Paulina Matysiak:
Na początku lipca informowałam o złożeniu pisma do Ministerstwa Infrastruktury z pytaniami w sprawie dostępu do wody pitnej w pociągach, z której mogliby korzystać za darmo pasażerowie relacji i ich czworonożni współpodróżujący.
Niestety wciąż, szczególnie kiedy temperatury sięgają nawet 30 stopni, zdarza się, że w PKP Intercity można trafić na składy bez klimatyzacji i dostępu do wody pitnej – szczególnie jeśli w relacji nie ma wagonu WARS. Dlatego też uważam, że rząd powinien wprowadzić regulacje, aby to zmienić. Szczególnie w trakcie awarii, kiedy pociąg stoi w szczerym polu.
Sądząc po treści udzielonej mi odpowiedzi – nic w tej sprawie się nie zmieni. PKP Intercity nie umieści dystrybutorów z wodą, choć było to rozważane. Nie będzie też misek dla psów, bo ”nie ma miejsca”.
Z pisma dowiedziałam się za to, że Spółka ma wewnętrzne procedury, które regulują postępowanie pracowników PKP Intercity w przypadku wystąpienia awarii urządzeń klimatyzacji, unieruchomienia lub opóźnienia pociągu, a także dostarczenia wody butelkowanej dla podróżnych do pociągów zestawionych z wagonów bez klimatyzacji w przypadku prognozowanego wystąpienia temperatur powyżej 25⁰C.
Między innymi:
– deponuje butelkowaną wodę w przedziale służbowym kierownika pociągu, i jeśli zachodzi taka potrzeba jest ona wydawana potrzebującym pasażerom;
– w przypadku opóźnienia pociągu powyżej 60 minut nieodpłatnie oferuje pasażerom dostępne lub dostarczone do pociągu posiłki i napoje poprzez Centrum Wsparcia Klienta.
Czy jako pasażerowie byliście w takiej sytuacji?
Źródło
Opublikowano: 2021-09-06 08:00:19