Daria Gosek-Popiołek:

Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 6 listopada 2020 r. z hoteli korzystać mogą jedynie osoby w podróży służbowej.
Chyba, że są gośćmi w hotelu Sabała należącym do ministra Guta-Mostowego. Tam, “wszystko da się załatwić”. Skąd to wiemy? Sprawdzili to dziennikarze RMF fm, którzy dowiedzieli się, że nie będzie problemu z zameldowaniem w hotelu rodziny, która chce po prostu wypocząć.
Podczas gdy branża dostosowuje się do rozporządzenia rady ministrów, podczas gdy pracownicy znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji, a hotelarze jasno mówią, że tarcza nie wystarczy i pomoc rządowa nie jest adekwatna do problemów tego sektora, Gut-Mostowy, najbogatszy w Polsce dba o swoje. Najpierw w niejasnych okolicznościach przyczynił się do “załatwienia” otwarcia wyciągów narciarskich (sam ma udziały w wyciągu narciarskim). Teraz, istnieje podejrzenie, że jego hotel łamie rozporządzenie.

Nie ma zgody na to, by byli w Polsce równi i równiejsi!

Dlatego wraz z posłami Razem: @Adrian Zandberg, @Magdalena Biejat, @Marcelina Zawisza, @Maciej Konieczny, @Paulina Matysiak domagamy się kontroli Państwowej Inspekcji Sanitarnej w hotelu należacym do pana ministra. Bo “zwykły” właściciel hotelu musiałby obawiać się kary pieniężnej w wysokości od 10 000 zł do 30 000 zł. Czy ministrowi też to grozi?

Zapytajmy sanepidu!


Źródło
Opublikowano: 2020-12-08 03:33:18