PILNE!

prześladuje działacza partii Razem!

W ubiegły piątek (18 grudnia br. po godzinie 18:00 funkcjonariusze policji przyjechali pod dom Chrystiana Szpilskiego Chrystian Paweł Szpilski – Lewica Razem, naszego wrocławskiego działacza. Naszego działacza nie było w domu, więc policjanci postanowili naruszyć spokój rodziców Chrystiana Szpilskiego.

Dziś o godz. 11:30 postawiono mu zarzuty prowadzenia zgromadzenia po jego rozwiązaniu przy użyciu policyjnego nagłośnienia.

Brzmi groteskowo, prawda? A jednak to wszystko prawda. W państwie PiS absurd staje się codziennością.

Sprawa dotyczy wydarzeń z dnia 23 października br. gdy miał miejsce pierwszy masowy protest po oświadczeniu tzw. Trybunału Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej, które de facto zakazało w Polsce Wtedy jeszcze nie używała siły wobec pokojowych demonstrantów ludzi, nie łamała im rąk i nie psikała gazem w twarz opozycyjnym parlamentarzystkom.

Oddajmy głos Chrystianowi Szpilskiemu: Kiedy na Placu Solidarności rozeszła się plotka, że młoda kobieta została zatrzymana, emocje sięgnęły zenitu – w stronę policji padły wyzwiska i zaczęły się drobne przepychanki. Mój głośnik był za słaby, aby dotrzeć do 20 tysięcy ludzi zebranych na placu. Podszedłem do policji, powiedziałem, że chcę uspokoić tłum. Udało się, tego dnia nikt nie ucierpiał, w ruch nie poszły pałki ani gaz, nikogo nie zatrzymano ludzie byli bezpieczni.

Jak Polska podziękowała Chrystaniowi za deeskalację napięcia? Zarzutami!

Tak oto funkcjonariusze policji na usługach rządu PiS prześladują ludzi walczących o podstawowe prawa człowieka! To kolejna osoba z naszej partii represjonowana przez państwo. Jakiś czas temu, zastraszające wezwanie na policję otrzymała nasza działaczka Rienka Kasperowicz w związku z protestami Strajku Kobiet w Oleśnicy.


Źródło
Opublikowano: 2020-12-22 20:40:01