Chrześcijaństwo się w Polsce nie przyjęło.

[ad_1]

Chrześcijaństwo się w Polsce nie przyjęło.

Biedni turbopolskokatolicy patrzą na uchodźców, czyli polski kościół 500 lat po reformacji dokonuje schizmy.

O ile Luter stawał po stronie walki z symonią oraz osobistej moralności i czynienia dobra, których nie da się zastąpić kupnym odpustem, turbopolskokatolicy stają po stronie takich cnot, jak…

Więcej






[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2017-11-25 19:26:54

Bezpieczne w domu, bezpieczne na ulicy, bezpieczne w pracy!

Razem:

[ad_1]
Bezpieczne w domu, bezpieczne na ulicy, bezpieczne w pracy!

25 listopada to Międzynarodowy Dzień Eliminacji Przemocy wobec Kobiet oraz początek 16 dni przeciw przemocy. Wulgarne zaczepki, dotykanie przez obcych, wreszcie napastowanie i gwałty to powszechne doświadczenie kobiet i dziewczynek w Polsce, Europie i na świecie. Akcje takie jak niedawne #metoo #jateż pokazują nam wszystkim, jak wielka jest skala tego haniebnego zjawiska.

Sprawcami seksistowskiej przemocy często są też współpracownicy i szefowie. Dlatego Międzynarodowa Konfederacja Związków Zawodowych (ITUC) nawołuje do włączenia się w kampanię na rzecz przyjęcia przez Międzynarodową Organizację Pracy (International Labour Organization) konwencji i rekomendacji przeciwko przemocy ze względu na płeć w miejscu pracy. Razem włącza się w tę kampanię – dzięki wspólnym, solidarnym działaniom możemy skutecznie walczyć o bezpieczeństwo w miejscu pracy!



[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2017-11-25 19:26:00

Obejrzyj Wojciech Browarny: utrzymamy rządy prawa, gdy wszyscy będą równi

[ad_1]

– Polska odzyska wolność, kiedy to będzie wolność demokratyczna, kiedy uwierzą w nią wszyscy, nie tylko politycy, nie tylko intelektualiści. Tak samo jest z prawem, utrzymamy rządy prawa, tylko jeżeli prawo będzie równe dla wszystkich. Brońmy takiego prawa, tylko takie prawo stawi opór dyktaturze. Wszyscy równi wobec prawa! – mówił Wojciech Browarny na wczorajszej demonstracji 3xW Wrocław! Wolne Sądy, Wolne Wybory, Wolna Polska.

[fb_vid id=”photo_id”:”1932222053709708″”][fb_vid id=”1932222053709708″]
[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2017-11-25 14:02:46

Listopad trwa. Dzisiaj tort nr 3 i 4 w jednym, ponieważ z powodu generalnego remontu kuchni, kręcę kremy na parapecie w

[ad_1]

Listopad trwa. Dzisiaj tort nr 3 i 4 w jednym, ponieważ z powodu generalnego remontu kuchni, kręcę kremy na parapecie w dużym pokoju.
Btw, od wczoraj mam w domu 5-letniego superbohatera strażaka Artura, a od dzisiaj też yyy… ten… rozpoczynającego ostatni rok szczeniactwa małżonka, któremu – gdybyśmy się tym chociaż trochę przejmowali – za rok już wiele rzeczy nie będzie wypadać. A Kaśka ma imieniny. #lovember
#umnieodjutragrudzień

[ad_2]
lovember,umnieodjutragrudzień

Źródło
Opublikowano: 2017-11-25 13:01:02

Chcą namówić wojewodę, by pozostawił ulicę Dąbrowszczaków

Razem Warmińsko-Mazurskie:

[ad_1]

Jakiś czas temu wystąpiliśmy do Artur Chojecki wojewoda warmińsko-mazurski z inicjatywą spotkania dotyczącego przyszłości ulicy Dąbrowszczaków. Niestety Wojewoda nie chciał rozmawiać.

W tym tygodniu ponowiliśmy nasze działania. Liczymy, że Pan Wojewoda nie pozostanie głuchy na głos mieszkańców. Uważamy, że rozważana zmiana nazwy ulicy, na podstawie tzw. ustawy dekomunizacyjnej, będzie szkodliwa dla olsztynian i olsztynianek, dla firm działających przy tej ulicy, a także dla instytucji publicznych. Przede wszystkim wszelka zmiana jest wątpliwa moralnie. Uważamy, że o bohaterach walki z faszyzmem powinniśmy pamiętać, a nie ich wymazywać z kart historii!

Więcej w artykule olsztyn.com.pl

Chcą namówić wojewodę, by pozostawił ulicę Dąbrowszczaków

Olsztyńscy działacze Partii Razem wystąpili do wojewody warmińsko-mazurskiego o spotkanie. Powód? Planowana dekomunizacja ulicy Dąbrowszczaków. Czy przedstawiciel rządu wysłucha argumentów w tej sprawie?
[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2017-11-25 10:51:17

Adrian Zandberg: Kaczyński z gwizdkiem w zębach

Adrian Zandberg:

[ad_1]
I znów bez poważnej dyskusji, z zaskoczenia, na chama: PiS chce zmienić zasady wyborów. Masz dosyć PiS i PO? Według nowej ordynacji samorządowej w mniejszych okręgach zostaniesz na lodzie. Chodzi o to, żeby w miasteczkach i na wsiach wyciąć lokalne komitety i społeczników. A najlepiej wszystkich poza aparatczykami Kaczyńskiego i Schetyny.

W tej sprawie chodzi o coś więcej niż tylko o to, czy kanciarze z Nowogrodzkiej zniszczą konkurencję w jednej czy drugiej gminie. Problem jest poważniejszy. Połowa obywateli już nie chodzi na wybory. Nie wierzą w to, że ich głos ma sens. Gmerając w ordynacji wyborczej, PiS jeszcze bardziej podważa zaufanie ludzi do państwa i samorządów.

Adrian Zandberg: Kaczyński z gwizdkiem w zębach

[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2017-11-25 10:47:22

Przyszła do mnie lokatorka zreprywatyzowanej kamienicy na Pradze. Właściciel zaż

Piotr Ikonowicz:

[ad_1]

Przyszła do mnie lokatorka zreprywatyzowanej kamienicy na Pradze. Właściciel zażyczył sobie czynszu równego całym jej dochodom. Zamierzam ją przyprowadzić na Komisję Jakiego i zapytać co oni, politycy mający pełne usta ludzkiej krzywdy zamierzają z tym zrobić.

[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2017-11-25 09:47:58

Azja Express – podróż do źródeł dominacji

Łukasz Najder:

[ad_1]

"Wyobraźmy sobie taką sytuację: w dużym biurowcu w centrum Warszawy mniej więcej pięćdziesięciu informatyków pracuje w czwartkowe przedpołudnie w sali open space. Każdy siedzi przy swoim komputerze i w skupieniu wklepuje niezrozumiałe dla zwykłego śmiertelnika dane. Nagle do sali wpadają trzy rozemocjonowane osoby z krótkofalówkami, podbiegają do każdego pracownika po kolei, uważnie mu się przyglądają z odległości kilkunastu centymetrów i krzyczą do walkie-talkie: „Ma ogromny nos i grube okulary, to ten?”, „Łysiejący, czerwona twarz, duży pieprzyk na lewym policzku – to nasz?”, „Siwy, krzywe zęby, kolczyk w prawym uchu! Mamy go?”. Gdy ktoś znajdzie „swojego” informatyka, łapie go za ramię, odciąga od komputera i prowadzi na parter, gdzie znajduje się miejsce zbiórki, po czym pędzi z powrotem do open space’u.

To wszystko gra. Jedna osoba z pary wybiera zdjęcia trzech mężczyzn, których jej partner lub partnerka ma, wyłącznie na podstawie opisu, odnaleźć wśród wszystkich pracowników i jak najszybciej sprowadzić w wyznaczone miejsce. Komunikować się mogą za pomocą krótkofalówek, liczy się więc refleks, znajomość drugiej osoby, empatia. Nagrodą w konkursie jest „amulet” wart dziesięć tysięcy złotych, przeznaczony dla pary, która najsprawniej odnajdzie „swoich” informatyków. Ale coś tu zgrzyta, prawda?

A teraz wyobraźmy sobie, że gra o tych samych zasadach toczy się nie w Warszawie, a na Sri Lance, graczami są polscy celebryci, „planszą” plantacja herbaty, a „pionkami” czy „trofeami” kobiety zbierające herbaciane liście. Jedna osoba z pary wybiera trzy panie, druga ma je przyprowadzić w miejsce zbiórki. To jedno z wielu zadań, które musieli wykonać bohaterowie drugiego sezonu TVN-owskiego reality show „Azja Express”. „Pierwsza pani ma takie śmieszne wystające zęby” – krzyczy do krótkofalówki Oliwia Cabaj, partnerka serialowej aktorki Marty Wierzbickiej – „Dobra! Mam ją!” – Marta łapie ubraną w sari starszą kobietę za przedramię i biegiem sprowadza ją na dół („Faster! Please, faster!”), gdzie czeka Agnieszka Szulim, która następnie dokładnie ogląda twarz pracownicy plantacji i porównuje ją do osoby ze zdjęcia: „Świetnie, dziewczyny, to ta pani!”."

[…]

"Sukces okupiony jest wielkim wysiłkiem: jest bardzo gorąco, ogromne pole herbaciane znajduje się na wzgórzu, przypomina labirynt. Do tego wszystkie pracownice są do siebie stosunkowo podobne – ubrane w sari, ze związanymi włosami, na czole mają kropki! Niektóre z nich na szczęście są na tyle uprzejme wobec graczy, że noszą kolczyk lub okulary".

[…]

" <Trzeba poszukać kogoś inteligentnie wyglądającego, a tutaj może być z tym problem. Początkowo nikt nie wyglądał inteligentnie, kompletnie nikt!> – referuje widzom swoją strategię Joanna Przetakiewicz, otrzymawszy zadanie, by nauczyć się na pamięć legendarnej klątwy, którą ktoś musi jej w tym celu poprawnie odczytać".

Azja Express – podróż do źródeł dominacji

Europejskie oko ocenia, co jest ładne i fajne, a co nieładne, niefajne i straszne. Na głos mieszkańców, społeczne, ekonomiczne, czy polityczne aspekty i przyczyny zarówno nędzy, jak i bogactw Indii i Sri Lanki nie ma w programie miejsca.
[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2017-11-25 09:39:57

Przyszła do mnie lokatorka zreprywatyzowanej kamienicy na Pradze. Właściciel zażyczył sobie czynszu równego całym jej do

Piotr Ikonowicz:

[ad_1]

Przyszła do mnie lokatorka zreprywatyzowanej kamienicy na Pradze. Właściciel zażyczył sobie czynszu równego całym jej dochodom. Zamierzam ją przyprowadzić na Komisję Jakiego i zapytać co oni, politycy mający pełne usta ludzkiej krzywdy zamierzają z tym zrobić.

[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2017-11-24 21:46:47

Dotychczas nie zabiegałem o poparcie, bo byłem zbyt zajęty rozwiązywaniem problemów Warszawiaków, którzy zgłaszali się d

Piotr Ikonowicz:

[ad_1]

Dotychczas nie zabiegałem o poparcie, bo byłem zbyt zajęty rozwiązywaniem problemów Warszawiaków, którzy zgłaszali się do mnie po pomoc. Teraz też nie zamierzam niczego zmieniać w swoim rozkładzie zajęć. Z tą różnicą, że będę informował o prowadzonych przeze mnie i Ruch Sprawiedliwości Społecznej walkach z niesprawiedliwym systemem w obronie ludzi.

[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2017-11-24 21:40:40

Jedną z panelistek dyskusji o polityce mieszkaniowej Wrocławia pt. Czy jesteśmy

Razem Wrocław:

[ad_1]

Jedną z panelistek dyskusji o polityce mieszkaniowej Wrocławia pt. Czy jesteśmy skazani na kredyt? będzie dr Iwona Borowik – socjolog miasta; doktor nauk humanistycznych; adiunkt w Zakładzie Socjologii Miasta i Wsi Instytutu Socjologii Uniwersytetu Wrocławskiego. Zainteresowania badawcze: socjologia miasta, socjologia społeczności lokalnych, socjologia przestrzeni, socjologia architektury. Autorka publikacji naukowych, m.in.: „Blokowiska – miejski habitat w oglądzie socjologicznym. Studium jakości wrocławskich środowisk mieszkaniowych” oraz „Struktura społeczno – przestrzenna środowisk mieszkaniowych Wrocławia” (współautorstwo z P. Trojanowskim).

Wydarzenie organizowane jest przez Razem Wrocław i odbędzie się w sobotę 25 listopada o godzinie 17:00 w Domu Ekonomisty przy ul. Łaciarskiej 28 (wejście od strony ulicy Nożowniczej).
[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2017-11-24 16:19:20

Zbliża się zima a zamiast schronisk i ogrzewalni w naszym mieście powstają zasie

[ad_1]

Zbliża się zima a zamiast schronisk i ogrzewalni w naszym mieście powstają zasieki przeciw osobom bezdomnym. Jest to kolejny przejaw bezdusznego wykluczania ich ze wspólnoty obywateli. Utrata dachu nad głową oznacza wyrzucenie na margines i pozbawienie nie tylko godności, ale i praw obywatelskich, takich jak dostęp do przestrzeni publicznej.

W Polsce nie jest trudno zostać osobą bezdomną. Badania pokazują, że 80% ludzi bezdomnych to samotni mężczyźni. Na ulicę trafiają, gdy powinie im się noga. Blisko połowa z nich została eksmitowana lub wymeldowana z zajmowanego wcześniej lokalu. Po eksmisji – zupełnie bezprawnie – pozbawia się ich dostępu do rzeczy, które zostawili w mieszkaniu. Ich dobytek trafia na licytację lub jest wyrzucany na śmietnik. Bezdomność oznacza ogromne problemy ze zdrowiem, często jest początkiem uzależnienia – ale to nie uzależnienia są powodem bezdomności.

Wyjście z bezdomności to ogromny i wieloetapowy wysiłek. Dlatego Razem postuluje zarówno zwiększoną ochronę praw lokatorów, jak i systemową opiekę i pomoc osobom dotkniętym problemem. Tak, aby mogły na nowo ułożyć sobie życie.

W tym celu musimy przede wszystkim zidentyfikować skalę zjawiska i potrzeby bezdomnych. Należy też zbudować sieć nowoczesnych placówek interwencyjnych dla osób śpiących na ulicy. Kolejny krok jaki postuluje Partia Razem w procesie likwidowania bezdomności to przygotowanie bazy mieszkalnictwa przejściowego. Wreszcie, konieczne jest wdrożenie systemu reintegracji i realna pomoc w powrocie do pracy zawodowej. Zachęcamy do zapoznania się z pozostałymi postulatami Partii Razem: http://partiarazem.pl/…/stanowisko-ws-wychodzenia-bezdomno…/

Tylko razem możemy zbudować lepszy świat, w którym dach nad głową to prawo, a nie przywilej. Dość społeczeństwa opartego na zysku i wyzysku! Inna polityka jest możliwa!

[ Grafika przedstawia bezdomnego człowieka, leżącego na schodach tuż obok zasieków zainstalowanych przed arkadami budynku w ścisłym centrum Krakowa. Tekst:
"Problemem nie są bezdomni ludzie, ale państwo, które swoim obywatelom i obywatelkom nie zapewnia dachu nad głową. Odizolowanie się – często dosłowne, jak ogradzanie i zamykanie budynków publicznych – to bezduszność. Tylko aktywna polityka mieszkaniowa i programy reintegracyjne rozwiążą problem bezdomności." ]


[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2017-11-24 16:11:00

Już jutro zapraszamy na film dokumentalny Arabski Sekret: film dokumentalny, któ

Fundacja Ocalenie:

[ad_1]
Już jutro zapraszamy na film dokumentalny Arabski Sekret: film dokumentalny, który będzie wyświetlany w Kinotece w ramach festiwalu HumanDoc.
Będziecie mogli i mogły spotkać tam naszego kolegę z zespołu, Ferasa Daboula 🙂

السر العربي: فيلم وثائقي مدته 57 دقيقة سيتم عرضه ضمن إطار مهرجان الأفلام الوثائقية الإنسانية (HumanDoc) في سينما كينوتيكا (Kinoteka) في بناء قصر الثقافة والعلوم (Pałac Kultury i Nauki) بمركز مدينة وارسو يوم السبت 25 تشرين الثاني / نوفمبر 2017، الساعة 10:30 صباحاً.

The Arabic Secret: a 57 minutes documentary film, it will be screened during the HumanDoc film festivel in Kinoteka at the Palace of Culture and Sience on Saturday 25.11.2017 at 10:30 am.

http://festival.humandoc.pl/program/
[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2017-11-24 14:01:00

Zapraszamy na demonstrację 3xW Wrocław! Wolne Sądy, Wolne Wybory, Wolna Polska

Razem Wrocław:

[ad_1]

Zapraszamy na demonstrację 3xW Wrocław! Wolne Sądy, Wolne Wybory, Wolna Polska.. Będzie przemawiał Wojciech Browarny z Razem Wrocław.

Już latem ostrzegalismy, że Prawo i Sprawiedliwość dąży do ograniczenia wolności wyborów. – Zaczęło się od prób przejęcia Sądu Najwyższego, który stwierdza ważność wyborów. Teraz PiS chce ustalić takie zasady przeprowadzania wyborów, żeby zagwarantować sobie jak najlepszy wynik. Do tego dochodzą plany przejęcia kontroli nad Państwową Komisją Wyborczą. Już za chwilę Prawo i Sprawiedliwość będzie mieć w ręku wszystkie narzędzia, żeby kontrolować przebieg wyborów. To ogromne zagrożenie dla demokratycznego procesu i wszystkim siłom politycznym powinno zależeć, żeby do tego nie dopuścić.

Uważamy, że nie zmienia się reguł w trakcie gry. Majstrowanie przy zasadach najbliższego głosowania to poważne… Więcej

[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2017-11-24 13:55:33

Cyber Black Friday, czyli jak przestałem kochać technologię

Łukasz Najder:

[ad_1]

"Począwszy od kieszonkowego kalkulatora, a na Priusie skończywszy, zawsze należałem do tak zwanych „wczesnych użytkowników”. Ekscytowałem się technologią, kochałem postęp, z entuzjazmem patrzyłem w przyszłość. Już mi przeszło. Mądry wiekiem wyznaję dziś maksymę niedzielnego programisty: ruch to jeszcze nie postęp.

[…] Ciekawym, choć daremnym ćwiczeniem byłoby wyobrazić sobie, na ile różny byłby świat, gdyby twórcy przeciwstawili się czasem specjalistom of reklamy.

Marketingowcy mówią nam, że kolejne wersje edytora tekstu czy aplikacji mobilnych to postęp, następujący dokonujący się poprzez „dodawanie nowych funkcji” oraz „poprawę doświadczenia użytkownika”. Najczęściej jednak te wszystkie nowe warianty i aktualizacje poprawiają bardzo niewiele. Albo nic.

Zamiast ulepszać cokolwiek, głównie zjadają pamięć – to trend, któremu zawdzięczamy pojęcie „zasobożerców” – programów mających rozwiązać problemy zawarte w poprzedniej wersji, a zarazem same zawierające problem, który trzeba będzie rozwiązać w kolejnej rundzie. Aksjomat „Jeśli coś się nie zepsuło, nie naprawiaj” porzucono na rzecz <wypuszczamy dziś jakąś aktualizację, a potem będziemy wiecznie naprawiać kolejne jej błędy>”.

[…]

"Od około dwudziestu lat aule wykładowe muszą koniecznie być wyposażone w białe tablice. Miało to, jak nas zapewniono, wyeliminować ryzyko, jakie dla komputerów stanowił kredowy pył. Faktyczne zagrożenie było jednak minimalne, za to markery do białych tablic nie mogą się z kredą równać na tysiąc różnych sposobów – są dziesięć razy droższe, szybko wysychają, nie można ich ponownie napełnić tuszem. Kiedy temperatura w pomieszczeniu spada poniżej 12°C, co wcale nie zdarza się tak rzadko, białą tablicę można zetrzeć do czysta tylko przy pomocy specjalnego środka czyszczącego. Gdy czas wykładu przeznaczamy na ścieranie tablicy, okazuje się, że wcale nie jest wygodniej niż kiedyś – a wygoda to ponoć kluczowy wyznacznik amerykańskiego designu".

Cyber Black Friday, czyli jak przestałem kochać technologię

Mentalność automatycznych aktualizacji wywróciła do góry nogami naczelną niegdyś zasadę inżynierii: „jeśli coś się nie zepsuło, nie naprawiaj”.
[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2017-11-24 12:16:42

Power Causes Brain Damage

[ad_1]

“Hubris syndrome,” as he and a co-author, Jonathan Davidson, defined it in a 2009 article published in Brain, “is a disorder of the possession of power, particularly power which has been associated with overwhelming success, held for a period of years and with minimal constraint on the leader.” Its…

Więcej

Dzień dobry.

Power Causes Brain Damage

How leaders lose mental capacities—most notably for reading other people—that were essential to their rise
[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2017-11-24 11:50:52

25 listopada odbywa się międzynarodowy Dzień Bez Futra. Tego dnia Fundacja Viva!

Razem Wrocław:

[ad_1]

25 listopada odbywa się międzynarodowy Dzień Bez Futra. Tego dnia Fundacja Viva! organizuje happeningi w 16 miastach w całej Polsce. Razem Wrocław wspiera akcję i zachęca do udziału.

We Wrocławiu akcja odbędzie się o godz. 13:00 na ulicy Oławskiej 31 (okolice fontanny/przejścia podziemnego). Działacze będą zachęcać przechodniów, by napisali kartkę do posłów z naszego regionu w sprawie poparcia projektu nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Zakaz hodowli zwierząt na futra jest jednym z zapisów tej nowelizacji.

Akcja pisania kartek pocztowych do polityków będzie miała miejsce tego dnia również w dwóch wrocławskich lokalach: w Ahimsie (ul. Św. Antoniego 23) oraz w Vedze (Rynek 27a), w godzinach 12:00-18:00.

Pod względem liczby zwierząt zabijanych na futro Polska jest drugim krajem na świecie. Zabija się u nas co roku 10 milionów norek amerykańskich i lisów. Lokalne społeczności w całej Polsce protestują przeciwko budowie ferm futrzarskich w ich sąsiedztwie.
[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2017-11-24 10:58:49

W dniu dzisiejszym, w związku z procedowanymi w Sejmie ustawami, podważającymi n

Razem Warmińsko-Mazurskie:

[ad_1]

W dniu dzisiejszym, w związku z procedowanymi w Sejmie ustawami, podważającymi niezawisłość sądów i demokratyczny proces wyborczy, w całej Polsce odbędą się protesty w obronie niezależnych sądów i wolnych wyborów. Takie wydarzenie organizowane jest również w Olsztynie, do którego uczestnictwa członkinie i członków oraz wyborców i wyborczynie Razem zachęcamy!

Przejęcie Sądu Najwyższego przez PiS spowoduje, że władza będzie decydować o ważności wyborów. A to SN rozpatruje skargi wyborcze i ostatecznie decyduje o tym czy wybory były ważne. Ten szkodliwy i niebezpieczny zapis znajdował się w zawetowanych w wakacje ustawach. W obecnym projekcie został powtórzony. Otwiera to drogę do swobodnego manipulowania wynikami wyborów.

Już latem Razem ostrzegało, że Prawo i Sprawiedliwość dąży do ograniczenia wolności wyborów. Teraz PiS chce wprowadzić takie zasady przeprowadzania wyborów, żeby zagwarantować sobie jak najlepsze wyniki. Do tego dochodzą plany przejęcia kontroli nad Państwową Komisją Wyborczą. To ogromne zagrożenie dla demokratycznego procesu i wszystkim siłom politycznym powinno zależeć, żeby do tego nie dopuścić. Razem w czwartek złożyło do Marszałka Sejmu petycję, w której domagamy się, żeby nie zmieniać ordynacji tuz przed wyborami. Domagamy się w niej, aby zmiany w Kodeksie wyborczym dotyczyły zawsze dopiero następnych, a nie najbliższych wyborów.

Niestety, znając butę i arogancję polityków prawicy, tylko silny nacisk ulicznych protestów, jak było chociażby podczas #CzarnyProtest czy #ŁańcuchŚwiatła może doprowadzić do zatrzymania tych szkodliwych projektów.

W województwie Warmińsko-Mazurskim protesty odbędą się w:
?Olsztynie, Sąd Rejonowy, godz. 19:00
?Elblągu, Plac Konstytucji, godz. 19:00
?Ostródzie, Sąd Rejonowy, godz. 19:00
?Węgorzewie, Sąd Rejonowy, godz. 19:00
?Giżycku, Sąd Rejonowy, godz. 19:00

[ad_2]
CzarnyProtest,ŁańcuchŚwiatła

Źródło
Opublikowano: 2017-11-24 10:34:40

„W takiej atmosferze Kaczyński może zrobić wszystko: nawet sfałszować wybory”

Łukasz Najder:

[ad_1]

ależ dosko rozmowa

"Nie potrafią uczyć się od przeciwnika. Bo żeby uczyć się od przeciwnika, trzeba go szanować, a nie powtarzać, że "Hitler".

[…] Niech czegoś się wreszcie od Kaczyńskiego nauczą, do jasnej cholery! Na przykład taktyki trzymania się w cieniu.

Nie ma sensu namawiać Schetynę i Petru do ustąpienia z funkcji przewodniczących, bo to jest niemożliwe. Nie ustąpią. Oni wolą przegrać wybory, będąc szefami partii, niż wygrać, będąc gdzieś niżej. Kaczyński też tak robił przez osiem lat, nie ustąpił. Ale Kaczyński uprawia politykę, w odróżnieniu od uprawiania różnych form narcyzmu przez jego przeciwników. Bo jeśli wie, że jest kamieniem u szyi własnej partii, to chowa się w cieniu, ma do siebie dystans, traktuję samego siebie jak figurę, którą przestawia na szachownicy. Innych traktuje instrumentalnie, ale siebie też potrafi instrumentalnie traktować. Na tym polega dojrzałość polityka. Ani Schetyna, ani Petru nie są mentalnie do tego gotowi. A powinni. Bo ich wizerunki – jeśli spojrzeć na rankingi zaufania – są podobnie złe jak Kaczyńskiego. Schowajcie się w cieniu! A na boisko wypuście tych, którzy mogliby dać twarz wiarygodnej koalicji pod hasłem: <Patrzymy w przyszłość, a nie w przeszłość>”.

[…]

"Skutecznie kampanie polityczne prowadzi się w ten sposób, że atakuje się strategiczne zasoby przeciwnika. To, z czego przeciwnik jest najbardziej dumny, co uważa za sukces, a pan musi jego sukces zamienić w klęskę.Kiedy zmusisz przeciwnika, by zaczął tłumaczyć się z własnych sukcesów – wygrywasz.

Co zrobił PiS atakując PO w poprzednich wyborach? Co powiedzieli? „Polska w ruinie”. Przecież to było absurdalne! Pendolino, autostrady i tak dalej. Tymczasem oni mówili tak: „Pendolino? Nie stać zwykłego człowieka na bilet za 150 zł”. „Autostrady? To nie jest dla zwykłych ludzi”. „Piękna Polska dla was, a dla całej reszty Polska w ruinie” – tak narysowali tę mapę".

[…]

"Jeżeli jesteś politykiem i demokratą, to nie możesz powiedzieć ludziom: „Nie macie racji, bo jest wzrost gospodarczy”. No do jasnej cholery, to nie PKB głosuje, to ludzie głosują!"

[…]

"On (Kaczyński – dop. mój) celowo bez przerwy wywołuje drobne taktyczne konflikty, żeby nie dać opozycji wytchnienia i żeby nie umiała nabrać dystansu strategicznego. Żeby nie miała chwili na namalowanie własnej mapy i ustalenie nowej linii podziału. Ciągła naparzanka w bliskim klinczu: tu ci dokopię, tam cię zadrapię.

Kiedy opozycja może faktycznie zagrozić Kaczyńskiemu? Właśnie odrywając się od tego klinczu. Musi przestać odpowiadać na te taktyczne zaczepki i po raz piętnasty ogłaszać śmierć demokracji. Kogo to obchodzi?"

[…]

"Politycy opozycji, zamiast wsłuchać się w nastroje społeczne, wsłuchują się nastroje swojego zaplecza dziennikarskiego i publicystycznego, które zalewa nas kubłami moralnej paniki. Przestańcie ich czytać! Uspokójcie się i chwilę pomyślcie".

[…]

"Czyli opozycja ma nie krytykować Kaczyńskiego?

– Ma sobie odpuścić całe to wzmożenie. Werbalna histeria służy wyłącznie PiS […]".

[…]

"<Druga Grecja> – to powtarza w TVN24 Janusz Lewandowski.

– Fantastyczny przepis na polityczne samobójstwo".

[…]

"Tak jak Kaczyński schował Macierewicza, tak opozycja powinna schować Balcerowicza. Dystans do niego był moją pierwszą radą dla Ryszarda Petru przy zakładaniu Nowoczesnej. „Jak najdalej”.

Jak mu to pan tłumaczył?

– <Możesz bardzo cenić dentystę, który wyciął ci ogromny ropień i uratował życie. Ale nie będziesz jego przyjacielem, nie będziesz go dobrze wspominał, bo to bardzo bolało. I Balcerowicz jest dokładnie taką postacią. Bardzo bolało i trzymajmy się od niego jak najdalej>”.

[…]

"Kaczyński przez lata był obsadzony przez Tuska w roli szalonej małpy w klatce. I jak tylko Tuskowi spadały notowania, to prętem po klatce przejechał, a tamten robił „Łaaaaa!!!”. Teraz role się odwróciły. Kaczyński fantastycznie umie kopać w klatkę z opozycją w środku. Prowokuje. Krzyczy o mordach zdradzieckich. „Komuniści i złodzieje”. „Drugi sort”. Z wyrachowania. I świetnie się tym bawi".

„W takiej atmosferze Kaczyński może zrobić wszystko: nawet sfałszować wybory”

Nieustanne krzyki o 'końcu demokracji' wzmacniają Kaczyńskiego. On chce ich słyszeć jak najwięcej. Bo dają mu patent na zabijanie – z guru polskiego marketingu Jakubem Bierzyńskim rozmawia Grzegorz Sroczyński
[ad_2]

Źródło
Opublikowano: 2017-11-24 10:17:33