Maciej Konieczny:

Dzisiaj Sejm będzie procedował rządowy projekt „Tarczy Antykryzysowej”.

Muszę przyznać, że jestem tym projektem bardzo rozczarowany. Zamiast realnych recept na przetrwanie kryzysu dostaliśmy propozycję rozwiązań pozorowanych, bojaźliwych, a momentami po prostu złych. Ta „tarcza” może i ochroni banki, ale nie ochroni pracowników, nie ochroni drobnych przedsiębiorców, nie ochroni bezrobotnych.

Od kilku dni razem z innymi posłami Lewicy, pracownikami Klubu i przedstawicielami strony społecznej analizowaliśmy projekty i poprawialiśmy je. Dzięki tej udało się przekonać do usunięcia najbardziej skandalicznych zapisów zmuszających lekarzy do bez końca i odpoczynku. Ale ta ustawa to w dalszym ciągu bubel.

Podczas kryzysu w 2008 zdecydował się przerzucić jego koszty na najsłabszych. Płacimy za to do dzisiaj plagą śmieciówek, wypychania na fikcyjną jednoosobową działalność gospodarczą, dramatycznie niskimi pensjami. Nie możemy powtórzyć tego błędu. Nie możemy zgodzić się na przerzucenie kosztów kryzysu na pracowników i małych przedsiębiorców! Jeżeli załamią się dochody pracowników, z recesji będziemy wychodzić przez lata.

Lewica przygotowała cały pakiet poprawek, które zabezpieczą pracowników, bezrobotnych, małe firmy, pomogą lekarzom i pielęgniarkom. Chcemy naprawić ten projekt.

Ja za projektem w obecnym kształcie ręki nie podniosę.


Źródło
Opublikowano: 2020-03-27 12:29:43