Remigiusz Okraska:
Tak wygląda socjalizm dla hiperbogatych. Bo wiecie, gdy daje się kilka stów komuś, kto nie dojadał, to jest to rozdawnictwo i marnotrawstwo. "Wędkę, a nie rybę", mówią bezduszni wychowawcy głodem, a mówią to zwykle pod adresem ludzi, którzy na tym samym lub innych etapach życia naharowali się sporo. Ale co innego dać grube miliony facetowi, który w kilka miesięcy zarabia tyle, ile inni za ciężką pracę przez całe życie. Wtedy to nie jest rozdawnictwo, to jest wspieranie biznesu i rozwój regionu (budową kolejnego maszkarona), trzeba dawać bez wahania, bez szemrania, a ty nie krytykuj, frustracie, zazdrośniku i nieudaczniku.
PS. W takich sytuacjach najbardziej widać, że te wszystkie korwinizmy i inne liberalizmy nie są przeciwko "rozdawnictwu", lecz przeciwko wspieraniu biednych. Gdyż nigdy nie protestują, gdy ogrom publicznej forsy trafia do zamożnych.
Źródło
Opublikowano: 2020-07-17 13:49:31