Daria Gosek-Popiołek:

Zbyt często bliskie mi osoby doświadczały przemocy i bez skutku szukały wsparcia i pomocy w instytucjach. Zbyt dobrze znam ich i swoją wściekłość i przerażenie, zagubienie, gdy okazywało się, że "nic nie da się zrobić". Bo nie da się odizolować sprawcy przemocy domowej od tych, których skrzywdził. Bo nie da się skutecznie ścigać tego, kto wyzywał od "pedałów" osoby LGBT+, z którymi się przyjaźnię. Bo nie da się chronić dzieci przed agresją w szkole i po szkole. Bo przecież zaczepki, których doświadczamy ja i moje koleżanki to "komplement".
To wszystko musi się skończyć. Musimy czuć się bezpiecznie na naszych ulicach, w naszych domach, miejscach pracy czy odpoczynku.
Potrzebujemy więc prawa, które chroni ofiary, nie sprawców, potrzebujemy edukacji, potrzebujemy instytucji, które stają po stronie osób skrzywdzonych.


Źródło
Opublikowano: 2019-08-12 10:18:57