i transport publiczny i było dla nas oczywiste, że psa nie kupimy, lecz przygarniemy.
W działalności publicznej podpisuję się pod postulatami Lewicy mającymi wspierać zwierzęta i środowisko naturalne. Chcemy między innymi:
✳️powołać Rzecznika Praw Zwierząt, który zadba o dobrostan zwierząt domowych, hodowlanych i dzikich. Będzie m.in. opiniować poselskie i rządowe projekty ustaw i rozporządzeń, prowadzić akcje edukacyjne, nadzorować działania służb i podejmować interwencje w przypadkach niehumanitarnego traktowania zwierząt
✳️do 2023 roku zlikwidujemy fermy futrzarskie (podpisałam już deklarację @otwarteklatki w tej sprawie),
✳️zabronimy wykorzystywania zwierząt w cyrkach i skończymy z chowem klatkowym,
✳️dopilnujemy, aby w Polsce co najmniej 10% lasów było wolnych od ingerencji człowieka
✳️powołamy Agencję Ochrony Przyrody odpowiedzialną za kontrolę podmiotów zatruwających środowisko
✳️przeznaczymy 20% przychodów z gospodarki leśnej na Fundusz Dzikiej Przyrody. Zajmie się on przywracaniem naturze części jej pierwotnych terenów
Źródło
Opublikowano: 2019-10-04 07:18:17