Wczoraj postawiła zarzuty znanemu warszawskiemu notariuszowi Piotorowi S. Notariusz miał oszukać spadkobierców nieruchomości na 13 milionów złotych. To część oszustwa, które miało miejsce na placu Defilad. Z moich informacji wynika, że przestępstwo dotyczyło ośrodka wypoczynkowego w Zakopanem. Piotr S. nie jest zwykłym notariuszem to były sędzia.

Notariusz ściśle współpracował z Robertem Nowczykiem i urzędem miasta. Na zlecenie ratusza w latach 2006–2016 sporządził 325 aktów notarialnych, z czego Śródmieś dotyczyło aż 277! W kancelarii S. dokonywano też fikcyjnych reaktywacji przedwojennych spółek. Zanim Piotr S. wyspecjalizował się w sporządzaniu aktów notarialnych związanych z reprywatyzacją, był sędzią. I to nie byle jakim. Piastował funkcję przewodniczącego Wydziału Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego w Warszawie. Znajdowały się tam dokumenty znacznej części warszawskich nieruchomości. Był odpowiedzialny za wdrożenie elektronicznego systemu ksiąg wieczystych. Izba Notarialna był wielokrotnie informowana o nieetycznym i łamiącym prawo zachowaniu S. Nigdy nie zareagowała.

Nie ulegało dla mnie wątpliwości, że S. jest prawdopodobnie jednym z głównych rozgrywających w mafii reprywatyzacyjnej. Na tym właśnie polega działalność mafii: staje się negatywnym odbiciem państwa. Fakt, że były sędzia, który stworzył elektorniczny system ksiąg wieczystych, przez ponad dekadę łamał notorycznie prawo, dokonywał fikcyjnych reaktywacji przedwojennych spółek, oszukiwał w aktach notarialnych ludzi i był całkowicie bezkarny, wiele mówi o naszym państwie i jego służbach. Mam nadzieję, ze będzie również wyjaśniona jego specjalna więź z urzędem miasta i przede wszystkim urzędem dzielnicy Śródmieście dla, którego przygotował niemal 300 aktów notarialnych w ciągu niecały dziesięciu lat.

S. był jednym z bohaterów mapy reprywatyzacji, za która ciagle ciągają mnie sądach. Tym samym 15 z 28 bohaterów mapy ma już postawione poważne zarzuty prokuratorskie ✌️?


Źródło
Opublikowano: 2019-11-28 08:12:09