OZZ Inicjatywa Pracownicza:

[ad_1]

W rocznice wybuchu Powstania Warszawskiego przypomina się niemal wyłącznie o Armii Krajowej, jakby była jedyną formacją zrzeszającą powstańców. Tymczasem na lewo od AK istniały ugrupowania, które także wzięły czynny udział w powstaniu. Wśród nich byli syndykaliści i anarchosyndykaliści. Wykluczeni przez PRL-owską historiografię za krytyczność wobec komunizmu a następnie przez dyskredytującą wszelką lewicowość III RP, pozostali niemal całkowicie zapomniani.

Przypominamy artykuł Jeremiego Galdameza z Warszawskiej Komisji Środowiskowej na temat udziału organizacji syndykalistycznych i anarchosyndykalistycznych w Powstaniu Warszawskim.

Powstanie Warszawskie pod czarno-czerwonym sztandarem

W rocznice wybuchu Powstania Warszawskiego przypomina się niemal wyłącznie o Armii Krajowej, jakby była jedyną formacją zrzeszającą powstańców. Tymczasem na lewo od AK istniały ugrupowania, które także wzięły czynny udział w powstaniu. Wśród nich byli syndykaliści i anarchosyndyka…
[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2020-08-01 11:31:10