Maja Staśko:


To nie jest temat, który pojawia się w debacie publicznej. Nie ma tu niestety jednego wypracowanego i oficjalnego stanowiska. Ale ja mam na ten temat jednoznaczne zdanie: to jest gwałt. Zaprzestanie brania tabletek przez kobietę bez wiedzy partnera to gwałt, tak samo jak zdjęcie prezerwatywy bez zgody partnerki. Każdy stosunek bez zgody to gwałt: a ten mężczyzna zgadzał sie na stosunek z zabezpieczeniem, nie bez zabezpieczenia. W związku z tym na ten drugi nie było zgody.

I w idealnym świecie nie tylko mężczyzna zostałby zwolniony z odpowiedzialności nad tym dzieckiem (powstałym z gwałtu), ale i kobieta poniosłaby konsekwencje swojej przemocy, a państwo rozciągnęłoby nad tym dzieckiem pełną i dobrą opiekę.

Natomiast wiem, że w prawie to działa zupełnie inaczej – i między innymi dlatego potrzebujemy zmiany definicji zgwałcenia, a także szerokiej dyskusji na ten temat. Bo w tej chwili temat nie istnieje, a mężczyźni mogą być praktycznie bezkarnie krzywdzeni.

A jak Wy to widzicie?






Źródło
Opublikowano: 2021-08-09 19:01:09