Kolejny wgląd w standardy prawdziwej polskiej lewicy, tej od tolerancji, wrażliwości i delikatności. Pani Sobotkiewicz j

Remigiusz Okraska:

Kolejny wgląd w standardy prawdziwej polskiej lewicy, tej od tolerancji, wrażliwości i delikatności. Pani Sobotkiewicz jest aktywistką/sympatyczką lewicy, kandydowała w wyborach samorządowych w roku 2018 z listy komitetu wyborczego partii Razem w Krakowie, mam z nią 27 wspólnych znajomych z tych właśnie kręgów. Poznajcie ją i poznawajcie te kręgi, ich mentalność i standardy. I pamiętajcie o tym, gdy znowu będą epatowali swoimi cierpieniami i wrażliwościami. PS. Ekscentryczna jest teza, że odpowiadam za takie czy inne postawy europarlamentarzystów z partii, na którą w eurowyborach nie głosowałem, bo w swojej bezbrzeżnej naiwności głosowałem na kandydatów partii, z której działaczami pani Sobotkiewicz jest związana. Logika totalniaków jest właśnie taka, zapamiętajcie ją sobie dobrze, to są tacy ludzie, gdy są w mniejszości, więc lepiej sobie nie wyobrażać, co by było, gdyby na coś poważnego mieli wpływ.


Źródło
Opublikowano: 2019-10-28 15:37:19

Kulczykowie zwrócą | „Nowy Obywatel” – pismo na rzecz sprawiedliwości społecznej

Remigiusz Okraska:

Albo gdy znowu prześladują w tym dyktatorskim reżimie ludzi sukcesu i dobrej roboty, którym było mało, że państwo dało im kurę znoszącą złote jajka i na tym polegał ich "talent biznesowy". Tym razem, co gorsza, prześladuje ich sojusz rodzimej dyktatury oraz UE, co powinno dać do myślenia wszystkim stronom polskich dość jałowych podziałów: "Sąd Unii Europejskiej uznał, że firma Kulczyków musi zwrócić Skarbowi Państwa ponad 1,3 mld zł w związku z pobieraniem nienależnej pomocy przy budowie i eksploatacji Autostrady Wielkopolskiej". Więcej w linku:

Kulczykowie zwrócą | „Nowy Obywatel” – pismo na rzecz sprawiedliwości społecznej

Sąd Unii Europejskiej uznał, że firma Kulczyków musi zwrócić Skarbowi Państwa ponad 1,3 mld zł w związku z pobieraniem nienależnej pomocy przy budowie i eksploatacji Autostrady Wielkopolskiej.

Źródło
Opublikowano: 2019-10-28 07:58:37

Pamiętam, jak rządziła PO, a liberalny komentariat trochę wyśmiewał, a trochę dziwił się skali tego, jak prawica tworzy

Remigiusz Okraska:

Pamiętam, jak rządziła PO, a liberalny komentariat trochę wyśmiewał, a trochę dziwił się skali tego, jak prawica tworzy własny rynek z własnymi „produktami” i produktami, istniejącymi głównie w takim obiegu na szerszą skalę. Te wszystkie portale, teorie, media, kluby, spotkania, książki, gadżety itd., nie do końca w ogóle jasne i czytelne poza swoim środowiskiem. Za to pozwalające wielu osobom w tym (kontr)obiegu istnieć, mieć zasięgi i publikę, zarobki i środowiskowe kariery itp.

A tu proszę, minęło kilka lat i to samo jest po stronie jasnogrodu. „Obywatelskie” media, których twórcy nie troszczyli się o sprawy obywateli do jesieni 2015. Książkowe spiskowe teorie, tyle że nie o Tusku, lecz o Macierewiczu oraz cierpiętnicze historie ich autorów, niemal żywcem skopiowane z drogi krzyżowej Sumlińskiego. Nowy rynek dla grafomańskich oferm, którym nie wyszła karierka na czym innym, więc postanowiły straszyć KODziarzy wizjami wszechobecnych knowań faszystów itd.

Wszystko tak samo, tylko wektor odmienny. No i forsa inna, bo zrzutki od prawicy to emeryci, tekstylia dla niezamożnych dzieciaków, może trochę biznesu z prowincji, a w „obywatelskich” mediach kadry z Agora SA, donatorzy z klasy średniej broniącej „dobrego imienia” transformacji ustrojowej i balcerowiczowskich reform. Ludzie sukcesu, a nie przegrani.

„Obywatelski” i „antyfaszystowski” biznes to dobry biznes. Będzie się kręcił i pozwoli wygodnie żyć tym, którym oderwano buzie od koryt publicznych i od uznaniowych fruktów wedle rozdzielnika politycznego.

Źródło
Opublikowano: 2019-10-27 22:26:11

Park utraconych wartości (o kulisach planów zmniejszenia Świętokrzyskiego Parku Narodowego) | „Nowy Obywatel” – pismo na rzecz sprawiedliwości społecznej

Remigiusz Okraska:

Mój profil obserwują m.in. osoby, które domagają się krytyki PiSu. Proszę bardzo, oto krytyka PiSu. Ale kilkadziesiąt tysięcy znaków merytorycznego tekstu. Nie memy Soku z buraka, nie socjalna demagogia niedawnych balceroidów, nie grafomańskie i szurowate doszukiwanie się wszędzie faszyzmu. Łukasz Misiuna pisze o ciągu dalszym skandalicznych prób wyłączenia części terenów ze Świętokrzyskiego Parku Narodowego na żądanie zakonników i w ich interesie, przy spolegliwości ministra środowiska i władz parku:

Park utraconych wartości (o kulisach planów zmniejszenia Świętokrzyskiego Parku Narodowego) | „Nowy Obywatel” – pismo na rzecz sprawiedliwości społecznej

26 kwietnia 2019 roku na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów ukazał się projekt rozporządzenia Ministra Środowiska w sprawie zmniejszenia powierzchni Świętokrzyskiego Parku Narodowego [Przypis nr 1]. Z treści dokumentu wynika, że z granic parku mają być usunięte trzy działki…

Źródło
Opublikowano: 2019-10-27 20:59:46

W dziedzinie ciekawostek okołopolitycznych i polskiego pomieszania pojęć warto przypomnieć, że jednym z ostatnio bardzo

Remigiusz Okraska:

W dziedzinie ciekawostek okołopolitycznych i polskiego pomieszania pojęć warto przypomnieć, że jednym z ostatnio bardzo aktywnych aktorów w gronie inicjatyw zatroskanych o jakość służby zdrowia w Polsce jest Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy. Na czele tego związku stoi Krzysztof Bukiel. To teraz cytat z wikipedii, żeby było jasne, w czym i kim rzecz i na jakie sojusze (ekstremów, taki żarcik dla wtajemniczonych) nabierają się nasze wrażliwe dobroty antypisowskie:

"Niezrzeszony w żadnej partii politycznej. W 1991 kandydował w wyborach parlamentarnych z listy Kongresu Liberalno-Demokratycznego, w 1997 z listy Unii Prawicy Rzeczypospolitej, w 2005 z listy Platformy Janusza Korwin-Mikke, w 2007 (do Senatu) z ramienia Unii Polityki Realnej w okręgu szczecińskim (uzyskał oficjalne poparcie Stowarzyszenia na rzecz Jednomandatowych Okręgów Wyborczych, Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie, Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy oraz Zachodniopomorskiego Związku Pracodawców Lecznictwa) i w 2011 z listy Prawicy Rzeczypospolitej (razem z UPR), a także w wyborach samorządowych do sejmiku zachodniopomorskiego w 2014 z listy Kongresu Nowej Prawicy. Otwarcie deklaruje poparcie dla programu: wolnego rynku, ograniczenia fiskalizmu, biurokracji i udziału państwa w gospodarce, ochrony i poparcia tradycyjnych wartości moralnych, rodziny i suwerenności Polski. Popiera wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych".

Źródło
Opublikowano: 2019-10-27 18:27:24

Ponieważ od 1 listopada rośnie VAT na część czasopism z 5 do 8%, największa sieć dystrybucyjna niewielkich pism, czyli E

Remigiusz Okraska:

Ponieważ od 1 listopada rośnie VAT na część czasopism z 5 do 8%, największa sieć dystrybucyjna niewielkich pism, czyli Empik, wycofuje za dwa dni ze sprzedaży wszystkie pisma, które na okładce mają adnotację o 5-procentowym VAT (a mieć taką musiały, bo w momencie wprowadzenie numery do sprzedaży stawka wynosiła 5%), choćby ukazały się przed tą datą i ich naturalny cykl wydawniczy był dłuższy (miesięczniki, kwartalniki, półroczniki). Poinformowano nas o tym dwa dni przed faktem, w niedzielę. Dla wydawców oznacza to zmarnowanie ogromnej pracy (redaktorów, autorów, ekip technicznych itd.), dużych części nakładów pism, spore straty finansowe i utratę znacznych części zasięgów treści z tych numerów. Dla takich bidoków jak my to jest jak silny bezpardonowy cios w żołądek, a podejrzewam że nie tylko dla nas, bo Empik jest największym i w zasadzie jedynym poważnym dystrybutorem niszowej prasy w Polsce. Nie mam puenty. W każdym razie "Nowego Obywatela" nr 81 można będzie kupić już tylko u nas, a w Empiku dopiero nr 82 w styczniu. Choć nie wiem za co go wydamy, skoro siłą rzeczy wpływy ze sprzedaży nr 81 będą nagle i bez naszej winy rekordowo niskie…

Źródło
Opublikowano: 2019-10-27 15:40:32

Jest gdzie leczyć, ale nie ma komu | „Nowy Obywatel” – pismo na rzecz sprawiedliwości społecznej

Remigiusz Okraska:

Lewica i balcerowiczowcy nawróceni nagle na wrażliwość społeczną: Mamy za PiS zapaść usług publicznych, w tym szczególnie w służbie zdrowia.
PAP: Lekarzy mamy owszem za mało i bardzo mało w skali Europy, ale w ciągu ostatnich 5 lat ich liczba wzrosła o 11 tysięcy.
Okraska: Dobrze, że za rządów demokratycznych demokratów nie było zapaści usług publicznych. I że PO wcale nie zlikwidowała 1400 szkół, połowy posterunków policji, 1320 urzędów, filii i agencji pocztowych (16% ogółu), nie zrobiła rzezi PKSów, nie miała miejsca znaczna prywatyzacja placówek służby zdrowia itd. Przy niemal zupełnym milczeniu michniczątek.

Jest gdzie leczyć, ale nie ma komu | „Nowy Obywatel” – pismo na rzecz sprawiedliwości społecznej

Zdaniem Naczelnej Rady Lekarskiej w Polsce brakuje obecnie 68 tys. lekarzy. W ostatnich latach ich liczba wzrosła, ale i tak jesteśmy na szarym końcu w UE.

Źródło
Opublikowano: 2019-10-27 14:48:45

Ciekawostka: w katofaszystowsko-ciemnogrodzko-pisowskiej Polsce tolerancja wobec homoseksualizmu rośnie, pomału, ale jed

Remigiusz Okraska:

Ciekawostka: w katofaszystowsko-ciemnogrodzko-pisowskiej Polsce tolerancja wobec homoseksualizmu rośnie, pomału, ale jednak (2 pkt. proc. w 12 lat mimo prawicowej ofensywy). Jest już wyższa niż w Słowacji, gdzie wybrano liberalną panią Czaputową na prezydentkę i gdzie owa tolerancja zjechała w ciągu…

Więcej


Źródło
Opublikowano: 2019-10-27 14:00:38

W nowym numerze "Nowego Obywatela" m.in. mocno pionierski na polskim gruncie tekst o tym, że koncepcję powszec

Remigiusz Okraska:

W nowym numerze "Nowego Obywatela" m.in. mocno pionierski na polskim gruncie tekst o tym, że koncepcję powszechnego dochodu gwarantowanego można uzasadniać także na gruncie społecznej nauki Kościoła, wyjaśnia to fachowo Rafał Łętocha. Polecam lekturę całości, czyli zakup numeru w wersjach papierowej lub elektronicznej. Zapraszam na zakupy: https://tiny.pl/tljbv


Źródło
Opublikowano: 2019-10-27 12:35:12

Niemechaniczna pomarańcza i morawska długa maceracja

Remigiusz Okraska:

A na blogu w przerwie w politykowaniu zabieram państwa na południe Moraw do niepozornego winiarza, który podchwycił trendy modne w tym światku i zrobił wina bardziej szalone niż robi je wielu wylansowanych „eksperymentatorów”.

Niemechaniczna pomarańcza i morawska długa maceracja

Wkrótce trudniej będzie znaleźć u większego z naszych południowych sąsiadów winiarza, który nie produkuje win pomarańczowych – czyli z owocó…

Źródło
Opublikowano: 2019-10-26 21:02:07

Obrońcy III RP w akcji, tak się czegoś nauczyli, tak zmądrzeli, tak się zreflektowali, jak opisano poniżej. Czyli wcale.

Remigiusz Okraska:

Obrońcy III RP w akcji, tak się czegoś nauczyli, tak zmądrzeli, tak się zreflektowali, jak opisano poniżej. Czyli wcale.
I taka uwaga ogólna, za którą Jan nie odpowiada, jest całkowicie moja. Otóż różni dobrzy ludzie piszą i mówią, że PiS za mało zrobił ws. reprywatyzacji, za wolno, za delikatnie, niekonsekwentnie itd. Pełna zgoda, chciałbym żeby zrobił o wiele więcej. Ale chciałbym zobaczyć, ile by zrobili inni na tym samym miejscu, czyli gdyby byli zawodowymi politykami i mieli horyzont od kadencji do kadencji, a rok temu w wyborach samorządowych przekonali się, że ta sprawa wcale nie "grzeje". Że po ok. 20 tysiącach przypadków dzikiej reprywatyzacji, po ogromie ludzkich tragedii, po zamordowaniu Jolanty Brzeskiej, po wielokrotnym opisaniu tych mafijnych szwindli przez media – mieszkańcy polskiej stolicy znaczną większością wybierają w wyborach prezydenckich spadkobiercę ekipy współodpowiedzialnej za to wszystko; wybierają w I turze, nie pokazując tamtej ekipie nawet żółtej kartki. Każdy zawodowy i przytomny polityk zastanowi się teraz 10 razy, czy opłaca mu się ten temat ruszać i za niego umierać w takich właśnie realiach społecznych i moralnych.

Źródło
Opublikowano: 2019-10-26 20:04:01

Zagłębie widziane od środka [WYWIAD]

Remigiusz Okraska:

Tymczasem na Onecie spory fragment wywiadu z moją żoną o jej książce, wywiadu wcześniej zamieszczonego w prasie papierowej. "Nie lubię reportażu polegającego na tym, że ludzie z Warszawy przyjeżdżają na kilka dni do powiatu i go opisują. Kiedyś to były reportaże interwencyjne, później popularniejsze stały się smutne obrazki pani Kasi, która pierze na tarze. Uznałam, że można napisać książkę o tym, jak źle żyje się ludziom po upadku zakładów przemysłowych. Jednak powinna ona dotyczyć miejsca, w którym się mieszka. Ma się wtedy więcej materiałów, zna ludzi, ma się dla miejsca więcej czułości. Bardzo chciałam uniknąć wielkomiejskiego protekcjonalizmu. […] Niezwykle cieszy mnie to, że czytana jest przez ludzi na miejscu. Także tych, którzy nie są na co dzień czytelnikami reportaży, a nawet tych, którzy w ogóle nie czytają książek". Więcej w linku:

Zagłębie widziane od środka [WYWIAD]

Mówi się, że całe regiony upadały pod względem społecznym, ale konkretnego winowajcę trudno wskazać. To nieprawda, sprawcą sytuacji, w której znalazło się Zagłębie Dąbrowskie, jest Leszek Balcerowicz, a szerzej – rząd Tadeusza Mazowieckiego. Są nazwiska, są daty i dokumenty – m….

Źródło
Opublikowano: 2019-10-26 14:48:38

Przed dwoma laty zrobiliśmy pierwsze od 1918 wznowienie broszury Ignacego Daszyńskiego (dziś ma urodziny) o wkładzie pol

Remigiusz Okraska:

Przed dwoma laty zrobiliśmy pierwsze od 1918 wznowienie broszury Ignacego Daszyńskiego (dziś ma urodziny) o wkładzie polskiej lewicy w odzyskanie niepodległości. Z moim posłowiem o stosunku, poglądach i działaniach Daszyńskiego ws. kwestii niepodległościowej. Broszurę dołączyliśmy do "Nowego Obywatela". Wciąż można kupić ten komplet, w wersjach papierowej lub elektronicznej, za symboliczne pieniądze, zachęcam: https://nowyobywatel.pl/…/nowy-obywatel-2475-lato-jesien-2…/


Źródło
Opublikowano: 2019-10-26 01:32:43

Ten fragment wywiadu z Rafałem Wosiem to jest samo sedno tego, czemu tacy jak my nie dogadujemy się i nie dogadamy z lib

Remigiusz Okraska:

Ten fragment wywiadu z Rafałem Wosiem to jest samo sedno tego, czemu tacy jak my nie dogadujemy się i nie dogadamy z liberalną lewicą, która zwykle ma po prostu zupełnie inne doświadczenia życiowe niż my, i nie dlatego, że my jedliśmy suchy chleb i spaliśmy w pudełku po butach z zamarzniętym gilem u nosa. To są po prostu zupełnie inne realia, doświadczenia formacyjne, wspomnienia, to się wprost przekłada na inną ocenę niedawnych dziejów, formacji i postaw politycznych, na inne priorytety i proporcje zainteresowań:

Odkąd pamiętam, twoje teksty dość surowo oceniały społeczno-ekonomiczną rzeczywistość, w której tak wielu przegranych zostawiano samym sobie. Dawno temu, gdy byłem wyznawcą „idealnie kulistego wolnego rynku w próżni doskonałej”, bardzo mnie irytowały. Od tego czasu moje przekonania i uległy jednak dużej zmianie. Jak ewoluował twój światopogląd?

Nie byłem nigdy liberałem, ale to nie jest wyraz mojej szczególnej mądrości. Nałożyło się na to kilka elementów mojej biografii. Po pierwsze, jestem od ciebie młodszy (o 7 lat – przyp. red.), a to już czyni różnicę. Po drugie, urodziłem się w prowincjonalnym miasteczku mocno doświadczonym przez transformację. Po trzecie, nie wywodzę się z inteligenckiego domu: to taka trochę niższa klasa średnia, trochę robotnicza. Mama została zwolniona z szeregowego stanowiska w administracji samorządowej i znalazła zatrudnienie w urzędzie pracy. Odwiedzałem ją czasem i obserwowałem, jak wielu ludziom zmiana ustrojowa podcięła nogi. Rozumiałem, że trzeba „brać sprawy we własne ręce”, ale liczba ludzi, których brak pracy wpędzał w biedę, ochronił mnie przed przekonaniem, że każdy z nich faktycznie po prostu mógłby założyć firmę. Było ich zbyt wielu.

Źródło
Opublikowano: 2019-10-26 00:56:21

Ex-poseł Artur Zawisza, lubiący mówić o wartościach i moralizować, potrącił dzisiaj w Warszawie rowerzystkę – wedle świa

Remigiusz Okraska:

Ex-poseł Artur Zawisza, lubiący mówić o wartościach i moralizować, potrącił dzisiaj w Warszawie rowerzystkę – wedle świadków zdarzenia doszło do niego z winy kierowcy samochodu. Polityk kierował autem bez prawa jazdy, które stracił trzy lata temu za jazdę pod wpływem alkoholu. Do końca lipca br. był objęty zakazem prowadzenia samochodu – niespełna trzy miesiące po upływie zakazu doprowadził do wypadku.

To są polskie elity. Zawisza, Najsztub, Durczok itp. specjaliści od mówienia, jak żyć, co robić, jak myśleć, jakie mieć wartości. I zarazem nie stosujący w swoim życiu nawet minimum zasad rozsądku i przyzwoitości, wszystko to w kraju, gdzie sytuacja na drogach jest fatalna, a słabsi uczestnicy tegoż ruchu – piesi, rowerzyści – zagrożeni o wiele bardziej niż w wielu innych krajach. A sankcje dla sprawców takich zachowań są niewielkie, oni sami natomiast traktowani bardzo pobłażliwie.

Źródło
Opublikowano: 2019-10-25 21:45:42

Wyjście z Zamku Wampirów | „Nowy Obywatel” – pismo na rzecz sprawiedliwości społecznej

Remigiusz Okraska:

Dwa lata temu opublikowaliśmy polski przekład artykułu z roku 2013, jednego z ważniejszych tekstów na temat upadku współczesnej lewicy i przyczyn tegoż. "Zamek Wampirów specjalizuje się w krzewieniu poczucia winy. Jego siłą napędową są księżowskie pragnienia ekskomunikowania i potępiania, akademicko-pedantyczne pragnienia jak najszybszego wytknięcia błędów oraz hipsterskie żądze znalezienie się w modnej klice. Atakowanie Zamku Wampirów jest ryzykowne, bo atakujący ma wrażenie, że atakuje tym samym wysiłki w zwalczaniu rasizmu, seksizmu i homofobii, a Zamek robi wszystko, żeby wzmocnić to wrażenie. Zamek nie ma jednak monopolu na podejmowanie tych wysiłków, wręcz przeciwnie, można go postrzegać jako ich mieszczańsko-liberalne wypaczenie, odbierające im rozpęd. Zamek Wampirów powstał, kiedy próby uniknięcia etykietek rozdzielanych wedle kategorii tożsamościowych przerodziły się w misję uzyskania „tożsamości” uznawanych przez mieszczańskich Innych". Całość w linku, nie jest krótka, ale warto:

Wyjście z Zamku Wampirów | „Nowy Obywatel” – pismo na rzecz sprawiedliwości społecznej

Tego lata poważnie rozważałem wycofanie się z zaangażowania w politykę. Dryfowałem przez media społecznościowe, wyczerpany przepracowaniem i niezdolny do produktywnych działań, a moja depresja i zmęczenie nasilały się.

Źródło
Opublikowano: 2019-10-25 20:43:51

Z dziejów etyki lewicy w Polsce tylko w ostatnich dwóch tygodniach:

Remigiusz Okraska:

Z dziejów etyki lewicy w Polsce tylko w ostatnich dwóch tygodniach:

a) pracownik naukowy UJ i działacz Razem, o nazwisku Marcin Galent, prowadzi na moim profilu fejsbukowym festiwal wyzwisk, gróźb karalnych, pogróżek o treści przemocowej (zrobiłbym mu krzywdę nie wyjmując prawej ręki z kieszeni, ale mógł trafić na kogoś bardziej strachliwego i po prostu wpędzić jakąś delikatniejszą osobę w poważny strach, bo był to wielogodzinny potok nasilonej agresji ze strony furiata) itp. pod adresem moim i innych osób, oraz produkuje wielogodzinny słowotok w obronie Barbary Blidy, znanej z przygotowania i forsowania jednej z najbardziej nieludzkich ustaw w III RP, pozwalającej wyrzucać ludzi na bruk z mieszkań. Kilka dni czekamy, żeby struktury partii w ogóle przeprosiły za takie zachowania. Kilka dni później Galent bryluje na krakowskim wieczorze wyborczym lewicy jak gdyby nigdy nic. Do dzisiaj jest członkiem partii, podobno toczy się postępowanie, bardzo długo się toczy jak na skalę, proceder i jego ewidentny wymiar. No cóż, gdybym był gejem, a atakujący homofobem, nie byłoby go w partii w ciągu 24 godzin. Sprawca do dzisiaj nie przeprasza ani słowem, za to podejmuje próby trollowania na profilu pisma, którego jestem redaktorem.

b) moja żona, po opublikowaniu na stronie Krytyki Politycznej tekstu o tym, że ze względu na reformy socjalne zagłosuje na PiS, pada ofiarą setek, jeśli nie tysięcy gróźb i wyzwisk, a życzenia śmierci, gwałtu (takie opowiastki pisały panie feministki…), urodzenia kalekiego dziecka itd. są tam na porządku dziennym i produkowane taśmowo. Moderatorzy profilu nic z tym nie robią, nie usuwają, nie blokują autorów nawet najgorszych obelg. Podobny proceder ma miejsce w wielu miejscach internetu, także takich, gdzie różni ludzie, w tym tzw. nasi znajomi, mający na buziach piękne opowieści o tolerancjach i antyprzemocowości, mogliby reagować, a nie kiwają w sprawie palcem wobec najdzikszych wywodów.

c) w fejsbukowych lewicowych grupach, grupeczkach i innych miejscach gromadzących tolerancyjną i postępową młodzież trwa już z dwa tygodnie festiwal wywodów na nasz temat. Lewicowa działaczka pisze pod pseudonimem (ale wiemy, kim jest i środowisko też wie) np. "Okraskom ch… do mordy", "Pier…. Okraskowa k…", "Okraskom zawsze ch… w d…" (hm, występuje tu pewna fiksacja narządowa), zbiera za to lajki, zero reakcji ze strony tzw. lewicowych znajomych aktywnych w tych samych miejscach, a gdy się to towarzystwo w jakimś miejscu internetu skonfrontuje z cytowanymi wywodami ich kolegów i koleżanek, zaczyna się relatywizowanie, bo przecież Okraska napisał o kimś per "panienka" (prawda, że to tak samo, jak "ch… do mordy"?). Działacz lewicowy (do niedawna w Razem), zaangażowany w niedawną kampanię wyborczą KW SLD, pisze, że mnie "przydałaby się lepa na ryj" (do dzieła, chłopcze, tylko później nie płakusiaj). Ten festiwal ma miejsce w wielu miejscach internetu. Nie tylko wobec nas, lecz wobec każdego, kto ma jakiekolwiek uwagi nie personalne, lecz polityczne pod adresem tego, czy strategia lewicy, jej priorytety, wybrane grupy docelowe klasośredniego elektoratu czy sojusze z liberałami mają sens. Regularnie młoda tolerancyjna lewica pisze np. o Rafale Wosiu per „naziol” itd. Bez cudzysłowu, po prostu facet, który ma zastrzeżenia wobec bieżącej strategii lewicy = zbrodniarze, którzy wymordowali miliony ludzi w imię obrzydliwych szajb i prześladowania całych nacji. Nikt nie protestuje przeciwko takim porównaniom, nikt.

To są właśnie takie klimaty, takie realia, takie standardy i tacy ludzie. To są ci sami, którzy na każdym kroku wymachują tolerancją, domagają się szacunku i delikatności, wszystko ich uraża i zraża, są to ludzie w deklaracjach arcylewicowi, niebywale postępowi i szlachetni.

No więc po pierwsze nic nam nie zrobicie, mamy twarde skóry. Po drugie, dołożę wszelkich starań, żeby tacy ludzie i ich wybryki nie zostali przeoczeni w ważnych momentach, np. podczas kampanii wyborczych czy kampanii pozowania na skrzywdzone sierotki. Po trzecie, gdy znowu będą łkali, że w Polsce nietolerancja, faszyzm i ktoś o nich powiedział brzydko czy spojrzał krzywo, to pamiętajcie, jacy to są ludzie i jaka jest ich tolerancja i standardy. Po czwarte, nigdy nie nadstawiam drugiego policzka i zawsze wyrównuję rachunki, choćby po długim czasie; nigdy i zawsze.

PS. dziękuję wszystkim znajomym i nieznajomym za głosy wsparcia w ostatnich dniach i tygodniach. Było was sporo, w znacznej części przypadków były to osoby, które ledwo znamy i które niczego nam nie zawdzięczają i nie mają z nami żadnej wspólnoty interesów itp.; w 90% przypadków są to zupełnie inne osoby niż spodziewałbym się, co też jest bardzo pouczające.

Źródło
Opublikowano: 2019-10-24 23:13:43

W Częstochowie w radzie miasta większość ma SLD, a prezydent miasta jest z SLD. To lewicowi i postępowi wrażliwi ludzie,

Remigiusz Okraska:


W Częstochowie w radzie miasta większość ma SLD, a prezydent miasta jest z SLD. To lewicowi i postępowi wrażliwi ludzie, nie lubią plebana i są za in vitro.

Właśnie zlikwidowali, po dwóch latach obowiązywania, darmową komunikację miejską dla uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych. I podnieśli ceny wszystkich biletów autobusowych o ok. 20%.

Opowiedzcie mi jeszcze bajeczkę o tym, że oni się zmienili, że to już nie czasy Millera i Blidy i tak dalej, więc mam na nich głosować. Już pędzę.

Źródło
Opublikowano: 2019-10-24 18:45:48

Reprywatyzacja bez zmian | „Nowy Obywatel” – pismo na rzecz sprawiedliwości społecznej

Remigiusz Okraska:

Skaczcie i krzyczcie o wolnych sądach, później wspomnijcie Jolantę Brzeską, a w tym czasie wolne sądy zrobią tak w sprawie budynku, gdzie ona mieszkała i z którego powodu zginęła: "Wojewódzki Sąd Administracyjny unieważnił decyzję komisji, która wcześniej częściowo cofnęła reprywatyzację kamienicy przy ul. Nabielaka 9 w Warszawie. Oznacza to, że handlarz roszczeniami nie musi zwracać prawie 3 mln zł ze sprzedaży mieszkań nabytych po przejęciu przez siebie domu".

Reprywatyzacja bez zmian | „Nowy Obywatel” – pismo na rzecz sprawiedliwości społecznej

Wojewódzki Sąd Administracyjny unieważnił decyzję komisji, która wcześniej częściowo cofnęła reprywatyzację kamienicy przy ul. Nabielaka 9 w Warszawie. Oznacza to, że handlarz roszczeniami nie musi zwracać prawie 3 mln zł ze sprzedaży mieszkań nabytych po przejęciu przez siebie dom…

Źródło
Opublikowano: 2019-10-24 13:59:26

„Spalenie Joanny”. Premiera słuchowiska o „dzikiej” reprywatyzacji

Remigiusz Okraska:

W sobotę w strrrrasznym faszystowsko-banksterskim pisowskim radiu publicznym będzie audycja o Jolancie Brzeskiej, my słuchamy, a prawdziwa lewica bojkotuje z obrzydzeniem i zagłusza eremefem

„Spalenie Joanny”. Premiera słuchowiska o „dzikiej” reprywatyzacji

W "Wieczorze ze słuchowiskiem" zapraszamy na premierę dramatu Magdaleny Miecznickiej. "Spalenie Joanny" to sztuka ukazująca problem "dzikiej" reprywatyzacji w Warszawie, związanych z nią nieprawidłowości i absurdów, a także brutalnych metod działania oszustów i krzywdy bezbronnych lokator…

Źródło
Opublikowano: 2019-10-23 23:18:36

Rewolucji nie będzie (o słabościach i szansach sejmowej Lewicy) | „Nowy Obywatel” – pismo na rzecz sprawiedliwości społecznej

Remigiusz Okraska:

Na naszych łamach debiutuje nowy autor i przygląda się Lewicy po wyborach. Bez większych złudzeń i środowiskowo-kumoterskiego optymizmu i propagandy sukcesu (dość zabawnych, swoją drogą, skoro Razem w cztery lata straciło ponad 40 tysięcy wyborców mimo milionów na politykę, mediów i pójścia do wyborów w 2019 już nie jako partia "straconych głosów"), ale też nie skreślając tego projektu zupełnie. Ciekawie wskazuje kilka problemów, o których mówi się rzadko. Poczytajcie:

Rewolucji nie będzie (o słabościach i szansach sejmowej Lewicy) | „Nowy Obywatel” – pismo na rzecz sprawiedliwości społecznej

PiS posiada wszelkie środki, by wyprzedzić na tym polu Lewicę: oprócz pieniędzy publicznych i zaplecza, ma nadal niewyczerpane pokłady wiarygodności pochodzącej ze znienawidzonego przez liberałów „rozdawnictwa”.

Źródło
Opublikowano: 2019-10-23 20:44:01

W bieżącym numerze "Nowego Obywatela" Bartłomiej Kozek podaje kilka recept i pomysłów na to, jak transformację

Remigiusz Okraska:

W bieżącym numerze "Nowego Obywatela" Bartłomiej Kozek podaje kilka recept i pomysłów na to, jak transformację ekologiczną i energetyczną uczynić zarazem prospołeczną i realizowaną nie nad głowami ludzi, a tym bardziej nie ich kosztem, na co się zanosi (dał nam przykład Macron, jak do ekologii zrazić miliony ludzi, a tego rodzaju pomysły i myślenie są niestety dość powszechne wśród ekologów świeżego chowu). Polecam poczytać, w całym kraju w Empikach, a najlepiej kupić wersję papierową lub elektroniczną (obie kosztują grosze) prosto u nas zamiast u kapitalisty. Zamówienia tutaj: https://tiny.pl/tljbv


Źródło
Opublikowano: 2019-10-23 10:14:08

63 lata temu wybuchła węgierska rewolucja przeciwko stalinowskiej dyktaturze nad proletariatem. Rewolucja z żądaniami lu

Remigiusz Okraska:

63 lata temu wybuchła węgierska rewolucja przeciwko stalinowskiej dyktaturze nad proletariatem. Rewolucja z żądaniami ludowładztwa, zarządzania fabrykami przez ich pracowników, kontroli robotniczej (a nie biurokratycznej) nad środkami produkcji, wolnej myśli i wolnego słowa, a na nieistotnych marginesach pojawiały się wywody o powrocie świata panów i wyzysku. Faktyczny socjalizm utopili tam we krwi "realni socjaliści". Chwała zwyciężonym.

Wiktor Woroszylski, do niedawna ortodoksyjny komunista, był wtedy w Budapeszcie i tak relacjonował na bieżąco węgierską rewolucję i jej klęskę: "Csepel jest długi, posępny, brzydki – jak każda chyba robotnicza dzielnica w wielkich miastach Europy. I po to, żeby był taki, przez Csepel nie musiała przejść wojna. Wojna przeszła przez Csepel. Ta dzielnica broniła się najdłużej w Budapeszcie. Jeszcze dziś w głębi Csepla tlą się niezgaszone ogniska oporu. W części Csepla, którą wędrujemy, ogniska te stłumiono. Nie ma ich. Nie ma też nic innego. Kilometrami ciągną się puste, bezludne ulice. Rozglądamy się: ani jednego domu nie oszczędziła wojna. Każdy ma potężną dziurę – najczęściej na poziomie pierwszego lub drugiego piętra. Wygląda to tak, jakby przeszło tędy jakieś żarłoczne przedpotopowe zwierzę, kąsając na prawo i na lewo, wszędzie pragnące zostawić ślad swoich zębów. Inne zupełnie ślady poznaczyły jezdnię. Co kilkadziesiąt kroków straszy czarna, skłębiona kupa żelastwa: zabity czołg. Parokrotnie spotykamy rozwalone katiusze… Wracając z Csepla zawadzamy prawie już o śródmiejskie ulice Ferenc korut i Ulloi ut. Tu widok jest jeszcze groźniejszy: wszystkie domy spalone albo pogruchotane, jezdnie wywrócone na nice, swąd, kurz, wąskie ścieżynki wydeptane wśród zgliszcz… Ale ten widok znamy. To Warszawa 1944. Zdobyte miasto".

Do dzisiaj w Budapeszcie stoją kamienice ze śladami licznych kul karabinowych po sowieckiej inwazji w celu zdławienia rewolucji. To nie są kamienice bogaczy, to kamienice biednych dzielnic. Największe zniszczenia miały miejsce w robotniczych dzielnicach, bo tam broniono się najbardziej zajadle przed kontrrewolucją dokonywaną pod czerwoną szmatą przeciwko ideom czerwonego sztandaru. Rewolucja węgierska to jedna z wielu sytuacji, które człowieka przytomnego uczą, że nieważne są etykietki, forma i slogany, ważne są czyny, fakty, treść.

Książka "Húsz óra" ("Dwadzieścia godzin") Ferenca Sánty z roku 1963, wydana legalnie, oddająca co należne ówczesnym władcom i ich propagandzie, ale rozrachunkowa ze stalinizmem/sowietyzmem na tyle, na ile można było oficjalnie być rozrachunkowym zaledwie 7 lat po węgierskim Październiku, ma taki fragment: "Czy właśnie to nam obiecywałeś w czterdziestym piątym? Gdzie nas zapędziłeś? Po co tu mówić o fabryce, szkole, miastach, kiedy ludzką uczciwość, dumę i honor wdeptali w błoto!? Lepiej, żeby nie było tych fabryk! Co ważniejsze – ludzie czy fabryki?".


Źródło
Opublikowano: 2019-10-23 00:24:55

Kolejny bank znacjonalizowany? | „Nowy Obywatel” – pismo na rzecz sprawiedliwości społecznej

Remigiusz Okraska:

Znowu zamach na demokrację, zróbmy łańcuch świateł i celebrujmy „Rok antyfaszystowski”, kto nie skacze, ten z Kaczorem, solidarni z mBankiem!

Kolejny bank znacjonalizowany? | „Nowy Obywatel” – pismo na rzecz sprawiedliwości społecznej

Wiele wskazuje na to, że mBank może niebawem trafić pod kuratelę Skarbu Państwa.

Źródło
Opublikowano: 2019-10-22 21:36:11