Iwona Łukasik, bohaterka tych filmików kandyduje do Rady Dzielnicy Praga Poł

Piotr Ikonowicz:


https://www.facebook.com/video.php?v=10152735300521683&set=vb.662256682&type=2&theater
https://www.facebook.com/video.php?v=10152735326801683&set=vb.662256682&type=2&theater
https://www.facebook.com/video.php?v=10152735358651683&set=vb.662256682&type=2&theater

Iwona Łukasik, bohaterka tych filmików kandyduje do Rady Dzielnicy Praga Południe z listy Ruchu Sprawiedliwości Społecznej. Byłoby pięknie gdyby zasiadła w radzie dzielnicy, która chciała ją wyrzucić na bruk. Od czasu gdy ją obroniliśmy, ona działając w KSS obroniła setki rodzin. Głosujemy na Iwonę! Przeciw eksmisjom na bruk!


Źródło
Opublikowano: 2014-09-27 10:00:00

Iwona Łukasik, bohaterka tych filmików kandyduje do Rady Dzielnicy Praga Południe z listy Ruchu Sprawiedliwości Społeczn

Iwona Łukasik, bohaterka tych filmików kandyduje do Rady Dzielnicy Praga Południe z listy Ruchu Sprawiedliwości Społecznej. Byłoby pięknie gdyby zasiadła w radzie dzielnicy, która chciała ja wyrzucić na bruk. Od czasu gdy ja obroniliśmy, ona działając w KSS obroniła setki rodzin. Głosujemy na Iwonę! Przeciw eksmisjom na bruk!


Źródło
Opublikowano: 2014-09-27 09:57:54

Kopacz i przyjaciele

Kopacz i przyjaciele

Zastanawiam się od dłuższego czasu czy rząd popiera społeczeństwo i dochodzę do wniosku, że jednak nie znajdujemy uznania w oczach władzy. Jak to zwykle bywa z ludem, ma on skłonności do populizmu oraz postawy roszczeniowej. Zwykli ludzie chcieliby , żeby politycy, ministrowie i sam (sama) premier ciężej pracowali za mniejsze pieniądze. Mają więc od rządu takie oczekiwania jak pracodawcy od pracowników. Rząd jednak jest zdania, że spełnienie tych oczekiwań społecznych oznaczałoby zbyt wielki wyzysk. I trzeba przyznać, że rząd ma wiele racji. W końcu ma nas wszystkich na głowie. To wielka odpowiedzialność i mnóstwo zadań: służba zdrowia, drogi, wojsko (obchody cudu nad Wisłą z nadzieją na następny) i podatki. W tej sytuacji rząd już dawno uznał, że obywatele powinni w o wiele większym stopniu sami się o siebie zatroszczyć, bo troska o nich wszystkich to jednak zadanie ponad siły dla w końcu niewielkiej zapracowanej grupy członków gabinetu.
Oczywiście kiedy piszę „rząd”, mam na myśli „rząd” w ogóle a nie ten konkretny (nowy) rząd pani premier Ewy Kopacz, który przynajmniej na początku powinien dać społeczeństwu kredyt zaufania. Bo jeżeli tym razem społeczeństwo wyjdzie naprzeciw oczekiwaniom rządu i zamiast rozliczać, wymagać, żądać, weźmie się solidnie do roboty i przestanie rządzącym zawracać głowę, to może rząd nas poprze i będzie git.
Gdyby tak na przykład pacjenci przestali się nachalnie, z byle powodu pchać do lekarzy specjalistów, kolejki do nich znikną, a pani premier zacznie się do nas przyjaźnie uśmiechać. Dobrze by też było gdybyśmy wreszcie zaczęli więcej kupować. Kupowanie, jak wiadomo, znakomicie napędza gospodarkę rynkową i daje wpływy do budżetu. Zwłaszcza z VAT-u. Myślę, że równolegle moglibyśmy zmniejszyć nasze oczekiwania płacowe. To z pewnością przyciągnie inwestorów i ucieszy rząd. Prezydent Komorowski, ten z biało-czerwonym szalikiem, chwalił już nas wprawdzie za dzielność, za ciężką pracę za nie wygórowane wynagrodzenie, ale myślę, że były to pochwały nieco na wyrost i w dziedzinie dzielności i wyrzeczeń mamy jeszcze sporo do zrobienia jeżeli naprawdę leży nam na sercu zadowolenie naszych władz ze społeczeństwa.
A gdyby tak jeszcze młode pokolenie w porywie patriotyzmu zechciało powstrzymać się od migracji zarobkowej, zadowalając się „partnerskimi” cywilnoprawnymi umowami o dzieło i zlecenia… Gdyby dwa miliony patriotów wróciło z kapitałem zgromadzonym dzięki pracy świadczonej w usługach na Zachodzie Europy (patrz – „zmywak w Londynie”) i zainwestowało w kraju w rozwój np. technologii kosmicznych, wówczas poparcie rządy mielibyśmy my wszyscy, Polacy i Polki, właściwie w kieszeni.
Bo jak powiedział wybitny amerykański mąż stanu (JFK): „nie pytajcie co wasz rząd może zrobić dla was, zastanówcie się co wy możecie zrobić dla rządu”. Sądzę, że kryzys zaufania do rządzonych wynika też z karygodnej procedury, która nakazuje zaprzysiężenie nowego rządu. Czyżbyśmy byli aż tak nieufni? O ileż słuszniej i godniej byłoby stawić się całym narodem (in gremio) przed obliczem rządu, który pewnie przyjąłby ufnie naszą zbiorową przysięgę lojalności i oddania.
Dość jednak narzekań. W końcu otwieramy nowy rozdział. Mimo, iż nieufność i obawy nowego gabinetu są uzasadnione, entuzjazm po zwycięstwie nad Brazylią powinien dodać nam skrzydeł. Wystarczy, że zgodnie z ostatnim oświadczeniem „naszego szczęśliwego Prezydenta w szczęśliwym kraju” (złożonym w katowickim Spodku) będziemy szczęśliwi. Bo rząd lubi kiedy jest nam dobrze. Wystarczy przestać narzekać i spojrzeć na jasną stronę życie („look at the bright side of life”).
I choć w kwestii bezpieczeństwa rząd nie może na nas liczyć (tak wynika z badań opinii) to zawsze możemy sprowadzić wojska amerykańskie, które obronią nas przed inwazją ze Wschodu, która z pewnością nadejdzie jeżeli ostatecznie dojdzie do rozbiórki pomnika żołnierzy radzieckich w Nowym Sączu. Bo w odróżnieniu od naszego rząd Rosji może na swoich obywatelach polegać. Kiedy więc naród rosyjski zażąda inwazji na Polskę wdzięczny za poparcie i oddanie rząd rosyjski taką inwazję zapewni.


Źródło
Opublikowano: 2014-09-24 06:35:25

W tych wyborach samorządowych moją ambicją jest wprowadzenie Iwony Łukasik do Ra

Piotr Ikonowicz:


W tych wyborach samorządowych moją ambicją jest wprowadzenie Iwony Łukasik do Rady Dzielnicy Praga Południe. Miasto usiłowało uczynić z Iwony jej rodziny bezdomnych. W dniu wyznaczonej eksmisji jej córka była w 8 miesiącu ciąży, na dworze było kilkanaście stopni mrozu. Udało się temu zapobiec. Iwona od tego czasu działając w Kancelarii Sprawiedliwości Społecznej uchroniła przed bezdomnością, setki rodzin. Teraz kandyduje do rady Dzielnicy. Jeśli jej się uda to dokona się ważny przełom. Dlatego zaczynam przyjmować zgłoszenia wyborców, którzy mieszkają na Pradze Południe i zadeklarują oddanie swego głosu na Iwonę. Będę te przyrzeczenia oddania głosu spisywał. Musimy dla pewności doliczyć do 3000. A więc zgłaszajcie się moi mili, a ja zaczynam podliczanie!

Sztuka Faktu. Iwona cześć 2



Źródło
Opublikowano: 2014-09-23 13:10:37

Posłowie i posłanki Sejmu RP: Apel o ratyfikację Konwencji o zwalczaniu i zapobieganiu przemocy…

Podpiszcie apel o ratyfikację Konwencji o zwalczaniu i zapobieganiu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Ja już podpisałam!

Według badań, co trzecia kobieta doświadczyła jakiejś formy przemocy. Statystycznie co 40 sekund krzywdzona jest kolejna. Skala problemu pokazuje, że nie są to pojedyncze przypadki. Konwencja ma chronić kobiety przed wszelkimi formami przemocy oraz dyskryminacji. Ma również pokazać, że przemoc ma płeć, że istnieje związek pomiędzy dyskryminacją kobiet a przemocą stosowaną wobec nich.

Posłowie i posłanki Sejmu RP: Apel o ratyfikację Konwencji o zwalczaniu i zapobieganiu przemocy…

W trakcie posiedzenia Sejmu w dniach 24-26 września odbędzie się głosowanie nad Konwencją o zwalczaniu i zapobieganiu przemocy wobec kobiet i przemocy…

Źródło
Opublikowano: 2014-09-22 19:14:15

Sport ma swoje prawa. Na początku mistrzostw świata w siatkówce polscy kibice po

Piotr Ikonowicz:

Sport ma swoje prawa. Na początku mistrzostw świata w siatkówce polscy kibice powitali Bogu ducha winnych siatkarzy „sbornej” gwizdami. Dziś zwycięstwo Rosji nad Brazylią daje Polsce awans do półfinału. Pójdę więc wraz z innymi kibicami do baru na Pradze kibicować Rosjanom. Miłe, bardzo miłe…

Źródło
Opublikowano: 2014-09-17 11:16:34

Prawo do wody: Opowieść o solidarności | MZawisza

Wczoraj na Zielony Kongres Samorządowy mówiłam o Salonikach.

Mieszkańcy Salonik wygrali walkę z Komisją Europejską i rządem przeciwko prywatyzacji wodociągów. 11 sierpnia, na podstawie przeprowadzonego w maju referendum, grecki sąd uznał próbę prywatyzacji za nielegalną, a rząd wycofał się z pomysłu. Oddolna mobilizacja i międzynarodowa solidarność pokazały, że proces prywatyzacji usług publicznych można powstrzymać. To wielki sukces również dlatego, że referendum przeprowadzono po partyzancku. Do momentu usankcjonowania wyniku przez Sąd nie było wiadomo czy wynik będzie wiążący.

Prawo do wody: Opowieść o solidarności | MZawisza

Prawo do wody: Opowieść o solidarności 9 września 2014Grecja, Niemcy, Prywatyzacja, Referendum, Usługi publiczne, WłochyPrywatyzacja, Usługi komunalne, Wodny Okrągły Stół, Wodociągizawisza Mieszkańcy Salonik wygrali walkę z Komisją Europejską i rządem przeciwko prywatyzacji wodociągów. 11 sierpnia,…

Źródło
Opublikowano: 2014-09-14 09:21:43

Przybywajcie posłuchać i popatrzeć na kandydatkę RSS na fotel prezydenta Warszawy!

Przybywajcie posłuchać i popatrzeć na kandydatkę RSS na fotel prezydenta Warszawy!

Serdecznie zapraszam do udziału w debacie o miejskiej polityce społecznej i mieszkaniowej, która odbędzie się jutro (13 września, w sobotę) o godz. 15.00, przy ul. Bobrowieckiej 9 w Warszawie w Centrum Konferencyjno-Szkoleniowym.

W dyskusji wezmą udział: Darren Johnson ( radny Londynu) oraz Agata Nosal-Ikonowicz ( Ruch Sprawiedliwości Społecznej, kancelaria Sprawiedliwości Społecznej); panel poprowadzi: Bartłomiej Kozek.

Panel jest częścią "Zielonego Kongresu Samorządowego".


Źródło
Opublikowano: 2014-09-13 08:43:13

10 książek, które na mnie wpłynęły:

Tomasz Markiewka:


10 książek, które na mnie wpłynęły:
1. Biblia
2. Władca Pierścieni
3. Harry Potter
4. Wahadło Foucaulta
5. Mówca Umarłych
6. Idiota
7. Przygodność, ironia i solidarność
8. Polityka natury
9. O gramatologii
10. Misja profesora Gąbki

Nominuję (o ile ktoś już tego nie zrobił) Michał Wróblewski i Michał Rydlewski

Źródło
Opublikowano: 2014-09-12 10:54:34

Radość zakodowana

Radość zakodowana

Gdy do trenera Bułgarów Płamena Konstantinowa podszedł reporter Polsatu, który pokazuje w Polsce mecze mistrzostw świata w siatkówce, ten odmówił wywiadu. "Skoro bierzecie pieniądze od ludzi za możliwość oglądania meczów, to ja nie będę reklamował was za darmo" – powiedział Konstantinow na znak protestu przeciwko zakodowaniu mistrzostw przez nadawcę.
Ja oglądam mistrzostwa za darmo w Internecie. Źle bym się czuł gdybym uległ presji. Dlaczego? Przecież sport od dawna już wiąże się z dużymi pieniędzmi. Bo wiem, że te pieniądze nie pójdą na rozwój sportu w naszym kraju tylko napchają kieszenie tym co zawsze. Bo zdaję sobie sprawę w jakich warunkach i w jakiej biedzie trenuje Anita Włodarczyk i jej trener. Ta sytuacja potwierdza słowa Jerzego Janowicza: „Jesteśmy krajem, w którym nie ma perspektyw dla nikogo, w sporcie, biznesie ani w życiu prywatnym. Studenci idą na studia tylko po to, żeby wyjechać z tego kraju, trenujemy po jakichś szopach”.
Bardzo mam dużą uciechę kiedy nasi wygrywają a jeszcze większą kiedy pięknie grają. Po upokorzeniu piłkarskim podczas Euro 2012 Polakom należy się chwila odreagowania, zadośćuczynienia. Ale nie, za każdą najmniejszą nawet radość trzeba płacić, choć przecież ludzie płacą abonament albo za kablówkę i domaganie się dopłaty, kiedy wreszcie w tej głupiej telewizji jest co obejrzeć poza idiotycznymi amerykańskimi filmami puszczanymi w kółko, to zwykłe świństwo. Siatkówka stała się naszym sportem narodowym choćby dlatego, że mamy najlepszych na świecie kibiców.
Polsat jest zadowolony ze sprzedaży transmisji. To oznacza, że w trudnym dla milionów niezamożnych rodzin w Polsce okresie pourlopowych wydatków na wyprawki szkolne dla dzieci i podręczniki ludzie wysupłali pieniądze dla korporacji medialnej, często kosztem istotnych potrzeb życiowych. Wstyd! W końcu kiedy nasi wygrywają ludzie borykający się z chronicznym deficytem budżetu domowego mogą na chwilę zapomnieć o kłopotach i o własnych osobistych porażkach.
Donald Tusk, który od 1 grudnia ma zarabiać na nowej europejskiej posadzie 100 000 zł. miesięcznie na pewno wykupił dostęp. Stać go. A w dodatku jest szczerym i entuzjastycznym kibicem. Pytanie tylko co mu szkodziło zadzwonić do pana Solorza i przekonać go, że te igrzyska polskiemu społeczeństwu należą się za darmo? Ze zdaniem tak ważnej w Europie figury może nawet jeden z najbogatszych Polaków powinien się liczyć. Od czegoś też w końcu mamy Telewizję Polską, która powinna trzymać rękę na pulsie i nie odpuścić transmisji. Czego jednak oczekiwać po tej instytucji skoro Festiwal Chopinowski leciał u nas na niszowym kanale Kultura, podczas gdy telewizja niemiecka dawała go na głównym paśmie publicznej telewizji? Smutne, że staliśmy się tak potulni, że dopiero trzeba było bułgarskiego trenera, żeby przypomniał co nam się należy.


Źródło
Opublikowano: 2014-09-07 10:03:41

Na zdjęciu senator Mc Cain i przywódca Państwa Islamskiego Abu Bakr Al-Baghdadi

Na zdjęciu senator Mc Cain i przywódca Państwa Islamskiego Abu Bakr Al-Baghdadi

Oto zdjęcie z 2013 roku senatora republikańskiego Mc Caina w towarzystwie Abu Bakr Al-Baghdadi;ego, za którym USA wysłały list gończy oferując 10 mln dolarów za jego schwytanie. Abu Bakr Al-Baghdadi jest przywódca państwa islamskiego, które kontroluje duża część terytorium Iraku i Syrii. Mc Cain to zbrodniarz wojenny z Wietnamu, stojący za próbami obalenia wszystkich niewygodnych dla Waszyngtonu rządów, w tym zamachem na rząd Hugo Chaveza, czy przewrotem, który doprowadził do obalenia Janukowycza.

El portal Red Voltaire publica una fotografía, de 2013, en la que el senador estadounidense John McCain aparece junto a Abu Bakr Al-Baghdadi, líder del llamado Estado Islámico, grupo extremista que controla ya partes de Irak y Siria.

Cubainformación TV – Basado en un texto de Thierry Meyssan – Publicado en Red Voltaire.- El portal Red Voltaire publica una fotografía, de 2013, en la que el senador estadounidense John McCain aparece junto a Abu Bakr Al-Baghdadi, líder del llamado Estado Islámico, grupo extremista que controla ya partes de Irak y Siria.

Hace unas semanas, la exSecretaria de Estado Hillary Clinton reconocía que dicho grupo fue una “creación nuestra –palabras textuales- que se nos escapó de las manos”.

Y es que muchas de las armas que hoy utiliza el Estado Islámico fueron proporcionadas por la CIA o por Arabia Saudita. Recordemos que, desde 2011, EEUU y sus aliados optaron por financiar a las bandas armadas de oposición al presidente Bashar al-Assad.

Lo curioso es que, en la fecha de la citada fotografía, tomada en Siria, Al-Baghdadi tenía orden de captura en EEUU, donde se ofrecía una recompensa de 10 millones de dólares.

John McCain, criminal de guerra en Vietnam, preside el International Republican Institute (IRI), y ha participado en todos los intentos de derrocamiento de gobiernos incómodos a Washington en los últimos 20 años: desde el fallido golpe de Estado a Hugo Chávez al derrocamiento del presidente ucraniano Viktor Yanukovich.

Hoy, curiosamente, el halcón McCain aboga por que EEUU intensifique sus bombardeos contra el Estado Islámico. Es decir, una vez más, EEUU se debe enfrentar al Frankenstein que ellos mismos crearon.

Aunque esta aberración no sea tema de portada en los grandes medios internacionales.
Zdjęcie: Na zdjęciu senator Mc Cain i przywódca Państwa Islamskiego Abu Bakr Al-Baghdadi Oto zdjęcie z 2013 roku senatora republikańskiego Mc Caina w towarzystwie Abu Bakr Al-Baghdadi;ego, za którym USA wysłały list gończy oferując 10 mln dolarów za jego schwytanie. Abu Bakr Al-Baghdadi jest przywódca państwa islamskiego, które kontroluje duża część terytorium Iraku i Syrii. Mc Cain to zbrodniarz wojenny z Wietnamu, stojący za próbami obalenia wszystkich niewygodnych dla Waszyngtonu rządów, w tym zamachem na rząd Hugo Chaveza, czy przewrotem, który doprowadził do obalenia Janukowycza. El portal Red Voltaire publica una fotografía, de 2013, en la que el senador estadounidense John McCain aparece junto a Abu Bakr Al-Baghdadi, líder del llamado Estado Islámico, grupo extremista que controla ya partes de Irak y Siria. Cubainformación TV – Basado en un texto de Thierry Meyssan – Publicado en Red Voltaire.- El portal Red Voltaire publica una fotografía, de 2013, en la que el senador estadounidense John McCain aparece junto a Abu Bakr Al-Baghdadi, líder del llamado Estado Islámico, grupo extremista que controla ya partes de Irak y Siria. Hace unas semanas, la exSecretaria de Estado Hillary Clinton reconocía que dicho grupo fue una “creación nuestra –palabras textuales- que se nos escapó de las manos”. Y es que muchas de las armas que hoy utiliza el Estado Islámico fueron proporcionadas por la CIA o por Arabia Saudita. Recordemos que, desde 2011, EEUU y sus aliados optaron por financiar a las bandas armadas de oposición al presidente Bashar al-Assad. Lo curioso es que, en la fecha de la citada fotografía, tomada en Siria, Al-Baghdadi tenía orden de captura en EEUU, donde se ofrecía una recompensa de 10 millones de dólares. John McCain, criminal de guerra en Vietnam, preside el International Republican Institute (IRI), y ha participado en todos los intentos de derrocamiento de gobiernos incómodos a Washington en los últimos 20 años: desde el fallido golpe de Estado a Hugo Chávez al derrocamiento del presidente ucraniano Viktor Yanukovich. Hoy, curiosamente, el halcón McCain aboga por que EEUU intensifique sus bombardeos contra el Estado Islámico. Es decir, una vez más, EEUU se debe enfrentar al Frankenstein que ellos mismos crearon. Aunque esta aberración no sea tema de portada en los grandes medios internacionales.


Źródło
Opublikowano: 2014-09-06 12:03:14

Prymus nagrodzony

Prymus nagrodzony

Przewodniczący Rady Europejskiej powinien być bezstronny, umieć zbliżać stanowiska, wypracowywać kompromisy, być arbitrem a nie stroną. Tych kryteriów z pewnością nie spełnia Donald Tusk, który jest uosobieniem podejścia ultra neoliberalnego, atlantyckiego i militarystycznego. Mimo, że nie zna angielskiego nasz premier jest wzorowym uczniem, prymusem w dziedzinie cięć socjalnych, prywatyzacji, zaciskania pasa biednym, żeby bogaci mogli więcej zeżreć. Jednak największe wrażenie w Europie zrobił fakt, że polityka, która na Zachodzie Europy wywoływałaby strajki generalne i masowe demonstracje uliczne, zapewniła Tuskowi jako jedynemu w UE, reelekcję. Tusk jest spełnieniem marzeń europejskiej elity neoliberalnej, bo nigdzie w Europie nie ma drugiego takiego społeczeństwa jak polskie, które z wdzięcznością przyjmuje ataki na swój standard życia i masochistycznie popiera tych, którzy odbierają im nadzieję, urlopy, możliwość oszczędzania czy godziwego zarobku.
Podczas konferencji prasowej już po otrzymaniu prestiżowej funkcji w europejskim aparacie ucisku, Tusk chełpił się i słusznie, że 80% Polaków to euroentuzjaści. Warto więc zastanowić się skąd ów euroentuzjazm wynika. Po pierwsze, z niskiej świadomości tego czym jest obecna Unia Europejska. Niewiele osób w Polsce zdaje sobie sprawę, że olbrzymia część, które nas spotkały od początku transformacji to wynik nadgorliwej realizacji zaleceń unijnych władz. To Unia zmusiła nas do likwidacji przemysłu stoczniowego, po to by Niemcy mogli nadal budować i sprzedawać statki. To Unia naciska na prywatyzację wszystkiego co jeszcze jako tako funkcjonuje. To Unia zabrania wspierania tych dziedzin przemysłu, które mogłyby zapobiec staczaniu się Polski w kierunku zaplecza taniej siły roboczej, dla jej bogatszych członków.
Drugi powód polskiego euroentuzjazmu to fakt, że polska klasa polityczna jest już tak znienawidzona, że z dwojga złego Polacy wolą unijne instytucje od własnego rządu i Parlamentu. Ludzie niesłusznie uważają, iż Unia stawia sobie za zadanie szerzenie zachodnich standardów na Wschodzie Europy, podczas gdy jest dokładnie odwrotnie. Rzymianie też nie szczędzili pieniędzy na drogi do miejsc, które podbijali i łupili. Większość tzw. pomocy unijnej i tak trafia do kieszeni firm z krajów, które tę pomoc świadczą. To samo dotyczy inwestycji zagranicznych, gdyż nikt w Polsce nie przeszkadza w „repatriowaniu” osiągniętych w naszym kraju zysków.
Tusk będzie nie tylko rzecznikiem zaciskania pasa i wyrzeczeń, ale także zwolennikiem jak największej amerykańskiej obecności wojskowej w Europie i konfrontacyjnego kursu w stosunkach z Rosją. Tu jednak na szczęście napotka na opór nowej szefowej unijnej dyplomacji Włoszki Federiki Mogherini, która jest socjaldemokratką o zdecydowanie mniej atlantyckiej orientacji.


Źródło
Opublikowano: 2014-08-31 10:42:14