Adrian Zandberg:


2 miliony ludzi w Polsce żyją w skrajnym ubóstwie. To znaczy, że nie wystarcza im na jedzenie, rachunki i leki. To niestety więcej niż przed rokiem i więcej niż dwa lata temu. Prawie jedna czwarta z nich to dzieci. Te dzieci ciągle nie mogą liczyć na ciepły, zdrowy posiłek, na porządne ubranie, na mieszkanie, które jest zimą dobrze ogrzane. To dane z raportu opublikowanego właśnie przez EAPN – Europejską Sieć Przeciwdziałania Ubóstwu.

Tymczasem rządzący zdają się wierzyć, że świadczenie 500+ to początek i koniec polityki społecznej. Ich zdaniem te 500 złotych rozwiązało wszystkie problemy. Jak widać na załączonym obrazku – to nieprawda. Nadal są w Polsce setki tysięcy osób ubogich, które nie mają prawa do tego świadczenia. Są rodziny żyjące w niedostatku, ale “za bogate”, żeby dostać pomoc od MOPS. Dla wielu ostatni rok to była katastrofa – nagła utrata pracy przez jednego z rodziców rujnowała budżet i spychała w biedę. Pandemia to był test systemu wsparcia – i niestety system nie zdał go dobrze. Nie chcę już nawet poruszać tego, że wartość 500 zł od 2015 roku mocno spadła. Rzeczywistości nie da się jej zakłamać, powtarzając w nieskończoność „500 plus”.

Tak, to dobrze że mamy 500 plus. Nie, to nie wystarczy. System wsparcia trzeba postawić na nogi.

500 plus nie wystarczy? Polacy żyją w skrajnym ubóstwie. „RAZEM!”

Źródło
Opublikowano: 2021-10-25 11:51:11