Fundacja Ocalenie:


Edit: Niestety nie udało się. Pomimo interwencji mediów, oraz posła i posłanki.
Niebawem podamy Wam więcej szczegółów.
Dziękujemy za Waszą i wsparcie.

POWSTRZYMAJMY DEPORTACJĘ KHEDY ZAPLANOWANĄ NA DZIŚ O 10:40!!!

Jeśli znacie dziennikarzy lub dziennikarki, bardzo prosimy o pomoc. Jeśli nie znacie – udostępnijcie ten post, żeby trafił do jak największego grona osób – nie mamy chwili do stracenia!

Tel kontaktowy: 881 280 409

Kheda ma 21 lat i pochodzi z Czeczenii. W swoim krótkim życiu, jeszcze przed wkroczeniem w dorosłość przeżyła tak wiele traum, że odcisnęły na niej swoje stałe piętno. Żyła w ciągłym stresie, nachodzona i zastraszana razem z matką i młodszym rodzeństwem w domu, gdy służby szukały jej ojca. To właśnie ona znalazła ciało swojej starszej siostry zabitej przez żołnierzy reżimu w komórce ich domu. Ze szkoły, do której chodziła, została porwana dziewczyna o tym samym imieniu i nazwisku. Służby groziły, że kolejne dzieci, w tym Khedę czeka podobny los, co jej siostrę. Musiała uciec.

Choć o sytuacji w Czeczenii rządzonej przez paranoiczny reżim alarmują media na całym świecie, to polskie urzędy nie uznały za uzasadnione przyznać Khedzie ochrony w Polsce.
O jej sprawie dowiedzieliśmy się wczoraj od jej rodziców, którzy razem z rodzeństwem są nadal w Polsce. Oddzielona od rodziny Kheda dziś rano została przewieziona ze strzeżonego ośrodka w Białej Podlaskiej na Okęcie. Nasz prawnik próbuje się z nią skontaktować. Jej deportacja jest zaplanowana na dziś, na 10:40 rano. Zostanie wsadzona na samolot do Moskwy i zostawiona tam bez pomocy. To stała praktyka, choć przecież nieludzkim jest odsyłanie osoby siłą do kraju, z którego uciekała w trwodze o życie. Stanowi o tym zasada prawa międzynarodowego non-refoulement, która stanowi, że osoby, której odmówiono przyznania statusu uchodźcy, nie wolno deportować do kraju, w którym groziłoby jej niebezpieczeństwo prześladowania. Znane są już przypadki ludzi, na których po tak wykonanej deportacji czekały już służby i ginął o nich dalszy ślad.

To wszystko stanie się pomimo tego, że stan zdrowia Khedy nie pozwala na deportację. Cierpi na zaburzenia potraumatyczne, nerwicę i depresję. Ma przewlekłe zaburzenia krążenia mózgowego, równowagi hormonalnej, jednym z wielu objawów są ataki padaczkowe. Podejrzewany jest także tętniak mózgu.

Ostatnią deską ratunku dla Khedy jest nagłośnienie sprawy. Potrzebujemy pomocy mediów, obywatelek i obywateli do wstawienia się za dziewczyną. Jej zaplanowana na dziś deportacja do Moskwy jest nieludzka i stanowi bezpośrednie zagrożenie dla jej życia. Apelujemy o nagłośnienie sprawy!


Źródło
Opublikowano: 2020-03-05 08:54:02