Aborcyjny Dream Team:
[ad_1]
„Aborcję przeprowadzano metodą próżniową. Byłam pod narkozą przez około 3 minuty. Dostałam leki przeciwbólowe i mogłam wyjść ze szpitala. Czułam się lżejsza na duszy o kilka kilo. Wiedziałam, że to była dobra decyzja.”
Każde publiczne „miałam aborcje” jest jak światełko w tym ciemnym tunelu!
Dziękujemy ??????
Wróciłam do Polski jak do innego świata. Przed chwilą miałam aborcję, a tu znowu muszę protestować?
[ad_2]
Źródło
Opublikowano: 2020-11-14 16:33:30