Skrajne ubóstwo wzrosło o 4% i to mimo dobrej kondycji gospodarki. Potrzebna jes

Piotr Ikonowicz:


Skrajne ubóstwo wzrosło o 4% i to mimo dobrej kondycji gospodarki. Potrzebna jest gruntowna zmiana w polityce społecznej, w ustawie o pomocy społecznej. Próg skrajnego ubóstwa jest ustalony na zbyt niskim poziomie. Cała filozofia pomocy społecznej utrwala nierówności i wykluczenie. Żeby to jednak zrobić musimy przekonać tych, którzy sobie radzą, że biedni nie są ani głównymi ani jedynymi sprawcami swej biedy. Że bieda to nieodłączny element systemu i że każdy z nas może być nią dotknięty. Wreszcie, że jako społeczeństwo mamy obowiązki wobec tych, którym się nie wiedzie.

Tymczasem egoizm i pogarda narzucane przez dziesięciolecia transformacji panoszą się na scenie publicznej.
Jak długo wśród wyborców powszechny będzie pogląd, że rozleniwiają, lewicę trzeba będzie dopiero stworzyć. Zasiłki, transfer socjalny to ABC socjaldemokracji, tej najłagodniejszej formy sprzeciwu wobec kapitalistycznych nierówności i aberracji. To wymaga progresji podatkowej i szczodrej polityki społecznej. To też są socjaldemokratyczne, miękkie reformy, a mimo to łagodne zwiększenie progresji zaproponowane w Polskim Ładzie budzi gwałtowny sprzeciw 10% najbogatszych, których to odrobinę zaboli. Za tymi 10% stoją murem nie tylko liberałowie z PO, ale i „lewica”, która nie chce poprzeć tych rozwiązań.

Zniesienie możliwości odpisywania składki zdrowotnej od podatku i de facto zwiększenie tej składki to rozwiązania racjonalne, które zbliżają nas odrobinę do standardów rozwiniętych krajów UE.

Źródło
Opublikowano: 2021-07-05 09:55:54