Darek zajął pustostan. Jego syn ciężko choruje na cukrzycę. Nie mógł czekać. Zajął i urządził. Pracuje i opiekuje się sz

Piotr Ikonowicz:

[ad_1]

Darek zajął pustostan. Jego syn ciężko choruje na cukrzycę. Nie mógł czekać. Zajął i urządził. Pracuje i opiekuje się sześciolatkiem. Bo kiedy mama „poszła w tango” on i syn znaleźli się na ulicy, a urzędnicy kazali czekać, a czekać nie było można. Kiedy przyszła pani z administracji i zapowiedziała, że dozorca wspólnie z policją ich wyrzuci na ulicę, wkroczyliśmy. Udało się. Urzędnicy cofnęli się widząc kamery. Sąd postąpił zgodnie z prawem, zgodnie z zasadami współżycia społecznego.

[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2020-03-06 09:49:21