Paulina Matysiak:


Wydawać by się mogło, że w XXI wieku, żyjąc w wolnym, demokratycznym kraju, w sercu Europy, stopniowo będziemy usprawniać mechanizmy radzenia sobie z jednostkowymi przypadkami przemocy. Tymczasem w Polsce jest zupełnie inaczej. W naszym państwie zmuszane są do wychodzenia na ulicę, aby walczyć o systemowe poszanowanie podstawowych, fundamentalnych praw człowieka.

Trwające od ponad miesiąca protesty pokazują siłę kobiet. Gest solidarności i wspólnoty tysięcy kobiet, jednoczących się w przeciwko agresji jest świetnym dowodem na to, że Polki są świadome swoich potrzeb i racji. Jesteśmy gotowe, żeby walczyć o swoje prawa.

To też dobry moment, aby przekazać kobietom, które doświadczają przemocy – pamiętajcie, jesteście same. Nie wstydźcie się mówić o swoich problemach, szukać wsparcia, nie godzić się na krzywdzącą sytuację.

Nigdy będziecie szły same!


Źródło
Opublikowano: 2020-11-29 18:45:00