Aborcyjny Dream Team:


W nawiązaniu do informacji o śmierci Agnieszki z Częstochowy, widzimy, że wątpliwości wzbudza fakt, że była bliźniacza.

Zadajecie pytania czy w ogóle jest możliwa aborcja jednego płodu w ciąży mnogiej. Tak, to jest możliwe.

Aborcja selektywna jest wręcz wskazana, gdy jeden płód jest zagrożeniem dla drugiego płodu, albo dla osoby w ciąży. Takie zabiegi wykonywane są na świecie, najczęściej pomiędzy 12 a 16 tygodniem. Taki zabieg nazywany jest redukcją ciąży wielopłodowej. Czasem wykonywany jest to by zwiększyć szansę na przeżycie jednego z płodów, zmniejszyć ryzyko przedwczesnego porodu.

Wiemy, że w Polsce są lekarze i lekarki, którzy umieją takie zabiegi robić, ale nie chcą, boją się konsekwencji prawnych, oskarżeń o nielegalną aborcję, o uszkodzenie zdrowego płodu. Ten wpływa bezpośrednio na życie i zdrowie osoby w ciąży. Zatrważające jest to, że strach o konsekwencje prawne i życie płodu są ważniejsze niż życie osoby w ciąży.

Ile jeszcze lat będziemy musiały krzyczeć „myślę, czuję, decyduję!”???
Ile razy napiszemy na kartonach „nie jestem inkubatorem!”???
Ile razy będziemy musiały jeszcze pisać „żądamy lekarzy, nie misjonarzy!”???
Ile razy jeszcze pęknie nam serce że z powodu czyichś poglądów, płodowych obsesji jedna z nas musi umrzeć?

Chce nam się krzyczeć „nigdy więcej takich ofiar”. Chce nam się zdzierać gardła w okrzyku „ani jednej więcej!”
Żadna z nas nie zasługuje na bycie ofiarą tej bezsensownej polityki antyaborcyjnej.

Myślami jesteśmy z bliskimi Agnieszki.
Jej serce też ciągle biło.

Złość, bezsilność i bezradność odbierają nam słowa. Dziś o 20.00 zapalimy świeczki w oknach ku pamięci kolejnej antyaborcyjnego prawa. Zapalcie i Wy. Pokażmy rodzinie tej kobiety, że o niej i o nich myślimy.

[na czarnym tła napis: jej serce też ciągle biło.
Ani jednej więcej. Zapal świeczkę dla Agnieszki o 20.00 w oknie]


Źródło
Opublikowano: 2022-01-26 11:23:22