Razem Małopolska:

[ad_1]
30 listopada radczyni prawna Jolanta Budzowska poinformowała na Twitterze o tragicznym wydarzeniu, jakie miało miejsce w Pszczynie. 22 października, 30-letnia Izabela, w 22. tygodniu ciąży, trafiła do szpitala z tzw. bezwodziem. Lekarze czekali, aż płód obumrze. Z relacji matki Izy wiemy, że pacjentka pisała do niej: „Dziecko waży 485 gramów. Na razie dzięki ustawie aborcyjnej muszę leżeć. I nic nie mogą zrobić. Zaczekają, aż umrze lub coś się zacznie, a jeśli nie, to mogę spodziewać się sepsy. Przyspieszyć nie mogą. Musi albo przestać bić serce, albo coś się musi zacząć”. Niestety, przypuszczenia kobiety okazały się prorocze – zmarła na skutek wstrząsu septycznego. Serce płodu przestało bić, zaraz potem zatrzymało się serce Izy. Teraz jej mąż samotnie wychowuje ich córkę.

Tak wyglądają realia polskich szpitali po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z minionego roku. W XXI w., w samym środku Europy. Julia Przyłębska, Kaja Godek i wszyscy, którzy głosowali za przepchnięciem ustawy, mają krew na rękach. Śmiertelnych ofiar bezdusznego wyroku może być jeszcze więcej. To mogła być każda z nas, albo nasza matka, córka, siostra lub ciotka.

W całej Polsce aż zawrzało i nie inaczej stało się w powiecie suskim. W tę sobotę, 6 listopada, przyjdź o 15:30 na rynek, wyraź swój żal na transparencie i zapal znicz pod siedzibą PiSu (oczywiście mając na uwadze na reżim sanitarny).

Strajk Kobiet – Sucha Beskidzka i okolice
KOD_Małopolskie
Razem Małopolska

#AniJednejWięcej #piekłokobiet #strajkkobiet #SuchaBeskidzka


[ad_2]

Źródło: Razem Małopolska
Więcej w kategorii: Razem Małopolska

Opublikowano: 2021-11-05 12:30:22